Bogdan Zdrojewski nowym ministrem kultury

Dziękując za dotychczasową pracę Kazimierzowi Michałowi Ujazdowskiemu, Zdrojewski podkreślił, że uznaje przerwany w połowie kadencji dorobek odchodzącego ministra kultury za wart kontynuowania.
– Będę to czynić – zapewnił Zdrojewski.

– Dziedzictwo narodowe budowane jest w systemie ciągłym; jest taka potrzeba w ministerstwie kultury, aby mniej było rewolucji, a więcej ewolucji; aby dokładać wartości, a nie – je odejmować – mówił Zdrojewski.

Związany przez wiele lat z Wrocławiem minister Zdrojewski obiecał, że nie ma zamiaru przenosić stolicy z Warszawy do Wrocławia, tylko opiekować się dziedzictwem i tym, co dziedzictwem może się stać w najbliższych latach.

Odchodzący minister kultury Kazimierz Michał Ujazdowski zaakcentował, że jest zaszczycony, przekazując swoją misję i pracę w resorcie kultury świetnemu parlamentarzyście, pierwszemu prezydentowi Wrocławia w wolnej Polsce i jednemu z najlepszych polskich samorządowców.

– Jestem przekonany, że Bogdan Zdrojewski nie tylko umocni mecenat w sferze kultury, ale będzie także autorem wielu sukcesów (...). Zostawiam gospodarstwo w dobrym stanie i liczę na jego pomnożenie – mówił Ujazdowski.

Ustępujący szef resortu kultury uważa, że najważniejszym zadaniem nowego ministra powinien być aktywny mecenat w sferze kultury. Ujazdowski stwierdził, że byłoby dobrze, gdyby nowy minister, który dziedziczy najlepszy budżet w sferze kultury po roku 1989 (ponad 2 mld zł) prowadził politykę aktywnego mecenatu, zachował równowagę między tradycją a nowoczesnością, muzealnictwem, edukacją historyczną, ochroną zabytków a sztuką współczesną.

Podkreślił też, że istotne będzie utrzymanie silnej pozycji inwestycji kulturalnych (Europejskie Centrum Solidarności, Muzeum Historii Polski, Muzeum Sztuki Nowoczesnej)
w programach finansowanych ze środków europejskich.