WAŻNE
TERAZ

Polacy z flotylli do Gazy zostaną deportowani z Izraela

Naprzód, Avengers!

Obraz
Źródło zdjęć: © "__wlasne

„Uncanny Avengers”, podobnie jak wchodząca na polski rynek „Uncanny X-Men”, to seria, dla której punktem wyjścia jest śmierć Charlesa Xaviera. W skład tytułowej grupy obok Thora, Kapitana Ameryki i Scarlett Witch wchodzą byli uczniowie Profesora X: Wolverine, Havok i Rogue. Superbohaterowie dopiero co pożegnali swojego mentora i starali się dostosować do nowej rzeczywistości, tymczasem odwieczny wróg Kapitana Ameryki postanowił wykorzystać niebywałą okazję i wymordować wszystkich mutantów.

Metody stosowane przez Red Skulla są na tyle zaskakujące, że pominę opisywanie szczegółów. Ważne, że jego wątek idealnie wpasował się w cezurę wyznaczoną śmiercią Xaviera i nie jest po prostu kolejnym atakiem szaleńca, który co jakiś czas daje o sobie znać swoim przeciwnikom. Rola komiksowego nazisty jest pomysłowo napisana i uzupełniona występem S-Menów, grupą dziwacznych pomagierów, którzy rzucają kolejne kłody pod nogi bohaterom z Avengers.

Atak Red Skulla jest bardzo brutalny i sugestywny, gdyż rozgrywa się na dwóch płaszczyznach: w sferze standardowych superbohaterskich potyczek i w obrębie zachowań zwyczajnych ludzi zmanipulowanych nową mocą Skulla i Honest Johna – Żywej Propagandy. To za ich sprawą mieszkańcy Nowego Jorku dokonują makabrycznych aktów przemocy, parafrazując niemiecką brutalność w stosunku do Żydów w latach 30. i 40. XX wieku.

Rick Remender (scenariusz) rozkręca akcję w zawrotnym tempie, a jednocześnie poświęca sporo uwagi ważnym wątkom jednostkowych postaci. Koncentruje się na dramacie Scarlett Witch i jej konflikcie z Rouge, zwraca uwagę na rolę Havoka, który stanowi swoiste połączenie dwóch światów w obrębie Avengers. Świata superbohaterów reprezentowanych przez Thora i Kapitana Amerykę i świata mutantów. Co najważniejsze, narracja Remendera nie traci tempa, a sam autor ma w zanadrzu wiele dobrych pomysłów. Czy to w kontekście kluczowej walki z Red Skullem i S-Menami, czy w odniesieniu do późniejszych wydarzeń i dbaniem o PR Avengers, którzy zwracają się o pomoc do WASP i Wonder Mana. A wszystko i tak kończy się walką z kolejnym wrogiem, która daje nadzieję na intrygujący rozwój wydarzeń.

„Uncanny Avengers” to seria o wiele bardziej przystępna od innych tytułów poświęconych tej drużynie, ukazujących się na polskim rynku, czyli „Avengers” i „New Avengers”. Śmierć Xaviera wyznacza cezurę, która napędza dalsze, ekscytujące wydarzenia i nie zmusza czytelnika do śledzenia kilku serii jednocześnie, by móc się połapać w całym tym zamieszanie. Co nie zmienia faktu, że Egmont wykonał świetny ruch wypuszczając równolegle pierwszy tom „Uncanny X-Men”, stanowiący dobre uzupełnienie lektury „Czerwonego cienia”, rozgrywające się w tej samej, postxavierowskiej rzeczywistości.

Wybrane dla Ciebie

Artysta (nie)amerykański. Bad Bunny — Puertorykańczyk, który podzielił USA
Artysta (nie)amerykański. Bad Bunny — Puertorykańczyk, który podzielił USA
Eric Clapton już w kwietniu wystąpi w Polsce
Eric Clapton już w kwietniu wystąpi w Polsce
Miała bujne życie intymne. Zna ją każdy Polak, ale nie z tej strony
Miała bujne życie intymne. Zna ją każdy Polak, ale nie z tej strony
Koncert dla człowieczeństwa. Gwiazdy jednoczą się dla Gazy [RELACJA]
Koncert dla człowieczeństwa. Gwiazdy jednoczą się dla Gazy [RELACJA]
Taylor Swift pobiła kolejny rekord. Jej film zapisał się na kartach historii
Taylor Swift pobiła kolejny rekord. Jej film zapisał się na kartach historii
10-minutowe owacje. Widzowie nie dali mu zejść ze sceny
10-minutowe owacje. Widzowie nie dali mu zejść ze sceny
Wystartował Konkurs Chopinowski. Za nami występ dwóch braci z Polski
Wystartował Konkurs Chopinowski. Za nami występ dwóch braci z Polski
Jesień z mocnym uderzeniem. Rusza JuweFest
Jesień z mocnym uderzeniem. Rusza JuweFest
Chopin w popkulturze. Trudno o bardziej uniwersalną muzykę
Chopin w popkulturze. Trudno o bardziej uniwersalną muzykę
Miłość przynosi szczęście, a Taylor Swift jest piekielnie zakochana [RECENZJA]
Miłość przynosi szczęście, a Taylor Swift jest piekielnie zakochana [RECENZJA]
Wciągające, ale złudne. Pokazują inne oblicze dzieł z AI
Wciągające, ale złudne. Pokazują inne oblicze dzieł z AI
"Panie ministrze, proszę się obudzić". Zalewski komentuje sytuację z Sikorskim
"Panie ministrze, proszę się obudzić". Zalewski komentuje sytuację z Sikorskim