Ludzie pióra apelują o uwolnienie chińskiego dysydenta

Wśród sygnatariuszy listu z 9 marca, adresowanego do przewodniczącego parlamentu Wu Bangguo, są południowoafrykańska laureatka literackiej nagrody Nobla Nadine Gordimer , angielski pisarz pochodzenia indyjskiego Salman Rushdie i mieszkający w Londynie chiński powieściopisarz Ma Jian .

54-letni profesor uniwersytecki Liu Xiaobo został zatrzymany w grudniu 2008 roku pod zarzutem agitacji mającej na celu prowadzenie działalności wywrotowej i obalenie ustroju socjalistycznego. W grudniu 2009 roku skazano go na 11 lat więzienia. W lutym sąd w Pekinie utrzymał wyrok.

Bezpośrednim powodem aresztowania było opublikowanie w internecie tzw. Karty 08, czyli apelu grupy intelektualistów o zniesienie systemu jednopartyjnego w Chinach. Liu był współautorem tej petycji. Karta 08 prosi rząd chiński o stosowanie praw konstytucyjnych, takich jak podział uprawnień władz czy wolność wypowiedzi.

„Myślimy, że dr Liu został aresztowany po prostu za wykonywanie swego prawa do swobody wypowiedzi, gwarantowanej przez chińską konstytucję i prawa międzynarodowe” - napisali sygnatariusze listu.

„Uważamy także, że przestępstwo działalności wywrotowej i obalenia ustroju państwa, tak jak jest ono obecnie definiowane w prawie chińskim, narusza międzynarodowe normy praw człowieka” – piszą sygnatariusze, wzywając do bezwarunkowego i natychmiastowego zwolnienia Liu.

Ogólnochińskie Zgromadzenie Przedstawicieli Ludowych (parlament) odbywa w tym tygodniu swoją doroczną sesję w Pekinie.

Liu jest jednym z czołowych dysydentów chińskich od roku 1989, kiedy odegrał wybitną rolę w demonstracjach zwolenników demokratyzacji na placu Tiananmen w Pekinie, krwawo stłumionych przez władze. Wówczas po raz pierwszy został skazany na 20 miesięcy pozbawienia wolności.

Jego kandydaturę zgłoszono do tegorocznej Pokojowej Nagrody Nobla.