Q – taniec śmierci i boysband powieściowy

Obraz
Źródło zdjęć: © Inne

Na półki księgarń trafiła powieść Q – taniec śmierci. Jej autorem jest niejaki Luther Blissett.

Autorem? I tu spotyka czytelników niespodzianka. Luther Blissett nie istnieje. A właściwie: istnieje inaczej, niż moglibyśmy się tego spodziewać.

Za tajemniczym nazwiskiem, które oznacza otwartą osobowość, przyjętym na cześć brytyjskiego piłkarza zachodnioindyjskiego pochodzenia, ukrywa się grupa twórców. Pisarze nie ujawniają światu swoich personaliów, tym samym komunikując, że tym, co ma jedyną wartość, jest tworzona przez nich literatura.

Projekt Luther Blissett w latach 90. stał się bardzo popularny we Włoszech. Okazał się przy tym tworem efemerycznym, ponieważ w 2000 roku, po zwiększeniu składu osobowego grupy, artyści zmienili nazwę na Wu Ming, co z mandaryńskiego tłumaczy się jako "anonim". W nowej nazwie pobrzmiewa bardzo wyraźnie zasada przyświecająca pisarzom: zerwanie z gwiazdorskim wizerunkiem literata, wysunięcie na plan pierwszy dzieła kosztem jego twórcy. Twórcy kreują się na współczesnych bezimiennych bohaterów ludowych, na prześmiewców epoki informacji. Pisrze ci zwracają również uwagę powrotem do rzadko dziś spotykanych form życia literackiego: formowaniem grupy literackiej, która swą wrażliwość i drogę artystyczną prezentuje publiczności za pomocą manifestów.

Dorobek grupy obejmuje m.in. powieści: Havana Glam, 54, Guerra agli umani, New Thing.

W latach 1996 – 1998 Luther Blissett stworzył są najbardziej znaną pracę, Q – taniec śmierci.

Średniowieczny danse macabre. Nie alegoryczne przedstawienie ludzkiego przeznaczenia, a rzeczywista fala śmierci i krwi rozlewająca się wraz z nienawiścią, wojnami religijnymi i buntami chłopskimi. Do walki stają: były student teologii, anabaptysta wierzący w nastanie Królestwa Bożego na Ziemi i zdrajca, donosiciel, demoniczny agent inkwizycji na usługach członka rady papieskiej i późniejszego papieża Gianpietra Caraty – Q. Zmieniają tożsamość i miejsca starcia: portowe miasta Niderlandów, niemieckie kościoły i uniwersytety, weneckie burdele, pracownie uczonych i artystów. Walczą piórem i sztyletem równie wprawnie. Nie wahają się wciągać postronnych osób w swą prywatną wojnę.

Powieść była porównywana z Imieniem róży Umberto Eco. Co więcej, autorstwo Q przypisywane było przez pewien czas właśnie Eco. Wirtualna Polska jest medialnym patronem tego nietypowego dzieła.

Wybrane dla Ciebie

Wielkie gwiazdy, ciche emocje. Kalendarz wydarzeń kulturalnych w październiku 2025 r.
Wielkie gwiazdy, ciche emocje. Kalendarz wydarzeń kulturalnych w październiku 2025 r.
"Nie zapomnę tego momentu do końca życia". Niezwykle szczera spowiedź Katarzyny Butowtt
"Nie zapomnę tego momentu do końca życia". Niezwykle szczera spowiedź Katarzyny Butowtt
Sting da koncert w Sopocie. Wyjątkowe wydarzenie w Operze Leśnej
Sting da koncert w Sopocie. Wyjątkowe wydarzenie w Operze Leśnej
Erykah Badu w Polsce. Podwójna uczta dźwięków w Gdyni
Erykah Badu w Polsce. Podwójna uczta dźwięków w Gdyni
Kultura WPełni. Anna Maria Sieklucka o życiu po filmie "365 dni" i nowym thrillerze
Kultura WPełni. Anna Maria Sieklucka o życiu po filmie "365 dni" i nowym thrillerze
Teatr Wielki w Poznaniu zaprasza na Festiwal Moniuszki
Teatr Wielki w Poznaniu zaprasza na Festiwal Moniuszki
Inspiracje nigdy się nie kończą: rozmowa z Krzesimirem Dębskim
Inspiracje nigdy się nie kończą: rozmowa z Krzesimirem Dębskim
Lot nad publicznością, ogień, tryskający gejzer. Show, jakiego PGE Narodowy nie widział
Lot nad publicznością, ogień, tryskający gejzer. Show, jakiego PGE Narodowy nie widział
ORLEN otwiera Strefy Melomana z okazji Konkursu Chopinowskiego
ORLEN otwiera Strefy Melomana z okazji Konkursu Chopinowskiego
Czym jest dziś kultura? Zobaczcie relację ze spotkania WP Kultura
Czym jest dziś kultura? Zobaczcie relację ze spotkania WP Kultura
SYSTEM OF A DOWN zagra drugi koncert w Warszawie na PGE Narodowym
SYSTEM OF A DOWN zagra drugi koncert w Warszawie na PGE Narodowym
86. rocznica śmierci. Po wkroczeniu bolszewików popełnił samobójstwo
86. rocznica śmierci. Po wkroczeniu bolszewików popełnił samobójstwo