Festiwal Szekspirowski dobiega końca

Przez ostatni tydzień trójmiejscy widzowie mogli zobaczyć, jak swoje pomysły na Szekspira realizują twórcy pięciu teatrów.
Na otwarcie zaproponowano trans-operę Sen nocy letniej zrealizowaną przez Wojciecha Kościelniaka, Leszka Możdżera i Jarosława Stańka w gdyńskim Teatrze Muzycznym, a już następnego dnia można było oglądać Sen nocy letniej w konwencji teatru lalkowego. Obwodowy Teatr Lalek przywiózł z Grodna spektakl "lekki, łatwy i przyjemny". Teatr z Grodna ma też "poważniejszą" propozycję, czyli Tragedię Makbeta.
Spektakl Makbet w reżyserii Eimuntasa Nekrosiusa i wykonaniu litewskiego teatru Meno Fortas to widowisko teatralne przygotowane z ogromnym rozmachem i owacyjnie przyjęte przez publiczność.
Kolejne spektakle to propozycje teatrów z Mołdowy i Rosji. Teatry ze Wschodu przedstawiły inscenizacje najsłynniejszych dramatów Szekspira - Hamleta oraz Romeo i Julii.
Ostatnim akordem kończącego się w sobotę festiwalu będą przedstawienia teatru z Wielkiej Brytanii, Watermill Theatre, który wystawi Rose Rage - adaptację Henryka VI, spektakl w którym zagrają sami mężczyźni.