"Niepłodność to wielki dramat pary" - rozmowa z psychoterapeutką i ginekologiem

"Niepłodność to wielki dramat pary" - rozmowa z psychoterapeutką i ginekologiem

Bogda Pawelec i Wojciech Pabian zajmująco opowiadają m.in. o niepłodności i in vitro
Źródło zdjęć: © Thinkstock

/ 20Bogda Pawelec i Wojciech Pabian zajmująco opowiadają m.in. o niepłodności i in vitro

Obraz
© Thinkstock

Ile osób w Polsce jest bezpłodnych? Ile par i rodzin zmaga się u nas z tym problemem? Choć trudno w to uwierzyć, okazuje się, że jest to kwestia, która dotyczy milionów osób (!), o czym na kolejnych stronach niezwykle interesująco opowiadają psychoterapeutka Bogda Pawelec oraz ginekolog Wojciech Pabian, którzy razem napisali książkę "Niepłodność. Pomoc medyczna i psychologiczna" (Wyd. Smak Słowa).
"Na niepłodność nikt sobie nie zasłużył, zaskakuje ona i dotyka ludzi z różnych grup społecznych, niezależnie od wykształcenia, dochodów, miejsca zamieszkania, rasy i kultury" - mówią autorzy.
W obszernej rozmowie z Grzegorzem Wysockim (WP.PL) opowiadają oni m.in. o tym, czym tak naprawdę jest bezpłodność, jak wielka jest skala problemu w Polsce, dlaczego ludzie wstydzą się przyznać do niepłodności, jak niszczący wpływ na psychikę może mieć wieloletnie staranie się o dziecko, czy Kościół powinien zakazywać in vitro oraz o wielu innych kwestiach związanych z tematem.

/ 20Bogda Pawelec i Wojciech Pabian o niepłodności

Obraz
© Thinkstock

Grzegorz Wysocki, WP.PL: Właśnie opublikowali Państwo książkę o niepłodności. Już w pierwszych zdaniach piszecie, że "niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, czym tak naprawdę jest niepłodność i jak wiele cierpienia przynosi parze, która bezskutecznie stara się o własne dziecko". Może od tego zacznijmy. Czym tak naprawdę jest niepłodność?
Wojciech Pabian: Bogda jest psychoterapeutą. Ja jestem lekarzem ginekologiem. I patrzymy na problem niepłodności z dwóch różnych, uzupełniających się perspektyw. Dla mnie, lekarza, niepłodność jest niemożnością zajścia w ciążę w ciągu roku współżycia bez stosowania zabezpieczeń. To jest problem, którego przyczyny staramy się diagnozować, a potem je leczyć.
Grzegorz Wysocki, WP.PL: Jak to wygląda ze strony psychoterapeuty?
Bogda Pawelec:Niepłodność to wielki dramat pary. Stan psychiczny osób, które nie mogą mieć dzieci jest porównywalny do tego, co przeżywają osoby chorujące na nowotwory czy ciężkie schorzenia kardiologiczne, zatem skala emocji, które pojawiają się u takich par jest ogromna. Comiesięczne cierpienie bardzo często trwa długo, bowiem diagnoza i leczenie niepłodności to proces często trwający latami. Proszę sobie wyobrazić wiele lat życia, w którym człowiek co miesiąc cierpi żałobę, ponieważ za każdym razem wyobraża sobie, że dziecko się pojawia, a kiedy to nie następuje przeżywa stan smutku, przygnębienia, jak po stracie najbliższej osoby.

/ 20Bogda Pawelec i Wojciech Pabian o niepłodności

Obraz
© Thinkstock

Grzegorz Wysocki, WP.PL: Ile par, ile rodzin w Polsce dotyczy niepłodność?
Wojciech Pabian:15 proc. społeczeństwa, 15 proc. par, które są w wieku rozrodczym. Około 3 miliony ludzi w Polsce.
Bogda Pawelec:To jest ogromna skala.
Wojciech Pabian:Medycyna ma jeszcze sporo do zrobienia, jeśli chodzi o leczenie niepłodności. W większości przypadków par, które nie są obciążone brakiem gamet, jesteśmy w stanie pomóc. Muszę powiedzieć, że ocenia się, że odsetek par które nie będą miały dzieci, nie przekracza 2 proc.
Grzegorz Wysocki, WP.PL: Czy nie jest tak, że osoby, które nie cierpią na bezpłodność, nie mają z nią w ogóle do czynienia, bagatelizują ten problem? Mówiąc wprost - większości ludzi chyba nie ma na ten temat najmniejszego pojęcia?
Wojciech Pabian:W potocznym rozumieniu: cóż jest prostszego, niż mieć dziecko. Ktoś, kto nie może mieć dziecka wydaje się, że jest osobą godną politowania. Takie pary przychodzą z dużym bagażem negatywnych doświadczeń, napiętnowani przez społeczeństwo, rodziny, sąsiadów, niestety także zdarza się, że przez nas lekarzy.

