Dla miłośników gatunku

Obraz
Źródło zdjęć: © Inne

Po sukcesie trylogii „Millennium” Stiega Larssona skandynawskie kryminały pojawiają się w księgarniach całego świata jak grzyby po deszczu. Litania nazwisk autorów mogłaby nie mieć końca: Mankell, Läckberg, Nesbø, Marklund, Åke Edwardson, Åsa Larsson… by wymienić tylko te najczęściej wystawiane na półkach. Do grona popularnych i dochodowych „królów skandynawskiego kryminału” dołączył kilka lat temu Mons Kallentoft, autor serii o komisarz Malin Fors. Teraz, wraz z dokumentalistą Markusem Luttemanem, serwuje wielbicielom gatunku nową opowieść - a przede wszystkim nowego bohatera.

„Na imię mi Zack” to pierwszy tom serii „Herkules” – zapowiada nam opis na tylnej stronie okładki. Bohater objawia się zatem już w tytule. Zack Herry to dwudziestosiedmioletni policjant o tragicznej przeszłości. Jego matka, również policjantka, została zamordowana przez nieznanych sprawców, gdy chłopak miał pięć lat; śledztwo w tej sprawie umorzono. Ojciec zachorował, stracił pracę ochroniarza, a Zack musiał się nim zaopiekować. Dzieciństwo spędzone na szarym blokowisku, brak pieniędzy, zagadka związana ze śmiercią matki (którą dorosły Zack przysięga rozwikłać), a jakby tego było mało – tajemnicze wydarzenie na porośniętym trawą wzgórzu. Co się przydarzyło dwunastoletniemu Zackowi? Czy popełnił zbrodnię, czy był jej świadkiem? A może chodzi o coś jeszcze innego? Jednoznacznej odpowiedzi nie dostajemy - a więc mamy powód, aby sięgnąć po kolejne tomy z tej serii, gdy się tylko pojawią.

Wracając do Zacka - bohatera: nie jest aż tak bardzo kryształowy. Podobnie do większości książkowo-filmowych detektywów czy policjantów tropiących zbrodnie, Zack ma drugą, mroczniejszą stronę. Po pracy (a z czasem i nawet w trakcie pracy) bierze: działkę kokainy w toalecie nocnego klubu, tabletki nasenne, aby nie dręczyły go koszmary z przeszłości... W dodatku najlepszym przyjacielem chłopaka jest pospolity diler Abdula, z którym Zack obawia się spotkać któregoś dnia po dwóch stronach barykady. Nie może jednak zerwać z nim kontaktu. Po pierwsze, Abdula stanowi źródło informacji, z którego Zack z powodzeniem korzysta. Po drugie – i najważniejsze – obu chłopaków łączy braterska więź. Sięgająca jeszcze czasów dzieciństwa, kiedy to obaj poznali się w dramatycznych okolicznościach.

Drugie życie błyskotliwego policjanta zaczyna się w pewnej chwili nakładać na rozwiązywaną przez niego kryminalną zagadkę: wraz z koleżanką Deniz Akin tropią brutalnego mordercę kobiet. Wszystko zaczyna się w chwili, gdy w jednym ze sztokholmskich mieszkań ktoś zabija cztery Azjatki, pracownice salonu masażu. Kolejną, straszliwie okaleczoną przez zwierzęta, porzucono przed szpitalem. Sprawa wygląda na misz-masz wielu wątków: podejrzenia o handel ludźmi, nienawiść do imigrantów… Poza tym morderca najprawdopodobniej udziela się na portalach dla wielbicieli perwersyjnego, poniżającego kobiety seksu. Wszystkie te wątki rozpracowuje jednostka do zadań specjalnych – muszą działać szybko, bo na miasto pada strach przed kolejnymi ofiarami.

Nasz bohater to mocny punkt tej historii. Zack, mówiąc najprościej, daje się lubić: wzbudza trochę współczucia, nie działa sztampowo (co jest właściwie sztampową cechą głównych bohaterów!), kierują nim zrozumiałe dla każdego emocje… Jego wątpliwości i lęki obnażone zostają w takim stopniu, że czytelnik z przyjemnością podąża za narracją. Narracją przejrzystą, napisaną prostym językiem, a przy tym soczystą i pełną detali. Pozostałych postaci nie poznajemy tak dogłębnie - może z wyjątkiem Deniz i hakerki Sirpy - ale nie umniejsza to atrakcyjności powieści.

