WAŻNE
TERAZ

GUS podał nowe dane o inflacji

#dziejesienazywo: Jak odmieniły nas lata 50.

- W przeciągu kilkunastu lat 3 miliony ludzi, głównie młodych, przeniosło się ze wsi do miast. To był nagły skok cywilizacyjny i społeczny. Ze zniszczonej, zacofanej, zapuszczonej, powojennej wsi ci ludzie nagle przenieśli się do miast. Starając się budować swoją miejskość część z nich wypierała z siebie chłopskie pochodzenie. To miało olbrzymi wpływ na to, jacy jesteśmy dzisiaj. Jak patrzymy na samych siebie. Jak patrzymy na obcych. Jaka jest nasza religijność. Czy wierzymy w teorie spiskowe czy nie. Czy czytamy dużo, czy mało. To, że gwałtownie przeszliśmy z kultury chłopskiej do miejskiej tłumaczy to, jak się zachowujemy. Dzisiaj wnuki tamtych migrantów na nowo odkrywają w sobie tamtą wiejskość – mówił w programie #dziejesienazywo Piotr Nesterowicz, autor książki „Każdy został człowiekiem”.

- W przeciągu kilkunastu lat 3 miliony ludzi, głównie młodych, przeniosło się ze wsi do miast. To był nagły skok cywilizacyjny i społeczny. Ze zniszczonej, zacofanej, zapuszczonej, powojennej wsi ci ludzie nagle przenieśli się do miast. Starając się budować swoją miejskość część z nich wypierała z siebie chłopskie pochodzenie. To miało olbrzymi wpływ na to, jacy jesteśmy dzisiaj. Jak patrzymy na samych siebie. Jak patrzymy na obcych. Jaka jest nasza religijność. Czy wierzymy w teorie spiskowe czy nie. Czy czytamy dużo, czy mało. To, że gwałtownie przeszliśmy z kultury chłopskiej do miejskiej tłumaczy to, jak się zachowujemy. Dzisiaj wnuki tamtych migrantów na nowo odkrywają w sobie tamtą wiejskość – mówił w programie #dziejesienazywo Piotr Nesterowicz, autor książki „Każdy został człowiekiem” .

W latach 1946–1960 ze wsi do miasta przeniósł się co trzeci młody człowiek. Część z nich zasiliła rzesze niewykwalifikowanych pracowników fizycznych, dla wielu jednak przeprowadzka wiązała się z błyskawicznym awansem społecznym: zostali pracownikami administracji publicznej, zasilili kadry pedagogiczne czy wojskowe. „Każdy został człowiekiem” jest zapisem doświadczeń młodych ludzi urodzonych na wsi, których na początku lat 50. porwał urok nowej Polski. To swoista kronika ich sukcesów i porażek związanych ze zdobywaniem wykształcenia i świadomości politycznej, ze zmianą środowiska i ucieczką do miast w poszukiwaniu własnego miejsca w socjalistycznej rzeczywistości.

W rozmowie z Patrycją Wanat Piotr Nesterowicz przypominał też, że tuż po wojnie komunizm był bardzo kuszący dla wielu młodych ludzi:

- Na początku za obietnicami szła praktyka. Ludzie ze wsi nagle zaczęli kończyć szkoły podstawowe – pełne, nie na poziomie 3-4 lat, jak wcześniej. Po nich mogli iść do liceów, techników, na studia. (...) Przez pierwsze parę lat to działało. Obietnice braterstwa i równych szans, jakoś się przejawiały w praktyce. (...) Jeden z moich bohaterów, Marian, chłopak z podprzemyskiej wsi, bardzo chciał udowodnić, że jest lepszy. Był zagorzałym aktywistą ZMP-owskim, przodownikiem na kopalni, działaczem. On rzeczywiście w 1956 roku, gdy skończył się stalinizm, przechodził załamanie. Świat, w który wierzył mu się posypał. W jego pamiętnikach było widać, że przeżywał ogromne rozczarowanie. I wtedy pojawił się Gomułka, obiecujący odnowienie. Ludzie chcieli mu wierzyć.

Reporter (sam przyznający się do chłopskich korzeni) przekonywał też, że potomkowie „słoików” z lat 50. i 60. często nie oswoili swojego pochodzenia.

- Nie radzą więc sobie z innością, gdyż ona kwestionuje ich własne pochodzenie. Większość naszych protoplastów żyła w kulturze, która funkcjonowała na wsi i była budowana w pańszczyźnie i właściwie niewolnictwie. Oni nagle znaleźli się w zupełnie innym środowisku. Trudno oczekiwać, by z dnia na dzień odrzucili swoje wychowanie.

Książka Piotra Nesterowicza to rzadki przykład publikacji na temat tworzenia się świadomego klasowo pokolenia „okresu błędów i wypaczeń”, pokolenia, które mozolnie budowało od podstaw nowe powojenne państwo. To znakomity literacki przyczynek do toczącej się od lat dyskusji o chłopskim pochodzeniu w hierarchii społecznej. To także opowieść o pokoleniu naszych rodziców i dziadków, którzy jako pierwsza generacja w historii Polski zyskali szansę wyrwania się do „lepszego świata”.

Całej rozmowy możecie posłuchać tutaj:

Wybrane dla Ciebie
Ciepłe, analogowe brzmienie zamiast studyjnego chłodu. Rubens znowu w grze
Ciepłe, analogowe brzmienie zamiast studyjnego chłodu. Rubens znowu w grze
Młodzież wybiera! Ruszyło głosowanie na Słowo Roku
Młodzież wybiera! Ruszyło głosowanie na Słowo Roku
Gwiazda pop w ekranizacji klasycznej bajki. Zagra główną rolę
Gwiazda pop w ekranizacji klasycznej bajki. Zagra główną rolę
Kanada dołączy do Eurowizji? Rozmowy trwają
Kanada dołączy do Eurowizji? Rozmowy trwają
Trump zadzwonił do niej po śmierci Ozzy'ego. Tłumaczy, co jej powiedział
Trump zadzwonił do niej po śmierci Ozzy'ego. Tłumaczy, co jej powiedział
"Jeszcze nie umarłam". Dolly Parton szczerze o problemach zdrowotnych
"Jeszcze nie umarłam". Dolly Parton szczerze o problemach zdrowotnych
Miłośnicy rocka będą zachwyceni. Foo Fighters zagrają w Polsce
Miłośnicy rocka będą zachwyceni. Foo Fighters zagrają w Polsce
One Republic znów w Polsce! Znamy szczegóły koncertu
One Republic znów w Polsce! Znamy szczegóły koncertu
Wyjątkowe wydarzenie. Do Polski przyjeżdżają gwiazdy z całego świata
Wyjątkowe wydarzenie. Do Polski przyjeżdżają gwiazdy z całego świata
To już koniec. Tak legendarny zespół pożegnał się z polskimi widzami
To już koniec. Tak legendarny zespół pożegnał się z polskimi widzami
Podhalański sabat Basi Giewont. "Szeptucha" i jej pradawny rytuał
Podhalański sabat Basi Giewont. "Szeptucha" i jej pradawny rytuał
Transcendencja zaklęta w dźwiękach. Awangardowe misterium Rosalíi [RECENZJA]
Transcendencja zaklęta w dźwiękach. Awangardowe misterium Rosalíi [RECENZJA]
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