/ 20Bogda Pawelec i Wojciech Pabian o niepłodności

Obraz
© Thinkstock

Grzegorz Wysocki, WP.PL: Często ukrywa się przed własną rodziną fakt niepłodności. To sprawa uchodząca za wstydliwą.
Bogda Pawelec:To powoli zaczyna się zmieniać i świadomość społeczna staje się coraz większa. Ludzie często wstydzą się niepłodności, choć wyraźnie widzę wśród moich pacjentów stopniową zmianę. Wielu z nich mówi otwarcie o chorobie i potrafi poradzić sobie w trudnych sytuacjach, kiedy ktoś na przykład dopytuje, albo chwali się kolejną ciążą.
Czasem spotykają się z niewybrednymi żartami, że może nie wiedzą jak się do tego zabrać, albo na widok zaokrąglonego brzuszka, że nareszcie to ciąża kiedy tak naprawdę to przyrost wagi po leczeniu hormonalnym. To boli, upokarza. Jedna z moich pacjentek na stwierdzenie "O! Chyba jesteś w ciąży" odpowiada z uśmiechem: "Tak, w spożywczej".

/ 20Bogda Pawelec i Wojciech Pabian o niepłodności

Obraz
© Thinkstock

Grzegorz Wysocki, WP.PL: Jeśli mowa o wstydzie - czy nie jest tak, że mężczyźnie do niepłodności przyznać się jeszcze trudniej niż kobiecie? Takie stereotypowe myślenie - facet zawsze dziecko zrobi, to kobieta jest winna. Czy to się zmienia?
Bogda Pawelec:Zmienia się, ale nadal moi pacjenci spotykają się z sytuacją niezrozumienia, kiepskimi, brutalnymi żartami w rodzaju: "jeśli nie potrafisz, to ja ci pomogę!", "Wyślij do mnie żonę!", "Co z ciebie za facet?!". A przecież niepłodność uznana jest przez WHO za chorobę. Jednak mimo to przez wielu mężczyzna traktowana jest jako ułomność i powód do wstydu.
Kobiety zresztą mają podobne poczucie. Często uważają, że są mniej wartościowe od tych kobiet, które mają dzieci. W rozmowach z pacjentami staramy się zmienić te błędne przekonania. Czasami pytam pacjenta: Jak ciocia choruje na cukrzycę, to uważa pani, że to wstyd?. - No skąd, słyszę. To dlaczego niepłodność traktuje pani inaczej? Wtedy zaczynają się nad tym zastanawiać.

/ 20Bogda Pawelec i Wojciech Pabian o niepłodności

Obraz
© Thinkstock

Bogda Pawelec:Myślę, że warto w tym momencie powiedzieć kilka słów o tym, dlaczego tak często ludzie spotykają się z pytaniami o ciążę. Tak naprawdę rzadko jest to podyktowane złośliwością a wypływa raczej z tego, że posiadanie dziecka jest potrzebą biologiczną podyktowaną prawem zachowania gatunku.
Na poziomie świadomym i nieświadomym pragniemy pozostawić kogoś po sobie, zatem kiedy to się nie dzieje, rodzi swoisty niepokój. Kiedy wy? To raczej ciekawość, bo tak powinno się stać, żeby zachowany został pewien naturalny porządek. Ale niepłodna para czuje to inaczej, jak rodzaj piętna wstydu, czasami nacisku.
Grzegorz Wysocki, WP.PL: Tyle że ten nacisk, nawet nieświadomy, na pewno jeszcze bardziej komplikuje całą sytuację.
Bogda Pawelec:Oczywiście, ponieważ wstyd powoduje z kolei, że para się broni mówiąc na przykład: "My jeszcze nie chcemy, na razie kariera, chcemy wyjeżdżać za granicę, wolimy mieć kota". I tutaj pętla się zaciska, bo takie odpowiedzi prowokują złość pytającego. Mówi wtedy "Aha, nowobogaccy, leniwi, wolą jeździć za granicę, dzieci nie chcą".
Wojciech Pabian:Para się do tego nie przyznaje, mówiąc że "właśnie takie życie sobie wybrała i tak chcą".

