Iwaszkiewicza życie uczuciowe

Drugi tom Dzienników Jarosława Iwaszkiewicza , który ukaże się 1 marca, w ogromnej części poświęcony jest ostatniej wielkiej miłości pisarza do Jerzego Błeszczyńskiego. - Nikt chyba w polskiej literaturze nie pisał tak otwarcie i osobiście o homoseksualizmie - powiedziała jedna z redaktorek tomu Agnieszka Papieska.

Równolegle do drugiego tomu Dziennika ukazał się tom listów Iwaszkiewicza do córek, którego czytelnicy mogą poznać atmosferę Stawiska, pełen miłości i akceptacji stosunek pisarza do Marysi i Teresy, jego życie rodzinne. Drugi tom Dziennika pokazuje inną stronę życia pisarza – jego głównym punktem ciężkości jest życie miłosne Iwaszkiewicza , który w wieku 62 lat przeżywa „największą, ostatnią miłość swojego życia” do młodszego o kilkanaście lat, chorego na gruźlicę Jerzego Błeszyńskiego. Na początku znajomości zdrowie ukochanego pozwala jeszcze na wspólne podróże – do Sandomierza, Rabki, do Kopenhagi. Stary pisarz przeżywa męki zazdrości, gdy Jerzy angażuje się w związek z kobietą, sam przyznaje, że jak pensjonarka czeka na listy, telefony. W trakcie lektury drugiego tomu Dzienników czytelnik jest świadkiem, jak romans zamienia się w tragedię. Jurek jest coraz bardziej chory, w 1957 roku dla Iwaszkiewicza staje się
jasne, że on nie wyzdrowieje.

„Trochę mi wstyd tego, że ten dziennik zamienił się całkowicie w dziennik o Jurku, że wciąż powracam do niego. Ale to ponad moje siły pisać teraz o czym innym w dzienniku. O czym innym to ja piszę do druku” - notuje Iwaszkiewicz 20 lutego 1959 roku, obok naturalistycznych opisów kolejnych stadiów choroby.
Jerzy umiera 28 maja 1959 roku, a jego odejście staje się swego rodzaju cezurą w życiu pisarza, który zaczyna coraz częściej rozmyślać o własnej śmiertelności. Jednocześnie Iwaszkiewicz z pewną satysfakcją obserwuje siebie samego jako pisarza, który nawet największy dramat potrafi przekształcić w materię literatury. Śmierć Jerzego zainspirowała powstanie opowiadania – Kochankowie z Marony.

- W polskiej literaturze nikt chyba nie pisał w owym czasie tak otwarcie o homoseksualizmie. Mam wrażenie, że ten tom dziennika wymaga od widza wielkiej delikatności w odbiorze. Obawiam się nieco, że przekaz Iwaszkiewicza może zostać zwulgaryzowany, sprowadzony do warstwy „skandaliku” obyczajowego. Tymczasem właśnie ten tom pokazuje jak skomplikowaną osobowością był autor Brzeziny – powiedziała Papieska. - Iwaszkiewicz wspomina, że chciałby umieścić w literaturze homoseksualną scenę erotyczną, taką jak u Gide'a czy Geneta , ale w latach 60. w Polsce wywołałoby to skandal. Dziennik jest dla niego przestrzenią, gdzie może być sobą, pisać prawdę - podkreśla Papieska.

* O niezrozumieniu, wulgaryzacji miłości homoseksualnej Iwaszkiewicz pisze z goryczą: 7 stycznia 1958: „Jakież szczęście, że mogłem mu dać tyle i że on mógł mi dać tyle. Dancingi w Tivoli i ucieczka wśród gasnących lampionów - jakież to piękne. I nikt tego nie rozumie, tej radości i tego szczęścia. Wszyscy myślą, że to polega na rżnięciu w dupę!”.*

Iwaszkiewicz podkreśla, że fascynacje homoseksualne nigdy nie były dla niego konkurencją wobec miłości do żony i córek, że nigdy nikogo nie oszukiwał.
„Hania oczywiście wiedziała (i to nie z plotek, ale z moich ust), kogo poślubia” - wspomina Iwaszkiewicz .
Pisarz widzi swoje małżeństwo, które w 1956 roku trwa już ponad 30 lat, jako bardzo szczęśliwe, nawet pomimo koszmaru, jakim był wybuch choroby psychicznej u Anny Iwaszkiwiczowej w 1936 roku. Iwaszkiewicz uważa się za dobrego męża, który cały czas wspierał żonę w chorobie, opiekował się nią troskliwie.

