Żona Bruce'a Willisa długo nie wiedziała, że jej mąż jest chory. "Działał mi na nerwy"

Żona Bruce'a Willisa ujawniła pierwsze symptomy otępienia czołowo-skroniowego u aktora. Opisała, że w pewnym momencie przeżywała kryzys w małżeństwie, ale nie przypuszczała, że może to być oznaka choroby męża. "Był to nadzwyczaj trudny, chaotyczny i samotny czas" – wyznała Emma Heming-Willis w książce pt. "Nieoczekiwana podróż" (Wyd. W.A.B.), której fragment publikujemy poniżej.

Bruce WillisBruce Willis choruje na afazję i otępienie czołowo-skroniowe
Źródło zdjęć: © Getty Images | VCG
Sergiusz Królak

Bruce Willis w 2022 roku zakończył karierę aktorską w związku ze zdiagnozowaniem u niego afazji, czyli zaburzenia mowy powstałego w wyniku uszkodzenia mózgu. Kilka miesięcy później opinia publiczna dowiedziała się, że odtwórca roli Johna McClane'a w "Szklanej pułapce" choruje na otępienie czołowo-skroniowe. O tym, jak wyglądały ostatnie lata życia aktora, szerzej opowiedziała jego żona, Emma Heming-Willis.

Jacek Borcuch: po "Długu" żyłem w strachu

Emma Heming-Willis, "Nieoczekiwana podróż" [FRAGMENT KSIĄŻKI]

Rozdział 1. Bruce: Historia miłosna

Zanim zrozumiałam, że mózg Bruce’a zmienia się z powodu choroby, byłam po prostu zdezorientowana. Na szczęście znałam prawdziwą naturę mojego męża. W przeciwnym razie nie wiem, czy mogłabym z nim zostać.

Nie potrafię dokładnie określić, kiedy to się zaczęło, ale w pewnym momencie nasze relacje się popsuły. Niektóre rozmowy pamiętałam inaczej niż Bruce, więc coraz częściej dochodziło między nami do nieporozumień. Czasami myślałam: "Czy on mówi poważnie? Czy udaje? A może to ja wariuję?". Rozbieżności były subtelne, ale pojawiały się raz po raz.

W końcu dotarłam do granic mojej cierpliwości. Bruce działał mi na nerwy. Wiedziałam, że ja i nasza rodzina jesteśmy dla niego najważniejsze, dlatego jego zachowanie było dla mnie zagadką. Nie wspominał jednak o żadnych problemach, a jego lekarze nie wyrażali obaw dotyczących jego zdrowia, więc nie podejrzewałam, że jest chory.

Nawet gdybym poszła do lekarza, co miałabym powiedzieć? Że zauważyłam w mężu jakieś nieokreślone, ulotne zmiany? Uwierzyłby mi czy pomyślałby, że przyszłam sobie ponarzekać? Później dowiedziałam się, że wiele partnerek/żon czuje się podobnie, co powstrzymuje je przed rozmową z lekarzem. Sama nie potrafiłam opisać tego, co widziałam, więc jak mogłam opowiedzieć o tym komuś innemu? Co więcej, bałam się zwrócić o pomoc do ekspertów lub specjalistów, ponieważ oczywiście chciałam chronić Bruce’a i naszą prywatność.

Był to nadzwyczaj trudny, chaotyczny i samotny czas.

Chociaż nie miałam pewności, co się dzieje, jedno było dla mnie jasne: Bruce zachowywał się w sposób dla siebie nietypowy. W początkach naszej znajomości był osobą sprawnie funkcjonującą, wręcz dominującą. Z chęcią poddawałam się jego przywództwu. To on wszystko planował, kierował naszym życiem. Bardzo mi się to w nim podobało.

(…)

Nasz związek jest najlepszym dowodem na słuszność powiedzenia, że przeciwieństwa się przyciągają. Bruce łamał zasady, ja ich przestrzegałam. Bruce był nieprzewidywalny, ja lubię kontrolę i planowanie. Bruce pokazał mi, jak być elastyczną i radzić sobie ze wzlotami i upadkami w życiu. (Kto by pomyślał, jak cenne okażą się te umiejętności). Nauczył mnie również spontaniczności, którą nadal staram się w sobie pielęgnować dla dobra naszych córek. Podczas gdy ja martwię się o wszystko, Bruce nie tracił czasu na takie rzeczy. Zawsze znajdował powody do czerpania radości z życia. Wierzył, że każdy zasługuje na nagrodę, podczas gdy ja nie jestem aż tak wyrozumiała i nie uważam, że powinno się otrzymywać "medal za uczestnictwo". Nauczył mnie, jak "żyć pełnią życia", jak to mawiał. Był liderem i bardzo dobrze czułam się przy kimś z tak dominującą osobowością. Obserwując go, zaczęłam nabierać pewności siebie.