/ 20Bogda Pawelec i Wojciech Pabian o niepłodności

Obraz
© Thinkstock

Grzegorz Wysocki, WP.PL: To jest rodzaj obrony przez atak, pewien mechanizm obronny, który blokuje tę parę i jeszcze bardziej utrudnia proces leczenia?
**Bogda Pawelec: Zgadzam się. Nie dotyczy to tylko pary, która choruje, tylko naszego przekonania na ten temat. Lata temu przeprowadziłam warsztat dotyczący pomocy w leczeniu niepłodności przeznaczony dla lekarzy i psychologów. Uczestnicy zostali poproszeni o odegranie jednej z najtrudniejszych dla niepłodnej pary sytuacji, spotkania rodzinnego w takcie świąt Bożego Narodzenia. Dwie osoby wcieliły się w niepłodną parę, pozostali w członków rodziny tych bliższych i dalszych. Zadaniem pary było znalezienie takiego zachowania, które pozwoliłoby im wybrnąć z trudnej sytuacji, gdy pada pytanie " kiedy wy?, żeby wymyślili jakiś scenariusz, który ich ochroni, zamknie dyskusję.
Proszę sobie wyobrazić, że w trakcie odgrywania scenki musiałam ją przerwać, ponieważ prawie doszło do rękoczynów. Rodzina naciskała, dopytywała, a para broniła się coraz bardziej agresywnie, co jeszcze mocniej napędzało całą rodzinę. Kiedy analizowaliśmy tę sytuację, zapytałam parę wykształconych terapeutów dlaczego dali się tak sprowokować. Powiedzieli, że nie byli w stanie w tej sytuacji się obronić i powiedzieć tej rzeczy, która jest najprostsza: "Słuchajcie mamy problem. Leczymy się z powodu niepłodności. Jeśli nas lubicie, to trzymajcie kciuki. Jeśli wierzycie w Pana Boga, to się pomódlcie. Ale prosimy, nie rozmawiajmy o tym, bo jest to dla nas za trudne". Nie byli w stanie tego zrobić, bo poczuli, że jest to dla nich upokarzające.

/ 20Bogda Pawelec i Wojciech Pabian o niepłodności

Obraz
© Thinkstock

Grzegorz Wysocki, WP.PL: A dlaczego tak trudno się do tego przyznać? Wynika to z wewnętrznego wstydu osób, które czują się swoją niepłodnością, tym, że nie mogą mieć dzieci, upokorzone? Czy raczej chodzi o to, że polskie społeczeństwo jest takie, że nie zrozumie albo przynajmniej obawiamy się tego, że nie zrozumieją?
Wojciech Pabian:Myślę, że obie kwestie wchodzą w grę. Tutaj wróciłbym do tego, o czym mówiła Bogda. Użyłaś słowa "ułomność" w odniesieniu do niepłodności. Ale tak naprawdę trzeba postawić mocniejsze słowo, tj. kalectwo, na szczęście przemijające. To jest ułomność, której nie da się ukryć. Jak nie masz ręki, to masz protezę. I nieliczni zauważą, że nie masz ręki. A tutaj, jak nie masz dziecka to inaczej się zachowujesz, inaczej się ubierasz, inaczej organizujesz sobie czas, masz innych znajomych.
Proszę sobie wyobrazić - to są młodzi ludzie, którzy w międzyczasie byli w szkole, klubie sportowym, razem chodzili na dyskoteki, potem razem wyjeżdżali na wakacje, a wreszcie mają dzieci. Wśród tej grupy znajomych, jest jedna para, która nie ma dzieci. Nie rozmawiają o pieluchach, o zupkach, o tym gdzie pójdą do przedszkola. Oni ciągle "dalej się bawią". I nagle zostali wyobcowani ze swojego środowiska. Dlatego tak trudno się im przyznać, że stali się inni.

