Autor Biblii Ślązoka zdziwiony krytyką publikacji

Obraz
Źródło zdjęć: © Inne

Autor Biblii Ślązoka Marek Szołtysek zaskoczony jest krytyką książki autorstwa Rady Języka Polskiego. Podkreśla, że jego książka to nie tłumaczenie Biblii, lecz rodzaj opowieści biblijnych utrzymanych w tonie gawędy.

Rada Języka Polskiego przy Polskiej Akademii Nauk wyraziła niedawno zaniepokojenie z powodu budzących wątpliwości teologiczne i językowe przekładów biblijnych. Zdaniem Rady, niektóre próby trawestacji tekstów biblijnych na gwary i slang powodują trywializację treści Biblii i bezrefleksyjne mieszanie sacrum i profanum.

W Biblii Ślązoka - jak podkreślili w opracowaniu eksperci z Komisji Języka Religijnego Rady Języka Polskiego - razi niezgodność z treścią Biblii, nieuzasadniona poufałość i teologiczna beztroska, np. Bóg Ojciec i Jezus to w Biblii Ślązoka - „Ponboczek”, a lekko lekceważące słowo „frelka”, czyli „dziewczyna”, jest zastosowane w odniesieniu do Maryi.

Szołtysek odbiera zarzuty Rady jako wielkie nieporozumienie, przykre dla niego tym bardziej, że jest absolwentem Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.

– Inspiracją do napisania książki były dla mnie zapamiętane z dzieciństwa opowieści mojej babci, Ślązaczki. Takie określenia jak „frelka” to przejaw ludowej religijności, która sprawy wielkie próbuje oswoić. Jeśli ktoś nie czuje gwary, może tego jednak nie zrozumieć. Pisząc tę książkę chciałem też pokazać, że gwara może służyć nie tylko do opowiadania kawałów, ale również do mówienia o sprawach ważnych – powiedział Szołtysek.

Jego zdaniem, szum wokół sprawy jest również efektem powszechnego w Polsce negatywnego stosunku do kultur regionalnych, co ma swoje korzenie w czasach zaborów i PRL.

Marek Szołtysek jest autorem ok. 20 książek, poświęconych w większości tematyce śląskiej. Biblia Ślązoka ukazała się w 2000 roku nakładem jego Wydawnictwa Śląskie ABC. Suma dotychczasowych nakładów tej publikacji to 100 tys. egzemplarzy.
– Z tej liczby zostało jeszcze ok. 2-3 tys. egzemplarzy. Sam nie spodziewałem się takiego sukcesu tej książki, wydałem ją nawet jednocześnie z inną, która miała poprawić sprzedaż – podkreślił.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Ciepłe, analogowe brzmienie zamiast studyjnego chłodu. Rubens znowu w grze
Ciepłe, analogowe brzmienie zamiast studyjnego chłodu. Rubens znowu w grze
Młodzież wybiera! Ruszyło głosowanie na Słowo Roku
Młodzież wybiera! Ruszyło głosowanie na Słowo Roku
Gwiazda pop w ekranizacji klasycznej bajki. Zagra główną rolę
Gwiazda pop w ekranizacji klasycznej bajki. Zagra główną rolę
Kanada dołączy do Eurowizji? Rozmowy trwają
Kanada dołączy do Eurowizji? Rozmowy trwają
Trump zadzwonił do niej po śmierci Ozzy'ego. Tłumaczy, co jej powiedział
Trump zadzwonił do niej po śmierci Ozzy'ego. Tłumaczy, co jej powiedział
"Jeszcze nie umarłam". Dolly Parton szczerze o problemach zdrowotnych
"Jeszcze nie umarłam". Dolly Parton szczerze o problemach zdrowotnych
Miłośnicy rocka będą zachwyceni. Foo Fighters zagrają w Polsce
Miłośnicy rocka będą zachwyceni. Foo Fighters zagrają w Polsce
One Republic znów w Polsce! Znamy szczegóły koncertu
One Republic znów w Polsce! Znamy szczegóły koncertu
Wyjątkowe wydarzenie. Do Polski przyjeżdżają gwiazdy z całego świata
Wyjątkowe wydarzenie. Do Polski przyjeżdżają gwiazdy z całego świata
To już koniec. Tak legendarny zespół pożegnał się z polskimi widzami
To już koniec. Tak legendarny zespół pożegnał się z polskimi widzami
Podhalański sabat Basi Giewont. "Szeptucha" i jej pradawny rytuał
Podhalański sabat Basi Giewont. "Szeptucha" i jej pradawny rytuał
Transcendencja zaklęta w dźwiękach. Awangardowe misterium Rosalíi [RECENZJA]
Transcendencja zaklęta w dźwiękach. Awangardowe misterium Rosalíi [RECENZJA]
MOŻE JESZCZE JEDEN ARTYKUŁ? ZOBACZ CO POLECAMY 🌟