Zmarł Andrzej Szypulski - pisarz, poeta, scenarzysta

W Warszawie we wtorek 25 stycznia w wieku 74 lat zmarł Andrzej Szypulski, pisarz, poeta, współautor scenariusza "Stawki większej niż życie" - poinformowała PAP w czwartek żona twórcy, Krystyna Krauze-Błachowicz.

Andrzej Szypulski był autorem sztuk teatralnych, słuchowisk radiowych, scenarzystą popularnych seriali, m.in. współscenarzystą "Stawki większej niż życie" i "Dyrektorów".

Urodził się 5 września 1936 r. w Warszawie. Był absolwentem Polonistyki Uniwersytetu Warszawskiego. Zadebiutował w roku 1956. Rok później zdobył Warszawską Literacką Nagrodę Młodych, ufundowaną przez "Nową Kulturę" i "Po Prostu".

Swoją pracę zawodową rozpoczynał, jako dziennikarz, m.in. w "Sztandarze Młodych", potem w pismach polonijnych. Jak jednak wspomina w rozmowie z PAP Jadwiga Osiecka, dziennikarka, zaprzyjaźniona z rodziną Szypulskich - "szybko z etatowej pracy dziennikarskiej zrezygnował, aby całkowicie poświęcić się rzemiosłu literackiemu. Była to odważna decyzja, która początkowo skazywała go na niepewną egzystencję".

Szypulski publikował opowiadania w warszawskiej prasie literackiej. W roku 1959 otrzymał nagrodę i wyróżnienie za scenariusze nadesłane na konkurs Naczelnego Zarządu Kinematografii, a w rok później drugą nagrodę w konkursie "Nowej Kultury" na opowiadanie o tematyce współczesnej. W wieku 27 lat opublikował w wydawnictwie "Iskry" tomik opowiadań "Miłość w grudniu".

W początku lat 70. napisał powieść obyczajową "Normalka", zatrzymaną przez cenzurę z powodów politycznych.

Największe triumfy Szypulski święcił w scenopisarskim duecie ze Zbigniewem Safjanem. Pod pseudonimem Andrzej Zbych stworzyli oni: "Stawkę większą niż życie" (1967-68), cykl filmowy "Najważniejszy dzień życia" (1974) i serial "Życie na gorąco" (1978) Andrzeja Konica.

"Poznałem go w latach 60-tych. Był wtedy młodym i rozpoczynającym karierę pisarzem. Pisał bardzo dobre słuchowiska radiowe. No i jakoś tak się stało, że zaproponowano nam wspólną pracę nad Stawką większą niż życie. Praca nad scenariuszami do kolejnych odcinków przerodziła się stopniowo w przyjaźń" - wspominał zmarłego w rozmowie z PAP współautor "Stawki większej niż życie" Zbigniew Safjan.

"Był znakomity w budowaniu dialogu i sytuacji, w których znajdowali się bohaterowie serialu. Wydaje mi się, że był jednym z najzdolniejszych scenarzystów ostatniego czasu" - podkreślił. Dodał też, że choć Szypulski nie pamiętał czasów wojny, to dzięki dużej wyobraźni i umiejętności gromadzenia wspomnień od bliskich mu osób potrafił wiernie oddawać realia czasu niemieckiej okupacji.

Był autorem sztuk teatralnych: "Życie seksualne białych myszek", która wykorzystana została jako podstawa scenariusza w filmie Agnieszki Holland "Coś za coś" oraz "Śniadanie, obiad, kolacja", "Tlen".

Napisał też kilkadziesiąt słuchowisk, nagradzanych i zrealizowanych w kilkunastu krajach. Polskie Radio w 1977 r. opublikowało zbiór słuchowisk Szypulskiego pt."Czarne motyle". Znalazły się w nim m.in. "Agent z Vaduz", "Mozart", tytułowe "Czarne motyle" czy "Myśląca cebula". O tym ostatnim pisał Stefan Treugutt "W Myślącej cebuli Szypulski jest daleki od naiwnej zabawy, pociech, nie traktuje swych słuchaczy i czytelników niepoważnie, wie, że są dorośli, doświadczeni, przypomina im o tym".

