Prace nad polsko-niemieckim podręcznikiem do historii - zgodnie z planem

Prace nad wspólnym polsko-niemieckim podręcznikiem do historii nie są zagrożone, realizowane są zgodnie z planami. W 2011 roku powinien ukazać się pierwszy tom podręcznika, obejmujący okres od średniowiecza do wczesnej nowożytności - zapewnił na konferencji prasowej wiceminister edukacji Krzysztof Stanowski.

Prace nad podręcznikiem były jednym z tematów środowego spotkania w Warszawie minister edukacji Katarzyny Hall z ministrami do spraw oświaty landów Republiki Federalnej Niemiec.

Jak podkreślił stojący na czele Stałej Konferencji Ministrów Edukacji i Kultury Krajów Związkowych RFN, minister edukacji, nauki i kultury Meklemburgii-Pomorza Przedniego Henry Tesch, wydanie wspólnego podręcznika ma szczególne znaczenie.

- To olbrzymia szansa dla obu krajów i dla uczniów. Już w szkole stworzone zostaną podwaliny, podstawa, która pomoże w zrozumieniu naszej wspólnej historii. Musi nam się to udać, byśmy mieli więcej wiedzy o sobie wzajemnie i by ta wiedza była lepsza - powiedział Tesch.

Zauważył, że np. w świadomości wielu Niemców, zwłaszcza Niemców wschodnich, nie jest kwestią oczywistą wkład Polski i Polaków w zmiany w Europie, które miały miejsce 20 lat temu i doprowadziły do pokojowej rewolucji w Niemczech i obalenia Muru Berlińskiego.

Tesch zapewnił, że podręcznik będzie dostępny dla uczniów we wszystkich niemieckich landach.

Z inicjatywą opracowania wspólnego podręcznika wstąpił w styczniu 2008 r. szef niemieckiej dyplomacji Frank-Walter Steinmeier. Propozycje poparli polski minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski i minister edukacji Katarzyna Hall. W maju ub.r. w Berlinie oficjalnie zainaugurowano prace nad nim.

Do realizacji projektu upoważniono współprzewodniczących Polsko-Niemieckiej Komisji Podręcznikowej: Michaela Muellera z Uniwersytetu Halle-Wittenberg i Roberta Trabę z Centrum Badań Historycznych Polskiej Akademii Nauk w Berlinie. W prace zostali włączeni m.in. eksperci z Centrum Badań Historycznych PAN, Instytutu Międzynarodowych Badań nad Podręcznikami Szkolnymi im. Georga Eckerta i Instytutu Polskiego w Darmstadt.

Jak poinformował Stanowski, historycy i metodycy nauczania przejrzeli już i porównali obecnie istniejące w Polsce i Niemczech podręczniki do nauki historii oraz polskie podstawy nauczania.
- Okazało się, że z punktu widzenia historyków nie ma wielu tematów bardzo trudnych we wspólnej historii - powiedział wiceminister.