WAŻNE
TERAZ

"Byłam sześćdziesioną". Wstrząsające, co zrobiła jej klasa

Wprawki (z) Pratchetta

Obraz
Źródło zdjęć: © Inne

„Smoki na zamku Ukruszon” to wybór najwcześniejszych opublikowanych opowiadań Terry’ego Pratchetta, które ukazywały się pod koniec lat sześćdziesiątych w lokalnej gazecie hrabstwa Buckingham, zapewne wtedy, gdy smarkaty reporter na szalejącym motocyklu nie trafił akurat na żaden pasjonujący temat w otaczającej go, prowincjonalnej rzeczywistości. W takich przypadkach pisywał reporterskie relacje z podróży w czasie, wypraw na smoki i śnieżne potwory, wyścigów dziwacznych pojazdów i ryzykownych turniejów tanecznych…

Pozornie są to opowiadania dla dzieci, ale zapewniam, że towarzyszący im w wieczornych lekturach dorośli bawią się jeszcze lepiej, czytając między wierszami. Dla wiernych fanów Pratchetta mamy tu kilka późniejszych wątków w stanie zalążkowym: dwie klechdy o Ludzie Dywanu (te, zresztą, najmniej trafiły mi do przekonania, ze zmiany skali wynika tu zdumiewająco mało), pokrętnie myślącego burmistrza Blackbury (miasteczka, w którym kiedyś zamieszka Johnny Maxwell), smoki i magów w spiczastych kapeluszach.

Opowiadania te napisano w czasach, kiedy bohaterami książek nie musieli być koniecznie rówieśnicy czytelników. Nastolatki pasjonowały się przygodami dorosłych podróżników, odkrywców, wynalazców, rycerzy i zdobywców kosmosu. Wszyscy wymienieni pojawili się w „Smokach…” by odegrać swoje role w totalnie zaskakujących scenariuszach. Genialny wynalazca urodził się wśród jaskiniowców, na dodatek ma epokowego pecha. Inny wynalazca zamierza dowieść wyższości swojego projektu w slapstickowym wyścigu, przypominającym film o „Wspaniałych młodzieńcach w szalejących gruchotach”. Podróżnicy i odkrywcy znajdują zwykle zupełnie co innego, niż się spodziewali, smoki negocjują z rycerzami, a w moim ulubionym (obok rozczulającego „Żółwia Herkulesa”) opowiadaniu, autobus wpada w pętlę czasową, a piątka pracowników zakładu komunikacji radzi sobie zdumiewająco dobrze w epoce Imperium Rzymskiego, króla Artura i innych, ciekawych czasach.

W książce panuje nie tylko rzadko widywana harmonia między tekstem a stylizowanymi na lata 60. ilustracjami Marka Beecha, ale też pomysłowe igraszki z czcionką naprawdę bawią, a nie męczą i drażnią. A zatem czytelnikowi – w każdym wieku – radziłabym, by zasiadł nad książką osobiście. Znajomość pozostałej twórczości Pratchetta niekonieczna, dobra zabawa gwarantowana.

Wybrane dla Ciebie
Spektakl "Cnoty niewieście albo dziwki w majonezie" w Teatrze Stu w Krakowie: Wyprasowana Polska i niewyżyta "inteligencja" [RECENZJA]
Spektakl "Cnoty niewieście albo dziwki w majonezie" w Teatrze Stu w Krakowie: Wyprasowana Polska i niewyżyta "inteligencja" [RECENZJA]
Warszawa stolicą kina. Rusza 41. Warszawski Festiwal Filmowy
Warszawa stolicą kina. Rusza 41. Warszawski Festiwal Filmowy
Polacy nadal w grze! Wiemy, kto awansował do III etapu Konkursu Chopinowskiego
Polacy nadal w grze! Wiemy, kto awansował do III etapu Konkursu Chopinowskiego
Michał Sikorski dołączył do akcji "Ostatni dzwonek". Mówi, czego żałuje do dziś
Michał Sikorski dołączył do akcji "Ostatni dzwonek". Mówi, czego żałuje do dziś
Zmiany w T.Love. Hirek Wrona: to może być dla nich artystycznie ożywcze
Zmiany w T.Love. Hirek Wrona: to może być dla nich artystycznie ożywcze
Intymna opowieść o życiu. Mariusz Walter opowiada, jak poznał przyszłą żonę
Intymna opowieść o życiu. Mariusz Walter opowiada, jak poznał przyszłą żonę
Halestorm w Polsce już 30 października w COS Torwar
Halestorm w Polsce już 30 października w COS Torwar
Nie żyje Barbara Szczepuła. Kronikarka i reportażystka miała 79 lat
Nie żyje Barbara Szczepuła. Kronikarka i reportażystka miała 79 lat
T.Love rozstaje się z Janem Benedekiem. Muniek Staszczyk: To trudne małżeństwo, które się rozpadło. Znów
T.Love rozstaje się z Janem Benedekiem. Muniek Staszczyk: To trudne małżeństwo, które się rozpadło. Znów
Austria zrezygnuje z Eurowizji? Stawia konkretny warunek
Austria zrezygnuje z Eurowizji? Stawia konkretny warunek
Znamy laureata Literackiej Nagrody Nobla
Znamy laureata Literackiej Nagrody Nobla
Konkurs Chopinowski łączy miliony Polaków.  "Wchodzi we wszystkie strefy życia kulturalnego"
Konkurs Chopinowski łączy miliony Polaków. "Wchodzi we wszystkie strefy życia kulturalnego"