Niebezpieczeństwo kryje się w Kodzie...
Odkąd książka Dana Browna pt.: Kod Leonarda da Vinci się ukazała, wywołała szereg kontrowersji wśród teologów i historyków. W związku z nią jeszcze w tym roku ukaże się inna, autorstwa Carla Olsona i Sandry Miesel pt.: Oszustwo da Vinci. W niej to autorzy oskarżają powieść Browna o nieścisłości w przedstawianej historii oraz niechęć wobec Kościoła widoczną na kartach książki.
Kod Leonarda da Vinci jest sugestywnie napisaną powieścią przygodową, w której autor przedstawia między innymi teorię ukrywania przez kościół prawdy dotyczącej Jezusa oraz początków chrześcijaństwa. Carl Olson twierdzi, że książka Browna zawiera mnóstwo błędów merytorycznych oraz wątki przeciwne naukom Kościoła katolickiego.
Cel krytyki autorstwa Olsona i Miesel jest podwójny: ujawnić błędy Kodu da Vinci i wyjaśnić jaka jest prawda historyczna o początkach kościoła oraz zanalizować ogromny sukces książki, umiejscawiając go na tle przemian we współczesnej kulturze i religii.
„- Powieść opiera się na serii wierzeń ezoterycznych, neo-gnostycznych i feministycznych pozostających w bezpośredniej sprzeczności z chrześcijaństwem. Dużo mówi się o tym, że w powieści wspomniano, iż Jezus i Maria Magdalena byli małżeństwem, a to zaledwie wierzchołek góry lodowej” - mówi Olson.
Dan Brown "odkrywa" w Kodzie takie sensacje jak to, że "przed Konsylium w Nicei nikt nie wierzył, że Jezus był Synem Bożym, że w średniowieczu Kościół katolicki spalił 5 milionów kobiet na stosie i że wszystkie najważniejsze wierzenia chrześcijańskie zostały skradzione z religii pogańskich".
Zdaniem Olsona takie podejście ujawnia niechęć autora wobec Kościoła.
Głównym niebezpieczeństwem ukrytym w Kodzie Leonarda da Vinci według autorów Oszustwa nie jest sama treść powieści, ale bezkrytyczna wiara czytelników, którzy uznają zawarte w niej fakty za sprawdzone i sądzą, że odkrywają słabe strony Kościoła. Jednocześnie ci sami czytelnicy nie akceptują żadnej krytycznej uwagi na temat książki, wydaje im się, że posiedli tajemną wiedzę, która jest nieomylna.
Carl Olson ostrzega, że takie książki jak Kod da Vinci to nie tylko fikcja literacka, ale także sposób na przekazanie idei i wierzeń.
W Polsce Kod Leonarda da Vinci znajduje się na listach bestsellerów. Do dziś sprzedało się ponad 6 milionów powieści na całym świecie.