/ 20Bogda Pawelec i Wojciech Pabian o niepłodności

Obraz
© Thinkstock

Bogda Pawelec:Pamiętam historię jednej z moich pacjentek, która przyszła do mnie z ogromnym rozżaleniem, ponieważ okazało się, że nie zostali zaproszeni z mężem na imprezę sylwestrową. Do tej pory zawsze bawili się w swojej grupie, ale teraz pozostali mieli już dzieci. I było to dosyć naturalne, że nie zostali zaproszeni, bo cała reszta spotkała się o godzinie 16-tej, o 21-wszej położyli wszystkie dzieci, a tuż po północy spali jak zabici.
Dla nich było oczywiste, że nikt, kto nie ma dzieci, nie będzie miał ochoty spędzać tak sylwestra, a dla mojej pacjentki to było totalne odrzucenie, co w konsekwencji zaczęło prowadzić do wycofywania się z kontaktów. Bo po pierwsze, ich nie zaprosili, a po drugie, naprawdę zaczęli czuć się wśród nich nie za dobrze. Proszę zauważyć, że kiedy ktoś posiada dzieci bardzo często o nich mówi, świat zaczyna się wokół nich kręcić. Kiedy para nie ma nic do powiedzenia, czuje się odrzucona, zawstydzona, odmienna i następuje stopniowa izolacja.

10 / 20Bogda Pawelec i Wojciech Pabian o niepłodności

Obraz
© Thinkstock

Grzegorz Wysocki, WP.PL: Może trzeba coś zrobić, żeby tę chorobę odczarować? Żeby nie kojarzyła się z czymś przerażającym? Nie wiem, z tego co Państwo mówicie, wynika, że z niepłodność ma taki czarny PR jak AIDS kilkanaście lat temu. Trudno się do tego przyznać, bo nie wiadomo jak zareagują bliscy.
Bogda Pawelec:Dobrze, że pan to powiedział, dlatego, że okazuje się, że tylko AIDS rodzi znacznie większe emocje niż niepłodność. Może przy okazji powiedzmy o odczarowaniu a propos in vitro. Trzy lata temu w Warszawie w Teatrze Buffo było spotkanie pod nazwą "Cudowne dzieci". Na tym spotkaniu pojawiło się blisko 100 rodzin z dziećmi poczętymi metodą in vitro. Tyle samo dziennikarzy... To było to odczarowanie.
Rodzicie przyprowadzili swoje pociechy nie wstydząc się tego, w jaki sposób zostały poczęte, okazując wręcz dumę, że są na świecie. Kochane, normalne, takie same, jak te poczęte w sypialni. To naprawdę są piękne dzieci, mądre, bo tak naprawdę spłodzone z wielkiej miłości, z ogromnego pragnienia zwykle po latach cierpień i ze świadomością, kto to jest dziecko i jak jest ważne w naszym życiu..

11 / 20Bogda Pawelec i Wojciech Pabian o niepłodności

Obraz
© Thinkstock

Grzegorz Wysocki, WP.PL: Dzieci niczym się nie różniące.
Bogda Pawelec:Czasami różniące się tym, że bardzo kochane i bardzo zadbane. W tym roku Nasz Bocian wydał kalendarz ze zdjęciami dzieci z in vitro i dzieci adoptowanych. Ludzie przestają się bać pokazywać i mówić prawdę o poczęciu ich dzieci.
Wojciech Pabian:Jeżeli przychodzi do mnie para, która ma szansę zajść w ciążę tylko przez in vitro, a ich na to nie stać, a na dodatek mieszkają w małej miejscowości, to oni w życiu nie zgłoszą się do adopcji. Wolą zdecydować się na gorszy moim zdaniem wybór, czyli zapłodnienie nasieniem dawcy. Czyli mężczyzna zgadza się nie być ojcem biologicznym, tylko po to tylko, żeby nie być napiętnowanym i uchronić przed tym swoje dziecko. Ludzie dokonują takich wyborów. To, o czym pan mówi, o akcji społecznej, na zasadzie że niepłodność = cierpienie, byłoby idealnym rozwiązaniem.

