„Odważyć się być sobą” – skandalista André Gide

Wychowywany w głęboko religijnej rodzinie protestantów, jako dorosły odwrócił się od wpajanych mu w dzieciństwie zasad – wybierając swobodę seksualną i świadomą autoekspresję. Był biseksualistą, a także autorem ponad 50 książek (wpisanych po jego śmierci do Indeksu Ksiąg Zakazanych). Niejednokrotnie angażował się w działalność społeczno-polityczną, wywołując poruszenie opinii publicznej. Biografia André Gide’a, francuskiego pisarza i laureata Nagrody Nobla, nierozerwalnie łączy się z jego twórczością.

Obraz
Źródło zdjęć: © Domena publiczna

Wychowywany w głęboko religijnej rodzinie protestantów, jako dorosły odwrócił się od wpajanych mu w dzieciństwie zasad – wybierając swobodę seksualną i świadomą autoekspresję. Był biseksualistą, a także autorem ponad 50 książek (wpisanych po jego śmierci do Indeksu Ksiąg Zakazanych). Niejednokrotnie angażował się w działalność społeczno-polityczną, wywołując poruszenie opinii publicznej. Biografia André Gide’a, francuskiego pisarza i laureata Nagrody Nobla, nierozerwalnie łączy się z jego twórczością.

W autobiograficznym „Jeżeli nie umiera ziarno” (1926) André Gide opisał swoje dzieciństwo, lata szkolne, początki pisarskie i pierwsze miłosne doświadczenia. Książka wywołała obyczajowy skandal: przyznaniem się do homoseksualnych przygód i masturbacji w dzieciństwie – nazywanej „złym nawykiem”. Autobiografia kończy się w momencie zaręczyn młodego pisarza ze swoją kuzynką i przyszłą żoną, Madeleine Rondeaux (małżeństwo nigdy nie zostało skonsumowane). Autor prowadził również regularne zapiski na temat swojego życia, twórczości własnej i innych oraz współczesnych mu wydarzeń, politycznych i kulturalnych. Opublikowano je w dwóch tomach jako „Dziennik” (1939, 1950).

Polskie wydanie „Dziennika” André Gide’a (Wydawnictwo Krąg, 1992) zawiera trzysta stron notatek – wybranych, przetłumaczonych i opracowanych przez Joannę Guze. Ten przekrój opinii i spostrzeżeń autora na przestrzeni całego jego dorosłego życia układa się w spójny obraz człowieka stale poszukującego. Psychologiczno-literacka podróż rozpoczyna się od roku 1890, tuż przed ukazaniem się debiutu pisarza, „Kajetów André Waltera”.

Na zdjęciu: André Gide w 1920 roku

(img|613915|center)

„Kiedy zaczęło się pisać, rzeczą najtrudniejszą jest szczerość”

Koniec XIX wieku był burzliwym okresem w życiu przyszłego noblisty. Jego pierwsza powieść to dzieło wciąż przywiązane do surowych zasad protestantyzmu, w których Gide został wychowany. Spotkanie z Oscarem Wildem w 1891 roku wzmogło w nim pragnienie znalezienia własnej drogi. Wszak od dziecka czuł, że nie jest podobny do innych. Podróż do Niemiec w 1892 roku pozwoliła mu odkryć twórczość Goethego i stwierdzić, że: „Stać się szczęśliwym, to obowiązek”. W „Dzienniku” opisywał zmagania swoich dwóch osobowości: tej wierzącej w Boga („Religia chrześcijańska jest przede wszystkim pocieszycielska i dlatego jest piękna”) oraz tej pełnej wahania („Niepokoję się, nie wiedząc, kim będę. Nie wiem nawet, kim chcę być, ale wiem, że trzeba wybierać”).

Jego dylemat polegał na pytaniu o pisarską autentyczność: czy autor powinien być naprawdę szczery, czy też żyć tym, co opisał – idealnym portretem samego siebie? „Niech stanie się takim, jakim chce” – stwierdził w pewnym momencie. Zaraz potem zaprzyjaźnił się z malarzem Paulem Laurensem, z którym wyjechał latem 1893 roku do Algierii i Tunezji. To tam pisarz zdobył pierwsze erotyczne doświadczenia z chłopcami – opisane później w „Jeżeli nie umiera ziarno”. Po powrocie z podróży została u niego zdiagnozowana choroba nerwowa, którą Gide będzie musiał odtąd uwzględniać w swoim życiu i w swojej pracy. „Choroba daje człowiekowi nowy niepokój, który trzeba uznać” – zanotował na wolnej kartce.

