Kielczanie polemizowali z opiniami Grossa z książki Starch

Obraz
Źródło zdjęć: © Inne

Według czytelników, którzy w poniedziałek uczestniczyli w Kielcach w spotkaniu z Janem Tomaszem Grossem - autorem książki _ Strach_ - jego praca utrwala krzywdzące Polaków stereotypy.

Gross opisuje w _ Strachu_ akty antysemityzmu w powojennej Polsce, tłumacząc je poczuciem winy z powodu postawy Polaków wobec Żydów podczas wojny, oraz chciwością - jego zdaniem, na zagładzie Żydów wielu Polaków skorzystało materialnie. Gross twierdzi, że w latach 1944-1947 na terenie Polski zamordowano około 1,5 tys. Żydów, których nazywa ofiarami polskiego antysemityzmu.

Prof. Stanisław Meducki , historyk z Kielc, który wydał dwa tomy materiałów źródłowych dotyczących pogromu kieleckiego, powiedział podczas spotkania, że _ Strach utrwala stereotypy, co nie służy dialogowi i usuwaniu wrogości, a może być pożywką dla antysemityzmu. Dodał, że _Gross nie dostrzega albo nie chce dostrzegać różnic w postawach Polaków i ma dużą łatwość ferowania ogólnych opinii, określając wszystkich kielczan i wszystkich Polaków antysemitami.

Autorowi _ Strachu_ zarzucił też, że nie chce zweryfikować powtarzanego przez Żydów amerykańskich poglądu o Kielcach jako symbolu antysemityzmu, tymczasem od co najmniej 30 lat wśród kielczan prowadzona jest wielka praca władz miasta, województwa, środowisk naukowych, twórczych, dziennikarskich, inteligencji i innych ludzi dobrej woli na rzecz poznania istoty antysemityzmu, rasizmu, ksenofobii, a zwłaszcza istoty pogromu kieleckiego.

Gross przekonywał, że opisanie zdarzeń w sposób, który nie pokrywa się ze stereotypem heroicznym - który dotąd funkcjonował i odsuwał w niebyt aspekt relacji między Polakami a Żydami, w tym wymiarze, w którym Żydzi byli jakoś dręczeni przez swoich współobywateli - jest próbą przełamania nieprawdziwego stereotypu.

Jeden z przedstawicieli młodego pokolenia kielczan - mieszkańców miasta, na którego historii ciąży pogrom około 40 Żydów z 4 lipca 1946 roku - powiedział: W dyskusji o antysemityzmie brakuje takiej postawy: tak, to się wydarzyło, schylmy głowy i pomilczmy nad tą tragedią. Ponad 250 uczestników spotkania skwitowało te słowa brawami. Odpowiadając na pytanie studentki, co robić, by umacniać dialog polsko-żydowski i łączyć te mosty, które nie zostały spalone, autor _ Strachu_ odpowiedział: Mam nadzieję, że młode pokolenie, które czyta i zbiera wiedzę na temat historii, określa swoją tożsamość; i w nim nadzieja; mam taką intuicję, że wiedza - im bardziej ugruntowana i konkretna - wyzwala.

Wypowiedziom Grossa towarzyszyły emocje na sali; niektóre były przerywane okrzykami kłamstwo. Jeden z dyskutantów powiedział: To pan tworzy antysemityzm i antypolonizm, nie życzymy sobie tego; jest pan nie profesorem, tylko generałem, to, co pan pisze, robi pan na zamówienie Żydów w Ameryce.

Podczas spotkania przypomniano również, że w czasie II wojny światowej tysiące Polaków ratowało Żydów od zagłady narażając własne życie.

Kieleckie spotkanie z autorem _ Strachu_ zorganizowało Stowarzyszenie im. Jana Karskiego. Jego prezes, Bogdan Białek - moderator dyskusji, we wprowadzeniu do niej przytoczył słowa Marka Edelmana: Kielce to już lepsze, inne miasto - bądźcie z niego dumni. Legendarny uczestnik żydowskiego powstania w getcie warszawskim powiedział to zdanie w Kielcach w 50 lat pogromie z 4 lipca 1946 roku, którego skutki widział następnego dnia.

Pogrom kielecki, w którym uczestniczył wzburzony tłum, spowodowała plotka o uwięzieniu przez Żydów chrześcijańskiego chłopca i dokonaniu na nim rytualnego mordu. Organy ścigania przypisały zbrodnię 12 - w większości przypadkowym - osobom, m. in. gospodyni domowej, gońcowi, fryzjerowi, szewcowi, woźnemu i psychicznie choremu chłopakowi. W pospiesznym, pokazowym procesie, dziewięciu oskarżonych skazano na śmierć. Wyroki zostały wykonane.

* Jan Tomasz Gross - profesor socjologii mieszkający w USA - jest synem Żyda i Polki, która podczas wojny uratowała mu życie. Z Polski wyjechał w 1969 roku.*

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Erykah Badu w Polsce. Podwójna uczta dźwięków w Gdyni
Erykah Badu w Polsce. Podwójna uczta dźwięków w Gdyni
Kultura WPełni. Anna Maria Sieklucka o życiu po filmie "365 dni" i nowym thrillerze
Kultura WPełni. Anna Maria Sieklucka o życiu po filmie "365 dni" i nowym thrillerze
Teatr Wielki w Poznaniu zaprasza na Festiwal Moniuszki
Teatr Wielki w Poznaniu zaprasza na Festiwal Moniuszki
Lot nad publicznością, ogień, tryskający gejzer. Show, jakiego PGE Narodowy nie widział
Lot nad publicznością, ogień, tryskający gejzer. Show, jakiego PGE Narodowy nie widział
ORLEN otwiera Strefy Melomana z okazji Konkursu Chopinowskiego
ORLEN otwiera Strefy Melomana z okazji Konkursu Chopinowskiego
Czym jest dziś kultura? Zobaczcie relację ze spotkania WP Kultura
Czym jest dziś kultura? Zobaczcie relację ze spotkania WP Kultura
SYSTEM OF A DOWN zagra drugi koncert w Warszawie na PGE Narodowym
SYSTEM OF A DOWN zagra drugi koncert w Warszawie na PGE Narodowym
86. rocznica śmierci. Po wkroczeniu bolszewików popełnił samobójstwo
86. rocznica śmierci. Po wkroczeniu bolszewików popełnił samobójstwo
Światowa premiera w Polsce. "Nie byłem w stanie wyobrazić sobie lepszego filmu"
Światowa premiera w Polsce. "Nie byłem w stanie wyobrazić sobie lepszego filmu"
Nostalgiczna opowieść o miłości i samotności – nowa premiera Agi Laury
Nostalgiczna opowieść o miłości i samotności – nowa premiera Agi Laury
Ten Polak podbija świat. 10-minutowa owacja na stojąco
Ten Polak podbija świat. 10-minutowa owacja na stojąco
"Między sztuką a sercem". W Puławach otwarto wystawę poświęconą Izabeli Czartoryskiej
"Między sztuką a sercem". W Puławach otwarto wystawę poświęconą Izabeli Czartoryskiej