12 / 20Bogda Pawelec i Wojciech Pabian o niepłodności

Obraz
© Thinkstock

Grzegorz Wysocki, WP.PL: Dotykamy tutaj problemu refundacji in vitro, o którym od lat jest głośno. Druga rzecz to temat stygmatyzacji in vitro, chociażby ze strony środowisk konserwatywnych i katolickich.
Bogda Pawelec:Oboje uważamy, że każdy człowiek powinien mieć prawo wyboru. Jeżeli ktoś jest katolikiem, to jego decyzja jest taka, że z powodu swojej wiary i pewnego systemu wartości, nie decyduje się na pewne techniki. Natomiast nie można zabraniać ich komuś, kto w ten sposób nie myśli.
Wojciech Pabian:Na ten temat mam takie zdanie jak para, która do mnie przychodzi. Jeżeli oni akceptują lub nie akceptują zapłodnienie pozaustrojowe, to ja szanuję ich wybór. Ale dotknął Pan czułego tematu i chcę się tutaj jeszcze wypowiedzieć. Niestety zdarza się, że w dyskusjach na temat dopuszczalności zapłodnienia pozaustrojowego przeciwnicy tej metody porównują ją do aborcji. Z problemem przerywania ciąży wiąże się pytanie o początek życia człowieka.
Rozważa się czy początkiem nowego osobniczego życia jest zapłodniona komórka jajowa, czy zarodek? Pary dotknięte niezamierzoną bezdzietnością przeżywają żałobę za Nienarodzonym. Jeżeli przeżywają żałobę, to jeszcze nieurodzone dziecko JEST. Nie przeżywa się żałoby za kimś bezosobowym. Moment kiedy rozpoczyna się życie jest wtedy, kiedy mężczyzna i kobieta mówią sobie TAK, będziemy mieli dziecko. Jeżeli nie pomożemy mu przyjść na świat to jak to nazwiemy?

13 / 20Bogda Pawelec i Wojciech Pabian o niepłodności

Obraz
© Thinkstock

Grzegorz Wysocki, WP.PL: Czyli z jednej strony mamy wielki, dotyczący milionów, problem. Z drugiej - sprzeciw Kościoła, środowisk okołokościelnych. Co z tym zrobić? Kościół mówi na przykład: naprotechnologia...
Wojciech Pabian:Naprotechnologia to są techniki, które pomagają, optymalizują warunki do zajścia w ciążę. Tzn. pilnują owulacji, diety, przestrzegania czasu współżycia. To nie jest leczenie. To jest podpowiadanie, tzw. "technika no touch", tzn. my ci dajemy rady, a ty postępuj zgodnie z tymi radami. Z naprotechnologią jest ten problem, że wielu o niej mówi, ale nie ma wiarygodnych badań, które potwierdzał by jej skuteczność. Nie ma też nauki, która nazywa się naprotechnologia.
Grzegorz Wysocki, WP.PL: Jeżeli chodzi o leczenie niepłodności w tej chwili, in vitro to absolutna podstawa?
Bogda Pawelec:To nie jest leczenie. In vitro nie jest leczeniem. In vitro jest pomocą w posiadaniu dziecka. Nie ma nic wspólnego z leczeniem.
Wojciech Pabian: W obecnym czasie jest to proteza. Jak będziemy mądrzejsi, to zastąpimy ją czymś innym.
Bogda Pawelec: Ale chwała Bogu, że ta proteza istnieje. Dzięki tej protezie ogromna rzesza ludzi w tej chwili może posiadać własne dziecko. [...]

14 / 20Bogda Pawelec i Wojciech Pabian o niepłodności

Obraz
© Thinkstock

Bogda Pawelec:Bardzo ważne jest, żeby znaleźć złoty środek jak się leczyć, a jednocześnie nie wpadać w obsesję , że to jest jedyna rzecz, która w życiu powinna się dziać. Stąd tak naprawdę rozpoczęła się nasza współpraca i autorski program leczenia niepłodności.
Wojciech Pabian: Zauważyłem, że pacjentki, które przychodzą do lekarza z takim problemem są obarczone lękiem, nieufne, napięte, niepewne siebie, podważające autorytety, oceniające innych lekarzy i moje decyzje. Mamy tu brak zaufania, który jest zabijający dla relacji lekarz - pacjent. Zauważyłem, że jeżeli wcześniej rozmawiały z psychoterapeutą i zostały odbarczone z tego lęku, wracają inne. Nie mówiąc o tym, że zaczynały mieć sukcesy.
Nasza współpraca jest dwustronna. Zdarzały mi się pacjentki, z którymi nie jestem w stanie się dogadać, a którym widzę, że poziom lęku jest tak duży, że przedłuży naszą współpracę. Chętnie proszę Bogdę, żeby z nimi porozmawiała. Wtedy mam wstępną informację na temat tego, jaki jest problem tej pary. W gabinecie lekarskim nie ma czasu, żeby zwierzać się ze swoich intymnych problemów z mężem, z jakąś przeszłością rodzinną, problemami z dzieciństwa.