Przede wszystkim jednak Bruce był moim opiekunem. Moi rodzice rozwiedli się, gdy miałam siedem lat, i przez długi czas nie widziałam ojca. Obserwowanie, jak moja mama z gospodyni domowej i żony przeistacza się w osobę pracującą na trzech etatach, by nas utrzymać, było przeżyciem traumatycznym. Zawsze znajdowała wyjście z sytuacji, ale współodczuwanie jej stresu i świadomość, że musi radzić sobie sama, były trudne. Prawdopodobnie właśnie z tego powodu jako mała dziewczynka marzyłam o poślubieniu księcia z bajki, zamieszkaniu w domu z białym płotkiem i dwójce dzieci. To wszystko symbolizowało ochronę i bezpieczeństwo. I to właśnie otrzymałam od Bruce’a.

Sprawiał, że czułam się bezpieczna w trudnych sytuacjach. "Nie martw się, Emma. Wszystko będzie dobrze", mówił, gdy byłam zestresowana lub czymś się martwiłam. Potem przyciągał mnie do siebie, obejmował i całował w czubek głowy. Rozluźniałam się, ponieważ mu wierzyłam. Mogłam mu zaufać. I zazwyczaj miał rację.

Mogłabym bez końca opowiadać o tym, co kochałam w Brusie, i o naszym wspólnym życiu, ale powstrzymuje mnie konieczność używania czasu przeszłego, mimo że mój mąż cały czas żyje. To cios prosto w serce. Ból, który noszę w sobie każdego dnia.
Okładka książki
Okładka książki © Wydawnictwo W.A.B.
Emma Heming-Willis
Emma Heming-Willis, od 2009 roku żona Bruce'a Willisa © Getty Images | Michael Kovac
Wybrane dla Ciebie
Księżniczka spełnionych snów, czyli Sylwia Grzeszczak w Warszawie [ZDJĘCIA, RELACJA]
Księżniczka spełnionych snów, czyli Sylwia Grzeszczak w Warszawie [ZDJĘCIA, RELACJA]
Quebonafide i Zalia łączą siły. Raper ujawnia swoje lęki
Quebonafide i Zalia łączą siły. Raper ujawnia swoje lęki
Śmierć ikony. Dlaczego Zbigniew Cybulski miał dwa pogrzeby?
Śmierć ikony. Dlaczego Zbigniew Cybulski miał dwa pogrzeby?
Rosalía zachwyca Watykan. Jej nowy album podbija serca hierarchów
Rosalía zachwyca Watykan. Jej nowy album podbija serca hierarchów
Powstaje kolejna część "Wicked". Premiera już niebawem
Powstaje kolejna część "Wicked". Premiera już niebawem
Legenda country z pięknymi życzeniami. Dolly Parton świętuje z fanami
Legenda country z pięknymi życzeniami. Dolly Parton świętuje z fanami
Nie żyje Agnieszka Maciąg. Ikona lat 90. miała 56 lat
Nie żyje Agnieszka Maciąg. Ikona lat 90. miała 56 lat
50 Cent kontra Diddy. Dokument, który wstrząśnie światem hip-hopu
50 Cent kontra Diddy. Dokument, który wstrząśnie światem hip-hopu
Oto najważniejszy album 2025 r.? "LUX" bije kolejne rekordy na całym świecie
Oto najważniejszy album 2025 r.? "LUX" bije kolejne rekordy na całym świecie
Elton John krytykuje światowych przywódców. Zwrócił się też do Trumpa
Elton John krytykuje światowych przywódców. Zwrócił się też do Trumpa
Hilary Duff wraca do śpiewania. Chce rozliczyć się ze swoją przeszłością
Hilary Duff wraca do śpiewania. Chce rozliczyć się ze swoją przeszłością
Ważna scena usunięta z "Wicked: Na dobre". Była zbyt romantyczna
Ważna scena usunięta z "Wicked: Na dobre". Była zbyt romantyczna
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