60. urodziny Jana Miodka

Obraz
Źródło zdjęć: © Inne

Znany językoznawca i autor programu telewizyjnego „Ojczyzna – polszczyzna” prof. Jan Miodek uroczyście obchodził w czwartek na Uniwersytecie Wrocławskim swoje 60. urodziny.

Prezenty i gratulacje składali mu byli i obecni studenci oraz najbliżsi współpracownicy.

Jubilat miał urodziny 7 czerwca, jednak dopiero w czwartek zorganizowano oficjalne uroczystości. Jak podkreślali ich uczestnicy, za kilka dni profesor będzie obchodził imieniny, zatem termin doskonale wpasował się pomiędzy te dwie okazje.

Profesor powiedział, że jest życiowym szczęściarzem i dłużnikiem uczuciowym\" uczestników tej uroczystości.
– Ja zawodowo już się spełniłem. Teraz żyję życiem moich dzieci i mojego 13-miesięcznego wnuka. Chciałbym jeszcze w życiu przeżyć wiele pięknych momentów z nimi związanych. Jestem natomiast absolutnie spokojny o polszczyznę w zjednoczonej Europie. Nic jej nie zagraża – powiedział prof. Miodek . Dodał, że marzy o jednym – żeby twarze rodaków były bardziej rozjaśnione i szczęśliwe.

Jan Miodek to najbardziej medialny profesor w historii Polski. Jest dumą naszej uczelni i dumą tego miasta. Brzydko to zabrzmi, ale jest znakiem rozpoznawalnym Wrocławia. A my grzejemy się w jego blasku – mówił o jubilacie dziekan wydziału filologicznego Uniwersytetu Wrocławskiego, prof. Michał Sarnowski.

Wykładowcy uczelni uczcili jubileusz prof. Miodka wydaniem specjalnego tomu „Rozpraw Komisji Językowej Wrocławskiego Towarzystwa Naukowego”. Profesor jest redaktorem serii, ale tym razem jego nazwisko zniknęło ze stopki redakcyjnej, a pojawiła się jego fotografia – zdjęcie z rodzinnego albumu w tajemnicy przemycił syn jubilata, Marcin. W piśmie znalazły się m.in rozprawy: „Imię Jan w nazewnictwie i kulturze” oraz „Nazwisko Miodek w polskiej antroponimi”.

Przyjaciele kilka razy doprowadzili bohatera uroczystości do łez. Profesor był wzruszony prezentami i wierszami ułożonymi specjalnie na jego jubileusz. Dostał m.in. koszyk z różnego rodzaju miodami. Byli doktoranci Miodka sprawdzili, że nazwisko językoznawcy i informacje o jego dokonaniach pojawiają się na blisko 46 tys. stron internetowych.

Jan Miodek jest dyrektorem Instytutu Filologii Polskiej Uniwersytetu Wrocławskiego i członkiem Komitetu Językoznawstwa Polskiej Akademii Nauk. Językoznawca jest autorem wielu książek, m.in. Miodek drąży skałę i Słownik Ojczyzny-Polszczyzny . Ma też na swoim koncie nagrodę Wiktora dla wybitnej osobowości telewizyjnej. Dwukrotnie był też wybierany najpopularniejszym mieszkańcem Wrocławia.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Ciepłe, analogowe brzmienie zamiast studyjnego chłodu. Rubens znowu w grze
Ciepłe, analogowe brzmienie zamiast studyjnego chłodu. Rubens znowu w grze
Młodzież wybiera! Ruszyło głosowanie na Słowo Roku
Młodzież wybiera! Ruszyło głosowanie na Słowo Roku
Gwiazda pop w ekranizacji klasycznej bajki. Zagra główną rolę
Gwiazda pop w ekranizacji klasycznej bajki. Zagra główną rolę
Kanada dołączy do Eurowizji? Rozmowy trwają
Kanada dołączy do Eurowizji? Rozmowy trwają
Trump zadzwonił do niej po śmierci Ozzy'ego. Tłumaczy, co jej powiedział
Trump zadzwonił do niej po śmierci Ozzy'ego. Tłumaczy, co jej powiedział
"Jeszcze nie umarłam". Dolly Parton szczerze o problemach zdrowotnych
"Jeszcze nie umarłam". Dolly Parton szczerze o problemach zdrowotnych
Miłośnicy rocka będą zachwyceni. Foo Fighters zagrają w Polsce
Miłośnicy rocka będą zachwyceni. Foo Fighters zagrają w Polsce
One Republic znów w Polsce! Znamy szczegóły koncertu
One Republic znów w Polsce! Znamy szczegóły koncertu
Wyjątkowe wydarzenie. Do Polski przyjeżdżają gwiazdy z całego świata
Wyjątkowe wydarzenie. Do Polski przyjeżdżają gwiazdy z całego świata
To już koniec. Tak legendarny zespół pożegnał się z polskimi widzami
To już koniec. Tak legendarny zespół pożegnał się z polskimi widzami
Podhalański sabat Basi Giewont. "Szeptucha" i jej pradawny rytuał
Podhalański sabat Basi Giewont. "Szeptucha" i jej pradawny rytuał
Transcendencja zaklęta w dźwiękach. Awangardowe misterium Rosalíi [RECENZJA]
Transcendencja zaklęta w dźwiękach. Awangardowe misterium Rosalíi [RECENZJA]