Acta episcopalia - listy m.in. Kromera, Dantyszka po konserwacji

Acta episcopalia poddawane były konserwacji ponieważ ich stan był opłakany. Jak powiedziała PAP konserwator papieru Monika Bogacz - Walska, która odnawiała księgi w wielu miejscach proces destrukcji był tak zaawansowany, że nie dało się nic odczytać, karty były przegniłe, zagrzybione. Jedna z ksiąg określona została nawet "destruktem" - pokryta była białym nalotem, grzybem, miała atramentowe wżery.

"Uratowanie tych ksiąg jest bardzo ważne ponieważ zawierają one bardzo cenne dla znawców dawnych dziejów listy pisane do biskupów warmińskich i odwrotnie - wysyłane przez nich do najważniejszych osób w państwie i na dworach europejskich. Chodzi przede wszystkim o korespondencję Jana Dantyszka, Stanisława Hozjusza i Marcina Kromera" - powiedział PAP dyrektor archiwum ks. Andrzej Kopiczko. Dodał, że listy pisane były zarówno po łacinie jak i po polsku, w księgach znajdują się listy pisane od XV do XVIII w.

Treść listów poddanych konserwacji jest o niezwykle cenna, ponieważ biskupi warmińscy pełnili funkcje ogólnopaństwowe, np. Hozjusz był sekretarzem wielkim koronnym, a Dantyszek pracował jako sekretarz królewski, był reprezentantem króla Zygmunta Starego przy cesarzu niemieckim.

"W tej korespondencji przewijają się nazwiska pierwszych osób w dawnej Polsce. Dlatego mimo skromnego budżetu pokryliśmy koszty konserwacji listów " - dodała wojewódzka konserwator zabytków w Olsztynie Barbara Zalewska.