Intymne zapiski pisane w ukryciu przed nazistami. Historia poruszającego "Dziennika" Anny Frank
Intymne zapiski pisane w ukryciu przed nazistami. Historia poruszającego "Dziennika" Anny Frank
Opowieść o jednej z najważniejszych książek XX wieku
- *Kto w 1944 roku złożył donos i zdradził kryjówkę Franków? *
- *O czym Anna Frank pisała w swoim „Dzienniku”? *
- *Jak doszło do jego pierwszej publikacji? *
- *Kto i dlaczego podważał po wojnie nie tylko autentyczność pamiętnika, ale także sam fakt istnienia Anny Frank? *
- Jakie były rezultaty śledztwa przeprowadzonego w sprawie „Dziennika” przez najsłynniejszego „łowcę nazistów”?
Na kolejnych stronach galerii przedstawiamy historię Anny Frank oraz jej słynnego „Dziennika”.
Zapiski z codziennego życia
Anna Frank urodziła się w 1929 roku we Frankfurcie nad Menem, w żydowskiej rodzinie od wielu pokoleń mieszkającej w Niemczech.
Po dojściu Hitlera do władzy w roku 1933 Otto i Edith Frankowie z córkami - Anną i Margot - uciekli do Amsterdamu.
Prześladowanie holenderskich Żydów
*W 1940 roku Niemcy zajęli Holandię i rozpoczęli prześladowanie Żydów. *Dwa lata później Margot została wezwana do stawienia się w obozie pracy przymusowej w Niemczech.
Rodzina postanowiła się ukryć. Kryjówką stała się opuszczona oficyna kamienicy w Amsterdamie. Frankom pomagało kilku byłych pracowników biura Otta.
Album na zapiski - prezent od rodziców
Zapiski miały formę listów do nieistniejącej przyjaciółki Kitty. Pomimo ciężkich warunków, ich przekaz jest optymistyczny, pełen nadziei na zmianę sytuacji.
*12 czerwca 1942 roku napisała: „Sądzę, że będę Ci mogła wszystko powierzyć, tak jak jeszcze nigdy nikomu, i mam nadzieję, że będziesz dla mnie wielkim oparciem”. *
Czternaście dni bez światła
„Nasza kryjówka dopiero teraz stała się prawdziwą kryjówką. Pan Kugler uznał mianowicie, że będzie lepiej, gdy przed naszymi drzwiami do kryjówki umieścimy regał […], ale taki, który wisiałby na zawiasach i otwierałby się tak jak drzwi. Pan Voskujil go zbudował. (Poinformowaliśmy pana Voskuijla o siedmiu ukrywających się i jest on we wszystkim bardzo pomocny)” – pisała Anna 21 sierpnia 1942 roku.
„Zużywaliśmy o wiele za dużo światła i przekroczyliśmy naszą rację elektryczności. Skutek: przesadna oszczędność i groźba odcięcia. Czternaście dni bez światła, przyjemnie, co? Ale kto wie, może jakoś to będzie” – donosiła swojej wymyślonej przyjaciółce, Kitty, 28 listopada 1942 roku.
Ostatni zapisek, trzy dni przed aresztowaniem
Anna Frank pisała tego dnia m.in. o tym, że jej dusza jest „jakby rozszczepiona na dwoje”: „Jedna strona kryje moją swawolną radość, szydzenie ze wszystkiego, chęć do życia, a zwłaszcza pojmowanie wszystkiego z jego lekkiej strony. […] Ta strona stoi najczęściej na czatach i wypiera tę inną, która jest o wiele piękniejsza, czystsza i głębsza. Nieprawda, nikt nie zna ładnej strony Anne i dlatego tak mało ludzi może mnie znieść”.
Zdradzenie ukrywających się Franków
W sierpniu 1944 roku ktoś wydał ukrywających się Żydów. Osiem ukrywających się osób zostało zabranych przez Grüne Polizei.
„4 sierpnia 1944 roku, między godziną dziesiąta a wpół do jedenastej, przed domem na ulicy Prinsengracht 263 zatrzymał się samochód. Wysiadł z niego SS-Oberscharfuhrer Karl Josef Silberberg, w mundurze, razem z trzema pomocnikami holenderskimi z Grüne Polizei ubranymi po cywilnemu, ale uzbrojonymi. Pewne jest, że ukrywający zostali zdradzeni” – czytamy w posłowiu do „Dziennika” Frank.
Deportacja
Transport wyjechał z obozu przejściowego w Westerbork 3 września 1944 roku. Było w nim 1019 Żydów, w tym 79 dzieci. 5 września dotarł do Auschwitz II - Birkenau. Po selekcji na rampie Niemcy zgładzili w komorach gazowych 549 osób. Pozostali, w tym Frankowie, zostali skierowani do obozu.
Przeżył jedynie Otto...
