Konsulat we Lwowie o wizie dla Tarasa Prochaśki

Obraz
Źródło zdjęć: © Inne

Konsul generalny RP we Lwowie Wiesław Osuchowski wyraził w piątek ubolewanie z powodu incydentu wokół - jak powiedział - rzekomej odmowy przyznania polskiej wizy znanemu pisarzowi ukraińskiemu Tarasowi Prochaśce .

- Narozrabialiśmy, ale takie rzeczy się zdarzają, zwłaszcza, gdy pracownicy konsulatu działają w warunkach konieczności obsługiwania tak wielu interesantów, jak we Lwowie - powiedział.

Zaprzeczył jednocześnie, jakoby Prochaśko usłyszał w konsulacie odmowę przyznania mu wizy do Polski.

- Żadnej odmowy nie było. Pan Prochaśko nie spotykał się z konsulem, lecz przeprowadził rutynową rozmowę z ukraińską pracownicą konsulatu w tzw. okienku, składając aplikację wizową. Formularz wypełniony był niedokładnie. Prochaśko nie miał też obowiązkowego ubezpieczenia, koniecznego dla wjazdu do Polski. Z powodu błędów formalnych aplikacja została odrzucona - wyjaśnił Osuchowski.

Konsul podkreślił także, że Prochaśko w rozmowie z pracownicą konsulatu nie mógł określić, czym się w rzeczywistości zajmuje.
Raz mówił, że jest dziennikarzem, a raz pisarzem. To wzbudziło uzasadnione podejrzenia - powiedział Osuchowski.

W czwartek, Prochaśko poinformował, że konsulat RP we Lwowie odmówił mu wizy, gdyż - jak się wówczas wyraził - nie potrafił udowodnić, że zajmuje się pisaniem książek.

- To właściwie moja wina, ponieważ na rozmowę z konsulem nie przyniosłem żadnego pisma, które oficjalnie zaświadczyłoby, iż jestem pisarzem. Nie miałem też ze sobą książek, które napisałem, więc nie mam żadnych pretensji do polskich władz konsularnych - owiedział literat.

Prochaśko wybierał się do Polski na zaproszenie Instytutu Książki w Krakowie. Miał tam uczestniczyć w IV Krakowskich Dniach Literatury.

- Konsul, która ze mną rozmawiała powiedziała, że z zaproszenia z Instytutu Książki wynika jedynie, że nazywam się Taras Prochaśko , więc nie ma podstaw, by uwierzyć, iż rzeczywiście jestem pisarzem - relacjonował.

Konsul Osuchowski poproszony o komentarz w tej sprawie, wyraził całkowite zaskoczenie z powodu zaistniałej sytuacji.

- Zbadam to, jednak chcę powiedzieć, iż konsul rozpatrujący wnioski wizowe ma prawo żądać od interesantów dodatkowych dokumentów. Nie ma także obowiązku znać każdego ukraińskiego pisarza - oświadczył.

40-letni Prochaśko został w ubiegłym roku laureatem polskiego konkursu literackiego im. Josepha Conrada, organizowanego dla ukraińskich pisarzy.

Mieszka i tworzy w Iwano-Frankowsku, czyli dawnym Stanisławowie. Należy do skupionego wokół Iwano-Frankowska stanisławowskiego kręgu pisarskiego, którego głównym przedstawicielem jest Jurij Andruchowycz .

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Jazzowa noc w Warszawie. Stacey Kent uczciła 100-lecie Phantoma
Jazzowa noc w Warszawie. Stacey Kent uczciła 100-lecie Phantoma
Jej bal to historia nas wszystkich. Maryla Rodowicz opowiada ją na nowo
Jej bal to historia nas wszystkich. Maryla Rodowicz opowiada ją na nowo
Ciepłe, analogowe brzmienie zamiast studyjnego chłodu. Rubens znowu w grze
Ciepłe, analogowe brzmienie zamiast studyjnego chłodu. Rubens znowu w grze
Młodzież wybiera! Ruszyło głosowanie na Słowo Roku
Młodzież wybiera! Ruszyło głosowanie na Słowo Roku
Gwiazda pop w ekranizacji klasycznej bajki. Zagra główną rolę
Gwiazda pop w ekranizacji klasycznej bajki. Zagra główną rolę
Kanada dołączy do Eurowizji? Rozmowy trwają
Kanada dołączy do Eurowizji? Rozmowy trwają
Trump zadzwonił do niej po śmierci Ozzy'ego. Tłumaczy, co jej powiedział
Trump zadzwonił do niej po śmierci Ozzy'ego. Tłumaczy, co jej powiedział
"Jeszcze nie umarłam". Dolly Parton szczerze o problemach zdrowotnych
"Jeszcze nie umarłam". Dolly Parton szczerze o problemach zdrowotnych
Miłośnicy rocka będą zachwyceni. Foo Fighters zagrają w Polsce
Miłośnicy rocka będą zachwyceni. Foo Fighters zagrają w Polsce
One Republic znów w Polsce! Znamy szczegóły koncertu
One Republic znów w Polsce! Znamy szczegóły koncertu
Wyjątkowe wydarzenie. Do Polski przyjeżdżają gwiazdy z całego świata
Wyjątkowe wydarzenie. Do Polski przyjeżdżają gwiazdy z całego świata
To już koniec. Tak legendarny zespół pożegnał się z polskimi widzami
To już koniec. Tak legendarny zespół pożegnał się z polskimi widzami