Drugi z trzech tomów dziennika Iwaszkiewicza obejmuje zapiski z lat 1956 - 1962. To okres, gdy rzeczywistość PRL-u zmieniała się bardzo szybko. Październikową odwilż 1956 roku Iwaszkiewicz przeżywa bardzo osobiście, z napięciem śledzi rozwój wydarzeń na Węgrzech, zastanawia się nad genezą swojego politycznego „zaślepienia”. Jako prezes Związku Literatów Polskich uczestniczy w zebraniach, wiele podróżuje - przede wszystkim do ukochanych Włoch, ale także do Moskwy, biesiaduje z Chruszczowem i Sartrem , obraca się w kręgach intelektualistów i władzy. W II tomie Dzienników polityka schodzi na nieco dalszy plan wobec przeżyć osobistych.

- Iwaszkiewicz , jak wielu poetów, cierpiał na pewien rodzaj politycznej naiwności. Z całą pewnością narazi się wielu czytelnikom swoimi wyznaniami na temat Bieruta, na którym się chyba nie poznał. Kwestie polityki nie były dla niego sprawą życia i śmierci, doraźne sytuacje polityczne postrzegał jako przemijające, z perspektywy twórczości - wręcz mało ważne - dodała Papieska.

Drugi tom Dziennika Iwaszkiewicza ukaże się 1 marca nakładem wydawnictwa Czytelnik.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Erykah Badu w Polsce. Podwójna uczta dźwięków w Gdyni
Erykah Badu w Polsce. Podwójna uczta dźwięków w Gdyni
Kultura WPełni. Anna Maria Sieklucka o życiu po filmie "365 dni" i nowym thrillerze
Kultura WPełni. Anna Maria Sieklucka o życiu po filmie "365 dni" i nowym thrillerze
Teatr Wielki w Poznaniu zaprasza na Festiwal Moniuszki
Teatr Wielki w Poznaniu zaprasza na Festiwal Moniuszki
Lot nad publicznością, ogień, tryskający gejzer. Show, jakiego PGE Narodowy nie widział
Lot nad publicznością, ogień, tryskający gejzer. Show, jakiego PGE Narodowy nie widział
ORLEN otwiera Strefy Melomana z okazji Konkursu Chopinowskiego
ORLEN otwiera Strefy Melomana z okazji Konkursu Chopinowskiego
Czym jest dziś kultura? Zobaczcie relację ze spotkania WP Kultura
Czym jest dziś kultura? Zobaczcie relację ze spotkania WP Kultura
SYSTEM OF A DOWN zagra drugi koncert w Warszawie na PGE Narodowym
SYSTEM OF A DOWN zagra drugi koncert w Warszawie na PGE Narodowym
86. rocznica śmierci. Po wkroczeniu bolszewików popełnił samobójstwo
86. rocznica śmierci. Po wkroczeniu bolszewików popełnił samobójstwo
Światowa premiera w Polsce. "Nie byłem w stanie wyobrazić sobie lepszego filmu"
Światowa premiera w Polsce. "Nie byłem w stanie wyobrazić sobie lepszego filmu"
Nostalgiczna opowieść o miłości i samotności – nowa premiera Agi Laury
Nostalgiczna opowieść o miłości i samotności – nowa premiera Agi Laury
Ten Polak podbija świat. 10-minutowa owacja na stojąco
Ten Polak podbija świat. 10-minutowa owacja na stojąco
"Między sztuką a sercem". W Puławach otwarto wystawę poświęconą Izabeli Czartoryskiej
"Między sztuką a sercem". W Puławach otwarto wystawę poświęconą Izabeli Czartoryskiej