15 / 20Bogda Pawelec i Wojciech Pabian o niepłodności

Obraz
© Thinkstock

Grzegorz Wysocki, WP.PL: I odsyła Pan pacjentkę?
Wojciech Pabian:Raczej kieruję na konsultację. Z drugiej strony do Bogdy trafiają pacjentki potrzebujące drugiej opinii lekarskiej czy nawet leczenia.
Bogda Pawelec:Czasami wygląda to tak, że często do mnie przychodzą pacjenci, którzy mówią: "Wiem, że to wszystko jest w głowie, proszę mi pomóc, ja na pewno nie mogę zajść w ciążę z powodu psychiki". Kiedy słyszę taki tekst wiem, że pierwsza rzecz to jest wizyta u lekarza, ponieważ jest to sposób obrony: "Ja nie chcę uświadomić sobie, że być może jestem chora na niepłodność i będę musiała się diagnozować i leczyć".
Grzegorz Wysocki, WP.PL: A jakie są psychiczne powody niepłodności?
Bogda Pawelec:Można powiedzieć, że są dwojakie. W jednym przypadku to psychika wpływa na niepłodność, a w drugim niepłodność wpływa na psychikę. Oczywiście, że tych powodów psychicznych będzie tyle, ile ludzi na świecie. Dla przykładu: kobieta była najstarsza w rodzeństwie, miała pięcioro rodzeństwa. Już jako mała dziewczynka zajmowała się nimi jak mama, bo jej mama albo nie miała czasu, albo chorowała, albo po postu wyręczała się najstarszą córką, ponieważ nie lubiła zajmować się dziećmi. Wyobraźmy sobie, że coś któremuś z nich się stało, na przykład rozbiło sobie głowę i trafiło do szpitala. Po wielu latach kobieta chce zajść w ciąże i nagle z jakiegoś powodu nie może, chociaż wszystkie wyniki wskazują, że nie ma przeciwwskazań. Szukamy wspólnie powodu - może jest coś głęboko ukryte w psychice.

16 / 20Bogda Pawelec i Wojciech Pabian o niepłodności

Obraz
© Thinkstock

Grzegorz Wysocki, WP.PL: I co się okazuje?
Bogda Pawelec:Po głębszej terapii dochodzimy do tego, że towarzyszy jej lęk, czy będzie dobrą matką. Przecież dawno temu nie dopilnowała brata, a matka obarczyła ją winą. Dodatkowo, kiedy zaczyna być wobec siebie szczera uświadamia sobie, że macierzyństwo kojarzy jej się z udręką, bo przecież młodsze rodzeństwo zabrało jej większość dzieciństwa. Z jednej strony chce być mamą, bo tak podpowiada jej biologia, a z drugiej coś ją przed tym powstrzymuje, bo wyobraża sobie, że będzie to tak samo trudne jak wtedy.
Te wszystkie elementy składają się na stronę psychiczną. Jeśli współistnieje z przyczynami medycznymi, pacjentka może pojawia się u lekarza raz na rok mówiąc: "Owszem, leczę się, chciałabym mieć dziecko, ale...". Czasami nawet tej myśli nie dopuszcza, tylko na przykład zapomina o kolejnej wizycie ,bo targają nią wątpliwości Dlatego współpraca lekarz-psychoterapeuta jest tak istotna. Wojtek odkrywa powody medyczne, ja ze swojej strony - powody psychologiczne. Pacjentki bardzo często mówią, że mówimy jednym głosem.

