Honorowy doktorat dla Normana Daviesa

Pochodzący z Walii historyk związany z Polską, popularyzujący wiedzę o naszym kraju i jego dziejach, Norman Davies odebrał w Warszawie doktorat honoris causa Uniwersytetu Warszawskiego.

Podczas uroczystości promotor doktoratu, prof. Henryk Samsonowicz, nazwał Daviesa ostrym polemistą, wielkim popularyzatorem, patriotą walijskim, polskim, europejskim; wszechstronnym badaczem dziejów europejskich, a jednocześnie burzycielem utartych schematów i pojęć.

Samsonowicz podkreślił, że Davies jest jak mało kto zasłużony w szerzeniu wiedzy o Polsce.
– Jest znakomitym ambasadorem naszego kraju. Pokazuje jego miejsce w świecie, a siła jego głosu jest znacząca - jest przecież przybyszem, pisze niejako z zewnątrz kraju, co pozwala na bardziej uważne śledzenie jego dróg – mówił Samsonowicz.

* Davies jest bardzo popularny wśród czytelników m.in. dzięki językowi, żywemu i zrozumiałemu nie tylko dla historyków*, ale i dla przeciętnego człowieka – zwrócił uwagę promotor doktoratu.

Swój środowy wykład walijski historyk poświęcił przeglądowi wydarzeń z ostatnich dwustu lat dziejów Polski, nawiązując przy tym do współczesności. Przypominał m.in. postać bardzo popularnego w Polsce, choć nie zawsze trafnie - zdaniem Daviesa - ocenianego Józefa Piłsudskiego.

Marszałek, jak uznał Davies , przez całe życie był człowiekiem lewicy - najpierw jako przywódca PPS, później jako nieustanny przeciwnik Obozu Narodowo-Katolickiego Romana Dmowskiego.
– Jako główny niepodległościowiec, gotów do przeprowadzania akcji zbrojnych, Piłsudski chętnie witał osobników ze wszystkich grup społecznych i etnicznych. W jego oczach etykieta „Polak-katolik” była nie do przyjęcia. Jego PPS, jego legiony i jego Wojsko Polskie były otwarte na wszystkich utalentowanych ludzi – mówił Davies .

*Wspomniał też innego Polaka największego kalibru, papieża Jana Pawła II. *
– On zrobił więcej niż ktokolwiek inny, aby położyć kres sowieckiej hegemonii – ocenił honorowy doktor UW.
Jednocześnie zwrócił uwagę na styl myślenia, na kulturę mówienia papieża.
– Czy, mając do tego powody, narzekał on, że jesteśmy pod totalnym atakiem? Czy spotykając sekretarza Gierka lub później Jaruzelskiego nazwał ich łże-elitą? (...) Nie, nasz papież mówi wprost i pozytywnie: „Niech Duch Święty zstąpi na tę ziemię”. Przykro stwierdzić jednak, że Duch Święty trochę się spóźnia, bo on też czeka na lustrację – mówił Davies .

W rozmowie z dziennikarzami Davies poinformował, że obecnie pracuje nad kolejną książką pt. Vanished kingdoms.
– Jestem przekonany, że historia Polski lepiej się sprzedaje w szerszym kontekście – powiedział historyk.
Zapowiedział, że pewne elementy historii Polski ukaże w niej obok informacji z przeszłości np. Szkocji, Wielkiego Księstwa Litewskiego czy Królestwa Galicji. * Norman Davies studiował historię w Magdalen College na Uniwersytecie Oksfordzkim, w Grenoble, w Perugii i na University of Sussex. Doktoryzował się na Uniwersytecie Jagiellońskim.* Wykładał w Szkole Słowiańskich i Wschodnioeuropejskich Studiów Uniwersytetu w Londynie.

Obecnie przede wszystkim pisze. Jest autorem dwutomowego dzieła Boże igrzysko. Historia Polski , dzięki któremu historia Polski stała się bardziej przystępna dla czytelników z Zachodu. Napisał też książki Serce Europy (Krótka Historia Polski), Orzeł biały - czerwona gwiazda , Wyspy, Powstanie 44 .

W 1999 r. premier Jerzy Buzek odznaczył Normana Daviesa Krzyżem Wielkim Orderu Zasługi RP. Davies jest honorowym obywatelem Krakowa, Lublina i Wrocławia, doktorem honorowym Uniwersytetu Jagiellońskiego, Uniwersytetu Gdańskiego oraz UMCS w Lublinie. Jest honorowym członkiem Związku Powstańców Warszawskich.