WAŻNE
TERAZ

GUS podał nowe dane o inflacji

Dziennikarstwa nie można się nauczyć z podręcznika – krótka rozmowa z Janiną Paradowską

Nigdy w życiu nie ośmieliłabym się pisać podręczników dla przyszłych dziennikarzy, ponieważ nie uważam, że można się nauczyć dziennikarstwa z podręczników. To książka o moim życiu, o moim politycznym dojrzewaniu i myślę, że każdemu adeptowi dziennikarstwa sądzącemu u progu kariery, że posiadł wszystkie rozumy (również kiedyś mi się tak wydawało, co okazało się absolutną nieprawdą), może się ona do czegoś przydać.

Obraz
Źródło zdjęć: © "__wlasne

* Grzegorz Wysocki :* Rozmawiamy przy okazji Pani spotkania z czytelnikami A miałam być aktorką… , ale spróbujmy zachęcić do lektury tej rozmowy osoby, które jeszcze o niej nie słyszały? **

Janina Paradowska : Wiadomo, że każdy z czytelników sam musi zdecydować, czy tę książkę warto przeczytać, ale myślę, że już tyle lat pracuję w dziennikarstwie, przeszłam przez tyle epok w dziennikarstwie polskim, więc mam takie poczucie, że już sporo o tym dziennikarstwie wiem i potrafię je ocenić. A czy moje życie było ciekawe? Wydaje mi się, że żyłam w ciekawych i burzliwych czasach, w czasach przełomu politycznego, gdy wszystko w Polsce się zmieniało.

W końcu była Pani naocznym świadkiem tych wydarzeń.

Janina Paradowska : Tak. I znam – i to znam dobrze – wszystkich polityków odgrywających dzisiaj czołowe role na scenie politycznej. Staram się o tym w swojej książce opowiadać, ale trudno chwalić własną książkę i taką ocenę pozostawiam oczywiście czytelnikom. Niemniej, wszyscy, których interesują przemiany dziennikarstwa czy polskiej polityki, powinni znaleźć tam coś dla siebie.

Czy tę książkę traktować należy wyłącznie jako biograficzną opowieść o Janinie Paradowskiej? A może dałoby się ten wywiad-rzekę przeczytać jako rodzaj podręcznika dla adeptów dziennikarstwa?

Janina Paradowska : Nigdy w życiu nie ośmieliłabym się pisać podręczników dla przyszłych dziennikarzy, ponieważ nie uważam, że można się nauczyć dziennikarstwa z podręczników. To książka o moim życiu, o moim politycznym dojrzewaniu i myślę, że każdemu adeptowi dziennikarstwa sądzącemu u progu kariery, że posiadł wszystkie rozumy (również kiedyś mi się tak wydawało, co okazało się absolutną nieprawdą), może się ona do czegoś przydać. Jest to książka na poły biograficzna, ale mówię także sporo o problemach trapiących polskie dziennikarstwo i politykę.

Rozmowa odbyła się w czasie 15. Targów Książki w Krakowie.


* A chciałam być aktorką...*to pierwszy biograficzny wywiad z Janiną Paradowską . To podróż przez życie inteligentki z Krakowa, opowieść o jej marzeniach spełnionych i niespełnionych, o ludziach, których poznała w trakcie kariery dziennikarskiej, o kolegach dziennikarzach. Jeśli do tej pory znaliście Janinę Paradowską jedynie jako komentatorkę życia politycznego, to teraz ujrzycie kobietę, która poznała wszystkie smaki życia.

Wybrane dla Ciebie
Ciepłe, analogowe brzmienie zamiast studyjnego chłodu. Rubens znowu w grze
Ciepłe, analogowe brzmienie zamiast studyjnego chłodu. Rubens znowu w grze
Młodzież wybiera! Ruszyło głosowanie na Słowo Roku
Młodzież wybiera! Ruszyło głosowanie na Słowo Roku
Gwiazda pop w ekranizacji klasycznej bajki. Zagra główną rolę
Gwiazda pop w ekranizacji klasycznej bajki. Zagra główną rolę
Kanada dołączy do Eurowizji? Rozmowy trwają
Kanada dołączy do Eurowizji? Rozmowy trwają
Trump zadzwonił do niej po śmierci Ozzy'ego. Tłumaczy, co jej powiedział
Trump zadzwonił do niej po śmierci Ozzy'ego. Tłumaczy, co jej powiedział
"Jeszcze nie umarłam". Dolly Parton szczerze o problemach zdrowotnych
"Jeszcze nie umarłam". Dolly Parton szczerze o problemach zdrowotnych
Miłośnicy rocka będą zachwyceni. Foo Fighters zagrają w Polsce
Miłośnicy rocka będą zachwyceni. Foo Fighters zagrają w Polsce
One Republic znów w Polsce! Znamy szczegóły koncertu
One Republic znów w Polsce! Znamy szczegóły koncertu
Wyjątkowe wydarzenie. Do Polski przyjeżdżają gwiazdy z całego świata
Wyjątkowe wydarzenie. Do Polski przyjeżdżają gwiazdy z całego świata
To już koniec. Tak legendarny zespół pożegnał się z polskimi widzami
To już koniec. Tak legendarny zespół pożegnał się z polskimi widzami
Podhalański sabat Basi Giewont. "Szeptucha" i jej pradawny rytuał
Podhalański sabat Basi Giewont. "Szeptucha" i jej pradawny rytuał
Transcendencja zaklęta w dźwiękach. Awangardowe misterium Rosalíi [RECENZJA]
Transcendencja zaklęta w dźwiękach. Awangardowe misterium Rosalíi [RECENZJA]