"Miasteczko" Waldemara Mierzwy

Nowa książka-reportaż o Mazurach

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP

Historyczno-literackie reportaże o Mazurach - zarówno tych z XX wieku jak i początku XXI w. - znmalazły się w książce Waldemara Mierzwy "Miasteczko". W środę na olsztyńskim zamku odbyła się promocja książki. Choć rzecz dzieje się głównie w miasteczku, w którym na co dzień mieszka autor, tj. Dąbrównie pod Ostródą, to - jak zastrzegł autor w rozmowie z PAP - książka opowiada nie tylko o tej miejscowości i jej mieszkańcach, ale o całych Mazurach, krainie o wyjątkowo powikłanej i dramatycznej historii.

"Bohaterowie tej książki to Niemcy, Mazurzy, Żydzi. Dziś ludzie ci mieszkają zarówno w Polsce jak i w Niemczech. Ale nie brak tu także dawnych mieszkańców Kresów" - powiedział Mierzwa. Dodał, że znaczna część reportażu osadzona jest przed 1945 rokiem; Dąbrówno nazywało się wówczas Gildenburg.

Powojenne dzieje Dąbrówna to m.in. opowieść o kinie "Zgoda", które w PRL-u słynęło z tego, że sprzedawano w nim największą ilość biletów w regionie a kierownik dostawał za to sowite nagrody. Okazało się jednak, że kierownik sam kupował zniżkowe bilety, a kino w rzeczywistości świeciło pustkami - tak wybuchła głośna w całej okolicy afera biletowa. Podczas wieczoru autorskiego dyrektor olsztyńskiego zamku Janusz Cygański powiedział, że "Miasteczko" należy "czytać bardzo uważnie" ponieważ zawiera wiele historycznych informacji o dawnych mieszkańcach przekazanych przez obecnego mieszkańca tj. autora.

"Są tu też dylematy związane z tożsamością ludzi mieszkających w regionie" - dodał Cygański. Waldemar Mierzwa jest znanym w regionie wydawcą, od 2003 roku prowadzi serię wydawniczą "Moja biblioteka mazurska". W tym cyklu ukazało się dotąd 20 pozycji - oprócz "Miasteczka" były to monografie m.in. Olsztynka, Rynu, Ostródy, Miłomłyna, Mikołajek, a także zbiory mazurskich podań i legend, w tym "Wierzenia mazurskie" Maxa Toeppena i ciesząca się dużym uznaniem na lokalnym rynku książka kucharska "Smak Mazur". "Zanim jako wydawca zdecydowałem się na wydanie własnej książki wysłałem ją dwóm niezależnym recenzentom spoza regionu. Bez ich pozytywnej opinii nie zdecydowałbym się wydać samego siebie, to nie była łatwa decyzja" - powiedział PAP Mierzwa.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Ciepłe, analogowe brzmienie zamiast studyjnego chłodu. Rubens znowu w grze
Ciepłe, analogowe brzmienie zamiast studyjnego chłodu. Rubens znowu w grze
Młodzież wybiera! Ruszyło głosowanie na Słowo Roku
Młodzież wybiera! Ruszyło głosowanie na Słowo Roku
Gwiazda pop w ekranizacji klasycznej bajki. Zagra główną rolę
Gwiazda pop w ekranizacji klasycznej bajki. Zagra główną rolę
Kanada dołączy do Eurowizji? Rozmowy trwają
Kanada dołączy do Eurowizji? Rozmowy trwają
Trump zadzwonił do niej po śmierci Ozzy'ego. Tłumaczy, co jej powiedział
Trump zadzwonił do niej po śmierci Ozzy'ego. Tłumaczy, co jej powiedział
"Jeszcze nie umarłam". Dolly Parton szczerze o problemach zdrowotnych
"Jeszcze nie umarłam". Dolly Parton szczerze o problemach zdrowotnych
Miłośnicy rocka będą zachwyceni. Foo Fighters zagrają w Polsce
Miłośnicy rocka będą zachwyceni. Foo Fighters zagrają w Polsce
One Republic znów w Polsce! Znamy szczegóły koncertu
One Republic znów w Polsce! Znamy szczegóły koncertu
Wyjątkowe wydarzenie. Do Polski przyjeżdżają gwiazdy z całego świata
Wyjątkowe wydarzenie. Do Polski przyjeżdżają gwiazdy z całego świata
To już koniec. Tak legendarny zespół pożegnał się z polskimi widzami
To już koniec. Tak legendarny zespół pożegnał się z polskimi widzami
Podhalański sabat Basi Giewont. "Szeptucha" i jej pradawny rytuał
Podhalański sabat Basi Giewont. "Szeptucha" i jej pradawny rytuał
Transcendencja zaklęta w dźwiękach. Awangardowe misterium Rosalíi [RECENZJA]
Transcendencja zaklęta w dźwiękach. Awangardowe misterium Rosalíi [RECENZJA]