17 / 20Bogda Pawelec i Wojciech Pabian o niepłodności

Obraz
© Thinkstock

Wojciech Pabian:Jeżeli pacjentka dostaje ten sam przekaz od dwóch osób, którym ufa, to bardzo wzmacnia ten przekaz. Chciałem dopowiedzieć to, co powiedziałaś, może to jest istotne. Pierwotne przyczyny niepłodności wynikające z przeżyć psychicznych, z doświadczeń dziecięcych oceniane są na 5-6 proc. To nie jest dużo. Natomiast 100 proc. pacjentek, które przynajmniej rok nie zachodzą w ciążę, mają znacznie obniżone samopoczucie z tego powodu.
Grzegorz Wysocki, WP.PL: Z tego co Państwo mówią wynika, że współpraca lekarza leczącego niepłodność z psychologiem czy psychoterapeutą jest konieczna. Domyślam się, że taka współpraca wciąż nie jest u nas jeszcze czymś powszechnym?
Bogda Pawelec: Piętnaście lat temu byliśmy chyba jedną z pierwszych par, które pomyślały o takiej formie współpracy. Lekarze bardzo często mówią: "pani się wyluzuje, pani pójdzie do jakiego psychologa", ale nie ma sprzężenia zwrotnego, takiego, w którym oboje na podstawie tego, co widzimy, decydujemy jak najlepiej pomóc pacjentom. Dla przykładu: jeśli pacjentka jest w głębokiej depresji Wojtek stara się na jakiś czas powstrzymać ją przed zbyt trudnymi dla niej działaniami medycznymi, bo zdaje sobie sprawę, że mogą nie przynieść rezultatu, za to nakłania, żeby najpierw uporała się z depresją. Ja z kolei kiedy pacjentka uważa, że na pewno wyłącznie z powodów psychicznych nie może zajść w ciążę, przekonuję ją, że powinna jednak zdecydować się również na diagnozę medyczną.

18 / 20Bogda Pawelec i Wojciech Pabian o niepłodności

Obraz
© Thinkstock

Wojciech Pabian:Ta książka, którą mamy przed sobą, wynikła z pewnej potrzeby. Zauważyliśmy, że ilość doświadczeń, które nagromadziło się w międzyczasie, była na tyle duża, że postanowiliśmy to przelać na papier, żeby nasze doświadczenie nie znikło. Nie jest żadna nauka, to beletrystyka.
Grzegorz Wysocki, WP.PL: Do kogo jest skierowana Wasza książka? Rozumiem, że przede wszystkim do par, do rodzin osób zmagających się z niepłodnością? Ale jest to też rodzaj pracy u podstaw na temat niepłodności, tego z czym się wiąże, z jakimi problemami.
Wojciech Pabian:W książce rozdziały są ułożone chronologicznie - od momentu, kiedy pacjentka po raz pierwszy przychodzi do lekarza. Właściwie jest to luźna rozmowa specjalistów w swojej dziedzinie. Pierwotny tytuł tej książki był "Po godzinach", bo rzeczywiście tak było. Wracaliśmy z pracy, Bogna po swojej pracy, ja po swoich przyjęciach pacjentów, i mieliśmy rozmowę na jakiś wcześniej zadany temat. [...]
Bogda Pawelec:Wydaje nam się, że poruszyliśmy wszystkie najbardziej istotne tematy dla ludzi, którzy stają w obliczu tego problemu. Mówimy o tym, że nagle upływ czasu staje się dla nich ogromnym problemem. Staramy się pokazać, jak radzić sobie w trudnych sytuacjach - na przykład kiedy okazuje się, że mężczyzna ma słabe plemniki, albo to kobieta ma problemy w utrzymaniu ciąży.

19 / 20Bogda Pawelec i Wojciech Pabian o niepłodności

Obraz
© Thinkstock

Bogda Pawelec:Co zrobić w sytuacjach społecznych, czyli jak radzić sobie w rodziną, wśród znajomych i przyjaciół? Co robić kiedy pojawia się utrata, ta comiesięczna, ale też ta związana z poronieniem - bardzo trudna i często niezauważana przez społeczeństwo. Co zrobić wtedy, kiedy trzeba podjąć decyzję, że to już koniec leczenia? Staraliśmy się opowiedzieć o wszystkim, co przez 15 lat naszej pracy zobaczyliśmy u naszych pacjentów. Chcieliśmy zwrócić na nie uwagę w bardzo ludzki sposób. Mówimy o tym, jak według nas lekarz powinien zajmować się pacjentem. Jak wspólnie z parą powinien ustalać program leczenia.
Grzegorz Wysocki, WP.PL: A można powiedzieć, że to książka terapeutyczna dla par i rodzin zmagających się z niepłodnością? Widzę rozdział ostatni "Szczęśliwe zakończenia. Cuda zdarzają się często". To na pewno nie jest książka, która odbiera nadzieję.
Wojciech Pabian:W książce chcieliśmy odczarować problem niepłodności, jak również jej leczenia. Myślę, że ludzie świadomi mniej się boją. Rozdział ostatni jest specyficzny. Postanowiliśmy na samym końcu zostawić rzeczy, które nas zadziwiły. Są tam opisane historie, o których do dzisiaj nie mamy pojęcia, jak tym parom udało się zajść w ciążę. Chcemy po prostu powiedzieć, że lekarze też nie wszystko wiedzą.
Bogda Pawelec:Psychoterapeuci również.