Bardzo na czasie jest tu wątek o nienawiści do imigrantów – w kontekście przelewających się obecnie przez fora internetowe negatywnych lub wręcz skandalicznych komentarzy na temat fali uchodźców w Europie. Kallentoft i Lutteman przykładają szkło powiększające do kilku fragmentów tego zjawiska: internetowych blogów i forów, organizacji nacjonalistycznych czy scen z dziecięcego podwórka, gdzie inność jest piętnowana. Motyw nienawiści do Arabów i obywateli Dalekiego Wschodu uparcie pojawia się w życiu Zacka: jego przyjaciel i partnerka w pracy to imigranci, a dodatkowo musi zmierzyć się z falą przestępczości uderzającą od strony „obcych” - nie po raz pierwszy i nie po raz ostatni zresztą.

Jeśli w trakcie lektury czytelnik powie sobie: „to już było, gdzieś to widziałem” - nie pomyli się. Gdzieś już czytaliśmy o sprowadzanych do Szwecji kobietach, o rozpracowujących przestępców hakerkach (działających na granicy prawa), o biznesmenach kryjących brzydkie sekrety za fasadą eleganckich garniturów i drogich samochodów…

Czy to wada tej powieści? Jeśli chcemy czegoś nowego, świeżego – to owszem. Jeśli zaś lubimy taki klimat, to kolejna propozycja z tego zakątka literackiej mapy przypadnie nam do gustu. Jest tu brutalna przemoc i szybka akcja, jest krew, odrobina makabry i odrobina seksu. Jest też wątek polityczny i mnóstwo obyczajowego tła współczesnego Sztokholmu. Jeśli nie mamy tego dość, to warto poznać Zacka i podążyć za nim w poszukiwaniu rozwiązania otaczających go tajemnic.

Wybrane dla Ciebie

Koreański pianista świetnie mówi po polsku. "Kocham Chopina i Polskę"
Koreański pianista świetnie mówi po polsku. "Kocham Chopina i Polskę"
Czterech Polaków w II etapie Konkursu Chopinowskiego. Jury wybrało 40 pianistów
Czterech Polaków w II etapie Konkursu Chopinowskiego. Jury wybrało 40 pianistów
Ikona, która nigdy nie chciała być gwiazdą. Dlaczego Dido tak nagle zniknęła
Ikona, która nigdy nie chciała być gwiazdą. Dlaczego Dido tak nagle zniknęła
Na niego patrzyli wszyscy. Adam Kałduński zachwycił publiczność Konkursu Chopinowskiego
Na niego patrzyli wszyscy. Adam Kałduński zachwycił publiczność Konkursu Chopinowskiego
Rodzina ujawnia nieznane historie z życia Osbourne'a. "Ozzy naprawdę cierpiał"
Rodzina ujawnia nieznane historie z życia Osbourne'a. "Ozzy naprawdę cierpiał"
Romantyczny Chopin – światowa premiera immersyjnej wystawy
Romantyczny Chopin – światowa premiera immersyjnej wystawy
Najpiękniejszy jubileusz świata, czyli 50-lecie Alicji Majewskiej i Włodzimierza Korcza [ZDJĘCIA, RELACJA]
Najpiękniejszy jubileusz świata, czyli 50-lecie Alicji Majewskiej i Włodzimierza Korcza [ZDJĘCIA, RELACJA]
Artysta (nie)amerykański. Bad Bunny — Portorykańczyk, który podzielił USA
Artysta (nie)amerykański. Bad Bunny — Portorykańczyk, który podzielił USA
Eric Clapton już w kwietniu wystąpi w Polsce
Eric Clapton już w kwietniu wystąpi w Polsce
Miała bujne życie intymne. Zna ją każdy Polak, ale nie z tej strony
Miała bujne życie intymne. Zna ją każdy Polak, ale nie z tej strony
Koncert dla człowieczeństwa. Gwiazdy jednoczą się dla Gazy [RELACJA]
Koncert dla człowieczeństwa. Gwiazdy jednoczą się dla Gazy [RELACJA]
Taylor Swift pobiła kolejny rekord. Jej film zapisał się na kartach historii
Taylor Swift pobiła kolejny rekord. Jej film zapisał się na kartach historii