Obie dziewczynki zostały przeniesione w październiku do obozu Bergen-Belsen, gdzie zmarły na tyfus w marcu 1945 roku.
Śmierć Anny i Margot w obozie koncentracyjnym
„Margot i Anne zostały pod koniec października wywiezione tak zwanym transportem ewakuacyjnym do obozu koncentracyjnego Bergen-Belsen na Luneburger Heide”– czytamy w posłowiu „Dziennika” Frank.
„Na skutek katastrofalnych warunków higienicznych wybuchła tam w zimie 1944/1945 epidemia tyfusu, w wyniku której zmarły tysiące więźniów; wśród nich była też Margot, a parę dni po niej Anne. Nastąpiło to najprawdopodobniej w końcu lutego lub na początku marca. Ciała obu dziewcząt leżą prawdopodobnie w masowych grobach Bergen-Belsen.12 kwietnia 1945 roku obóz koncentracyjny został wyzwolony przez angielskie oddziały”.
Otto Frank publikuje zapiski córki
„Otto Frank po długim namyśle postanowił spełnić życzenie zmarłej córki i opublikować jej zapiski w formie książki” – czytamy we wstępie do wydania holenderskiego.I dalej:
„Gdy książka ukazała się w 1947 roku, nie było jeszcze w zwyczaju swobodne pisanie na tematy seksualne, a z pewnością nie w książkach dla młodzieży. Innym ważnym powodem, dla którego opuszczono całe fragmenty lub pewne sformułowania było to, że Otto Frank nie chciał zniesławić pamięci żony, ani innych towarzyszy niedoli z Oficyny”.
Najczęściej tłumaczona książka holenderska
Do dziś przetłumaczono „Dziennik” na blisko 70 języków i zekranizowano. Już w 1955 na podstawie książki powstała pierwsza sztuka teatralna, a w 1959 - film w reżyserii George'a Stevensa.
*Ta poruszająca, najczęściej tłumaczona na obce języki holenderska książka, należy od lat do najpoczytniejszych lektur, przemawiających również do młodych czytelników. *
Anna Frank w ogóle nie istniała?
Twierdzili oni między innymi, że Anna Frank w ogóle nie istniała, jej fotografie miały być rzekomo pozowane przez aktorkę, a jej „Dziennik” to tak naprawdę fikcyjny twór syjonistów.
Śledztwo Wiesenthala
Śledztwo zakończyło się w 1963 roku. Wiesenthal chciał odnaleźć osobę, która w 1944 roku zdradziła kryjówkę Franków, ale ostatecznie dotarł tylko do oficera oficera Karla Silberbauera, który aresztował rodzinę Franków i ich przyjaciół.
Dalsze ataki negacjonistów
Zeznania oficera nie zakończyły jednak kampanii negacjonistów. Zwolennicy rewizjonizmu historycznego przestali od tej pory co prawda kwestionować sam fakt istnienia Anny Frank, ale zaczęli uderzać z innej strony.
*Podawano na przykład w wątpliwość wiarygodność opublikowanej wersji pamiętnika oraz sugerowano, że autorem „Dziennika” nie była Anna, lecz jej ojciec – Otto Frank – lub któryś z jego współpracowników. *
Dokładne badanie "Dzienników"
Otto Frank zapisał notatki córki w testamencie Państwowemu Instytutowi Dokumentacji Wojennej w Amsterdamie. Instytut przekazał wszystkie zapiski do zbadania:
„Zbadano między innymi pochodzenie rodzinne, fakty związane z aresztowaniem i deportacją, użyte materiały piśmiennicze oraz pismo Anne Frank. W tym obszernym dziale opisano także rozpowszechnienie dziennika”.
"Dziennik" Frank w Polsce
Było to tłumaczenie z języka niemieckiego, a nie z oryginału niderlandzkiego, przez co „wiele interesujących cech języka i stylu Anne zniknęło bez śladu, bądź zostało odsuniętych na plan dalszy”.
*Dopiero w 1993 roku ukazał się u nas zupełnie nowy przekład oparty na wydaniu holenderskim z 1991 roku. *
Dom Anny Frank dzisiaj
„Dom przy Prinsengracht 263 w Amsterdamie nadal istnieje. Obecnie mieści się w nim muzeum poświęcone Anne Frank, odwiedzane rocznie przez setki tysięcy ludzi z całego świata” – pisze we wstępie do polskiego wydania Alicja Oczko, tłumaczka „Dziennika”. I dalej:
„Dom Anne Frank to również nazwa instytucji zajmującej się walką z neofaszyzmem i wszelkimi formami dyskryminacji; organizuje (od 1993 roku także w Polsce) wystawy poświęcone tej tematyce i życiu autorki Dziennika”.
Oprac. Grzegorz Wysocki, na podst. PAP i inne