20 / 20Bogda Pawelec i Wojciech Pabian o niepłodności

Obraz
© Thinkstock

Wojciech Pabian:Myślę, że nasza książka może być cennym źródłem informacji także dla lekarzy, bo mówimy i o tym, co jest ważne z punktu widzenia pacjenta.
Grzegorz Wysocki, WP.PL: Dobra współpraca między lekarzem a pacjentem.
Bogda Pawelec:Tak, licząca się z potrzebami pacjenta i nienarażająca go na niepotrzebny stres. Samo leczenie niepłodności jest i tak bardzo dużym przekraczaniem intymności. Często pacjentki skarżą się na przykład, że lekarze starszej generacji zwracają się do nich po imieniu albo wręcz na "ty", boją się zwrócić im na to uwagę z obawy, że za karę lekarz nie będzie ich leczył w należyty sposób, ale czują się niekomfortowo traktowane.
Lekarze nie potrafią także w odpowiedni sposób sugerować parze konieczności współżycia w konkretne dni. Robią to czasami nieudolnie, zawstydzają parę ("to proszę współżyć dzisiaj trzy razy!"). Oczywiście lekarz musi w jakiś sposób to zasugerować. Ale jak to zrobić, żeby nie naruszyć intymności pary? Jak dokonać leczenia, żeby to było np. badanie, żeby to było delikatne? Czasami wystarczy kawałek gazy zasłaniający łono w trakcie badania.
Wojciech Pabian:Drobny gest.
Rozmawiał: Grzegorz Wysocki, WP.PL. Czytaj pełną wersję wywiadu: tutaj.

Wybrane dla Ciebie

Zmysłowa superprodukcja. W rolach głównych gwiazdy "1670"
Zmysłowa superprodukcja. W rolach głównych gwiazdy "1670"
Wielkie gwiazdy, ciche emocje. Kalendarz wydarzeń kulturalnych w październiku 2025 r.
Wielkie gwiazdy, ciche emocje. Kalendarz wydarzeń kulturalnych w październiku 2025 r.
"Nie zapomnę tego momentu do końca życia". Niezwykle szczera spowiedź Katarzyny Butowtt
"Nie zapomnę tego momentu do końca życia". Niezwykle szczera spowiedź Katarzyny Butowtt
Sting da koncert w Sopocie. Wyjątkowe wydarzenie w Operze Leśnej
Sting da koncert w Sopocie. Wyjątkowe wydarzenie w Operze Leśnej
Erykah Badu w Polsce. Podwójna uczta dźwięków w Gdyni
Erykah Badu w Polsce. Podwójna uczta dźwięków w Gdyni
Kultura WPełni. Anna Maria Sieklucka o życiu po filmie "365 dni" i nowym thrillerze
Kultura WPełni. Anna Maria Sieklucka o życiu po filmie "365 dni" i nowym thrillerze
Teatr Wielki w Poznaniu zaprasza na Festiwal Moniuszki
Teatr Wielki w Poznaniu zaprasza na Festiwal Moniuszki
Inspiracje nigdy się nie kończą: rozmowa z Krzesimirem Dębskim
Inspiracje nigdy się nie kończą: rozmowa z Krzesimirem Dębskim
Lot nad publicznością, ogień, tryskający gejzer. Show, jakiego PGE Narodowy nie widział
Lot nad publicznością, ogień, tryskający gejzer. Show, jakiego PGE Narodowy nie widział
ORLEN otwiera Strefy Melomana z okazji Konkursu Chopinowskiego
ORLEN otwiera Strefy Melomana z okazji Konkursu Chopinowskiego
Czym jest dziś kultura? Zobaczcie relację ze spotkania WP Kultura
Czym jest dziś kultura? Zobaczcie relację ze spotkania WP Kultura
SYSTEM OF A DOWN zagra drugi koncert w Warszawie na PGE Narodowym
SYSTEM OF A DOWN zagra drugi koncert w Warszawie na PGE Narodowym