Ukazał się II tom Wokół pogromu kieleckiego

Obraz
Źródło zdjęć: © Inne

Artykuły kieleckich historyków oraz niepublikowane wcześniej dokumenty składają się na II tom książki _Wokół pogromu kieleckiego_, wydany przez Instytut Pamięci Narodowej.

W poniedziałek w auli Seminarium Duchownego w Kielcach odbyła się promocja książki, podczas której m.in. zaprezentowano dołączony do publikacji film zatytułowany „Pogrom czy mord”.

Książka pod redakcją Leszka Bukowskiego, Andrzeja Jankowskiego i Jana Żaryna stanowi kontynuację tomu I wydanego w 2006 roku. Praca stanowi zbiór artykułów, w których autorzy podjęli próbę wyjaśnienia stosunków polsko-żydowskich w XX wieku. Naczelnik kieleckiej Delegatury IPN Leszek Bukowski powiedział, że jest to kolejne wydawnictwo, które próbuje odpowiedzieć na pytanie dotyczące przyczyn pogromu w Kielcach.

- Stan faktyczny został ustalony - wiemy jak to się stało, ile osób zginęło, jak długo to trwało. Natomiast nie znamy jeszcze odpowiedzi na kilka pytań, o te przyczyny przede wszystkim. Powód jest jednoznaczny - nie mamy dostępu do archiwów rosyjskich. Musimy sobie zdawać sprawę z podstawowej rzeczy - to sowieccy doradcy decydowali wtedy, szczególnie w 1946 roku, o wszystkim co się działo w Polsce - oznajmił Bukowski.

Tematem artykułów są m.in sytuacja gospodarcza i społeczno-kulturalna mniejszości żydowskiej w Kielcach, kondycja materialna mieszkańców miasta po wojnie, działające w mieście struktury i stan osobowy aparatu bezpieczeństwa, milicji i wojska, kwestia prowokacyjnego charakteru zajść w Kielcach, reakcje prasowe na wydarzenia kieleckie.

Jeden z autorów dr Ryszard Śmietanka-Kruszelnicki powiedział, że w swoim artykule zamieścił opis kilku wydarzeń, które trudno określić nie inaczej, jak działania prowokacyjne. Zwrócił szczególną uwagę na kwestię opisywaną w protokole przesłuchiwania z 5 lipca 1946 roku Hanki Alpert, która mówiła o grupie niezidentyfikowanych osób, możliwe, że żołnierzy, którzy po zdjęciu czapek i mundurów strzelali z okien budynku do zebranego tłumu. Według niego zdejmowanie przez tych ludzi mundurów miało posłużyć stwierdzeniu, że strzelali Żydzi.

*- W wielu źródłach się stwierdza, że momentem determinującym dalszy bieg wydarzeń są strzały oddane przez te osoby do tłumu. To gwałtownie przyspiesza wydarzenia na ulicy Planty - powiedział Kruszelnicki. * W drugiej części znalazł się wybór źródeł procesowych z dokumentacji do tej pory niepublikowanych procesów odpryskowych. Są też dokumenty dotyczące kieleckiej jednostki KBW i oficerów sowieckich oraz wszystkie protokoły oględzin zwłok ofiar i kilka protokołów z oględzin rannych.

Sędzia Andrzej Jankowski, który dokonał wyboru dokumentacji, powiedział, że jest to ciężka lektura, ale konieczna, bo prowadzi do daleko idących wniosków - ile osób i w jaki sposób zamordowano - 11 osób miało rany postrzałowe, 11 - rany od bagnetu. Można też zanalizować, kto był oskarżony w 11 procesach związanych z pogromem - w większości to mundurowi: wojskowi, oficerowie KBW, pracownicy UB, milicjanci, strażnik więzienny, strażnik komitetu wojewódzkiego PPS-u.

Zgodnie z ustaleniami IPN, w czasie pogromu kieleckiego zginęło 37 osób narodowości żydowskiej (35 zostało rannych) i troje Polaków. Tego dnia w Kielcach i okolicach miały miejsce również inne zajścia, w których pokrzywdzonymi stali się obywatele narodowości żydowskiej. Na tle rabunkowym zamordowano mieszkankę Kielc pochodzenia żydowskiego Reginę Fisz i jej kilkutygodniowe dziecko.

Kielecki pogrom 4 lipca 1946 roku sprowokowała plotka o uwięzieniu przez Żydów chrześcijańskiego chłopca i rzekomym dokonaniu na nim rytualnego mordu. Dziewięć z dwunastu osób oskarżonych o masakrowanie Żydów skazano w pospiesznym, pokazowym procesie na śmierć i stracono.

Wobec nieznalezienia podstaw do oskarżenia kogokolwiek za udział w pogromie Żydów w Kielcach, miejscowa delegatura Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciw Narodowi Polskiemu Instytutu Pamięci Narodowej w Krakowie w 2005 roku umorzyła śledztwo w tej sprawie.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Ciepłe, analogowe brzmienie zamiast studyjnego chłodu. Rubens znowu w grze
Ciepłe, analogowe brzmienie zamiast studyjnego chłodu. Rubens znowu w grze
Młodzież wybiera! Ruszyło głosowanie na Słowo Roku
Młodzież wybiera! Ruszyło głosowanie na Słowo Roku
Gwiazda pop w ekranizacji klasycznej bajki. Zagra główną rolę
Gwiazda pop w ekranizacji klasycznej bajki. Zagra główną rolę
Kanada dołączy do Eurowizji? Rozmowy trwają
Kanada dołączy do Eurowizji? Rozmowy trwają
Trump zadzwonił do niej po śmierci Ozzy'ego. Tłumaczy, co jej powiedział
Trump zadzwonił do niej po śmierci Ozzy'ego. Tłumaczy, co jej powiedział
"Jeszcze nie umarłam". Dolly Parton szczerze o problemach zdrowotnych
"Jeszcze nie umarłam". Dolly Parton szczerze o problemach zdrowotnych
Miłośnicy rocka będą zachwyceni. Foo Fighters zagrają w Polsce
Miłośnicy rocka będą zachwyceni. Foo Fighters zagrają w Polsce
One Republic znów w Polsce! Znamy szczegóły koncertu
One Republic znów w Polsce! Znamy szczegóły koncertu
Wyjątkowe wydarzenie. Do Polski przyjeżdżają gwiazdy z całego świata
Wyjątkowe wydarzenie. Do Polski przyjeżdżają gwiazdy z całego świata
To już koniec. Tak legendarny zespół pożegnał się z polskimi widzami
To już koniec. Tak legendarny zespół pożegnał się z polskimi widzami
Podhalański sabat Basi Giewont. "Szeptucha" i jej pradawny rytuał
Podhalański sabat Basi Giewont. "Szeptucha" i jej pradawny rytuał
Transcendencja zaklęta w dźwiękach. Awangardowe misterium Rosalíi [RECENZJA]
Transcendencja zaklęta w dźwiękach. Awangardowe misterium Rosalíi [RECENZJA]
ZACZEKAJ! ZOBACZ, CO TERAZ JEST NA TOPIE 🔥