W latach 1981-1986 przebywał we Włoszech, gdzie, jak sam mawiał, "przydarzyła mu się przygoda bycia poetą". Większość wierszy opublikował pod pseudonimem Remigiusz Janowicz w drugim obiegu w "Kulturze niezależnej".

O tym okresie w biografii Szypulskiego mówi Safjan: "Był bardzo wrażliwym człowiekiem i bardzo reagował na wszystko, co się działo w Polsce. W czasie stanu wojennego pisał fraszki, które puszczał między ludzi i trzeba przyznać, że były całkiem niezłe. Kiedyś spróbuję niektóre z nich sobie przypomnieć i wykorzystać w swojej pracy" - mówił Safjan.

W 2000 r. opublikował tom poetycki "Życiorys". "Był też poetą, powszechnie może mniej znanym, ale bardzo cenionym przez grono zaprzyjaźnionych osób" - wspomina Osiecka. I dodaje: "był on człowiekiem dowcipnym, jego błyskotliwe riposty najpierw rozśmieszały rozmówców, by po chwili zmusić do refleksji".

W roku 2000 napisał wraz ze Zbigniewem Safjanem 12 nowych odcinków "Stawki" i scenariusz filmu pełnometrażowego opowiadającego o powojennych losach dwóch głównych bohaterów serialu - Klossa i Brunnera.

Był członkiem związków twórczych, w tym przez 48 lat członkiem ZAiKS.

Jak poinformowała PAP rodzina, ceremonia pożegnania odbędzie się 1 lutego, o godzinie 13 w Domu Pogrzebowym, po czym o godz. 14.30 nastąpi odprowadzenie urny do grobu na Starych Powązkach.

Wybrane dla Ciebie
Ciepłe, analogowe brzmienie zamiast studyjnego chłodu. Rubens znowu w grze
Ciepłe, analogowe brzmienie zamiast studyjnego chłodu. Rubens znowu w grze
Młodzież wybiera! Ruszyło głosowanie na Słowo Roku
Młodzież wybiera! Ruszyło głosowanie na Słowo Roku
Gwiazda pop w ekranizacji klasycznej bajki. Zagra główną rolę
Gwiazda pop w ekranizacji klasycznej bajki. Zagra główną rolę
Kanada dołączy do Eurowizji? Rozmowy trwają
Kanada dołączy do Eurowizji? Rozmowy trwają
Trump zadzwonił do niej po śmierci Ozzy'ego. Tłumaczy, co jej powiedział
Trump zadzwonił do niej po śmierci Ozzy'ego. Tłumaczy, co jej powiedział
"Jeszcze nie umarłam". Dolly Parton szczerze o problemach zdrowotnych
"Jeszcze nie umarłam". Dolly Parton szczerze o problemach zdrowotnych
Miłośnicy rocka będą zachwyceni. Foo Fighters zagrają w Polsce
Miłośnicy rocka będą zachwyceni. Foo Fighters zagrają w Polsce
One Republic znów w Polsce! Znamy szczegóły koncertu
One Republic znów w Polsce! Znamy szczegóły koncertu
Wyjątkowe wydarzenie. Do Polski przyjeżdżają gwiazdy z całego świata
Wyjątkowe wydarzenie. Do Polski przyjeżdżają gwiazdy z całego świata
To już koniec. Tak legendarny zespół pożegnał się z polskimi widzami
To już koniec. Tak legendarny zespół pożegnał się z polskimi widzami
Podhalański sabat Basi Giewont. "Szeptucha" i jej pradawny rytuał
Podhalański sabat Basi Giewont. "Szeptucha" i jej pradawny rytuał
Transcendencja zaklęta w dźwiękach. Awangardowe misterium Rosalíi [RECENZJA]
Transcendencja zaklęta w dźwiękach. Awangardowe misterium Rosalíi [RECENZJA]