Biegły wycenił starodruki, o których kradzież podejrzany profesor UJ 

Obraz
Źródło zdjęć: © Inne

Na około 500 tys. zł wycenił biegły wartość kilkudziesięciu inkunabułów i starodruków pochodzących z biblioteki Wyższego Seminarium Duchownego w Sandomierzu, o których kradzież podejrzany jest historyk z Uniwersytetu Jagiellońskiego prof. Stanisław S.

Jak poinformował prokurator Hubert Wontek z wydziału do spraw przestępczości zorganizowanej Prokuratury Okręgowej w Krakowie, który prowadzi to śledztwo, opinia biegłego zawiera wycenę oraz dokładne opisy kilkudziesięciu zabytków wydanych w formie książkowej. Inny biegły zajmuje się wyceną skradzionych map i grafik. Ta ekspertyza ma być gotowa do końca miesiąca, wtedy też prokurator zamierza rozszerzyć zarzuty dla Stanisława S.

Na początku tego miesiąca Sąd Rejonowy w Sandomierzu przedłużył o kolejne dwa miesiące areszt tymczasowy dla prof. Stanisława S. Do tej pory zarzucono mu kradzież inkunabułu wydanego w 1498 roku oraz dwóch starodruków z 1516 roku. Księgi te są dobrami o szczególnym znaczeniu dla kultury narodowej. Naukowiec w trakcie przesłuchania przyznał się do kradzieży kolejnych 40 dzieł.

Obok Stanisława S. podejrzanymi w śledztwie są: dyrektor biblioteki ks. Marek R. podejrzany o wyłudzenie 22 tys. zł ministerialnej dotacji na renowację skradzionego inkunabułu oraz konserwator zabytków Krystyna D., która wystawiła fakturę za niewykonaną renowację dzieła, poświadczając w ten sposób nieprawdę. Podejrzanym jest także znany krakowski antykwariusz Janusz P., któremu zarzucono paserstwo.

Prof. Stanisław S. był ekspertem, który pracował z krakowską prokuraturą m.in. w śledztwie dotyczącym kradzieży inkunabułów i starodruków z Biblioteki Jagiellońskiej, stwierdzonej w 1999 roku. Istotną pomoc okazywał wtedy także prokuraturze Janusz P.

Jak zaznaczył prokurator Wontek, krakowska prokuratura bada dwa niezależne wątki w sprawie kradzieży starodruków z biblioteki Wyższego Seminarium Duchownego w Sandomierzu. Drugi z nich dotyczy kradzieży dokonanych przez byłych kleryków – w tej sprawie zatrzymano do tej pory cztery osoby.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Ciepłe, analogowe brzmienie zamiast studyjnego chłodu. Rubens znowu w grze
Ciepłe, analogowe brzmienie zamiast studyjnego chłodu. Rubens znowu w grze
Młodzież wybiera! Ruszyło głosowanie na Słowo Roku
Młodzież wybiera! Ruszyło głosowanie na Słowo Roku
Gwiazda pop w ekranizacji klasycznej bajki. Zagra główną rolę
Gwiazda pop w ekranizacji klasycznej bajki. Zagra główną rolę
Kanada dołączy do Eurowizji? Rozmowy trwają
Kanada dołączy do Eurowizji? Rozmowy trwają
Trump zadzwonił do niej po śmierci Ozzy'ego. Tłumaczy, co jej powiedział
Trump zadzwonił do niej po śmierci Ozzy'ego. Tłumaczy, co jej powiedział
"Jeszcze nie umarłam". Dolly Parton szczerze o problemach zdrowotnych
"Jeszcze nie umarłam". Dolly Parton szczerze o problemach zdrowotnych
Miłośnicy rocka będą zachwyceni. Foo Fighters zagrają w Polsce
Miłośnicy rocka będą zachwyceni. Foo Fighters zagrają w Polsce
One Republic znów w Polsce! Znamy szczegóły koncertu
One Republic znów w Polsce! Znamy szczegóły koncertu
Wyjątkowe wydarzenie. Do Polski przyjeżdżają gwiazdy z całego świata
Wyjątkowe wydarzenie. Do Polski przyjeżdżają gwiazdy z całego świata
To już koniec. Tak legendarny zespół pożegnał się z polskimi widzami
To już koniec. Tak legendarny zespół pożegnał się z polskimi widzami
Podhalański sabat Basi Giewont. "Szeptucha" i jej pradawny rytuał
Podhalański sabat Basi Giewont. "Szeptucha" i jej pradawny rytuał
Transcendencja zaklęta w dźwiękach. Awangardowe misterium Rosalíi [RECENZJA]
Transcendencja zaklęta w dźwiękach. Awangardowe misterium Rosalíi [RECENZJA]
NIE WYCHODŹ JESZCZE! MAMY COŚ SPECJALNIE DLA CIEBIE 🎯