Na zdjęciu: André Gide w 1893 roku

(img|613920|center)

Pomimo ograniczeń zdrowotnych Gide nie zwalniał tempa i stworzył dwie nowe powieści: „Mokradła” (1895) oraz „Pokarmy ziemskie” (1897). Pierwsza z nich, określona przez autora jako farsa, opowiada o żyjącym samotnie w wieży bohaterze, wzorowanym na postaci Tytyrusa z „Bukolik” Wergiliusza. „Mokradła” (w innym tłumaczeniu „Bagna”) stanowią satyrę na ówczesny literacki salon w Paryżu, w którym Gide nieustannie się obracał. Z kolei „Pokarmy ziemskie” to bardziej poemat prozą niż powieść – nawołujący do porzucenia dotychczasowej religii na rzecz kultu natury i ciała. Ekstatyczny entuzjazm do życia i rozbudzenie zmysłów stanowią tu motywy przewodnie. W kontekście odkrycia przez pisarza w tamtych latach własnej seksualności, „Pokarmy ziemskie” można interpretować jako powieść-hiperbolę erotyzmu i pożądania. Książka uznanie zyskała dopiero ćwierć wieku po swoim wydaniu – inspirując wielu młodych pisarzy, w tym egzystencjalistów Alberta Camusa i Jeana-Paula Sartre’a.

„Sztuka może być tylko na miarę człowieka”

Okres pomiędzy napisaniem „Immoralisty” (1902) a „Ciasnej bramy” (1909) poprzedzają niezwykle istotne wydarzenia w życiu Gide’a: śmierć ortodoksyjnej matki i ślub z Madeleine (1895) oraz zaangażowanie się w słynną Aferę Dreyfusa (1898) – francuskiego oficera żydowskiego pochodzenia, oskarżonego o zdradę na rzecz Niemiec na podstawie sfałszowanych dowodów. Gide podpisał się pod listem autorstwa Emila Zoli, broniącym Dreyfusa, ale nie zerwał kontaktów z przedstawicielami drugiej strony w swoim środowisku – podejmował się raczej ich przekonywania.

Niebagatelną rolę przy tworzeniu „Immoralisty” odegrało odkrycie przez pisarza filozofii Nietzschego, spójnej z jego własnymi przemyśleniami: „Wpływ na mnie Nietzschego? (…) Kto wie, jak bardzo mnie krępował, jak bardzo zubożyła się moja książka o to wszystko, czego nie chciałem powtarzać!” Znajdują się tam również wątki autobiograficzne: główny bohater w czasie podróży poślubnej zapada na gruźlicę, a podczas rekonwalescencji w Algierii poznaje arabskiego chłopaka, w którym się zakochuje. Rozdarty między namiętnością a obowiązkiem opieki nad chorującą żoną, usiłuje odnaleźć swoją tożsamość - by ostatecznie poświęcić wszystko dla własnego pożądania. Prowokacyjny tytuł powieści i jej tematyka odbiły się szerokim echem wśród krytyków - tak samo jak późniejsza „Ciasna brama”, przeciwieństwo „Immoralisty” , gdzie religijna bohaterka wyrzeka się miłości do ukochanego na rzecz
własnej siostry. Obecny w jego utworach, niejednoznaczny stosunek Gide’a do religii, daje się zaobserwować i na kartach „Dziennika”. Pisarz przyznawał, że czuje się do głębi chrześcijaninem, ale nie może znieść ani protestantyzmu, ani katolicyzmu: „Jestem niewierzący. Nigdy nie będę bezbożny”.

Próby stworzenia sztuk teatralnych skończyły się dla pisarza klapą: „Król Kandaules” (1901) został zmiażdżony przez krytykę, a „Saul”(1903) sam wzbudzał wątpliwości autora. Jego krytyczne spojrzenie na literaturę i bieżące wydarzenia ujawniały artykuły w „L’Ermitage” i „Revue Blanche”. Dyskusje i spory zawiodły go w końcu do założenia „La Nouvelle Révue Française”– opiniotwórczego miesięcznika literackiego. Wśród osób współtworzących to pismo znaleźli się przyjaciele autora, miedzy innymi: dramaturg Jacques Copeau, pisarze Henri Ghéon i Maurice Drouin oraz wydawcy Jean Schlumberger i Gaston Gallimard. Pisali dla niego Paul Claudel, Paul Valéry i Roger Martin du Gaard, kolejny z bliskich przyjaciół André Gide’a. Słynna stała się sprawa odrzucenia przez działające przy piśmie wydawnictwo pierwszego tomu „W poszukiwaniu straconego czasu” Marcela Prousta – co Gide po dwóch latach nazwał największym błędem ze strony „NRF”.

Na zdjęciu: Portret Gide'a autorstwa Théo van Rysselberghe

(img|613922|center)

„Dzieło sztuki jest zawsze rezultatem poszukującej wytrwałości”

Lata pierwszej wojny światowej Gide spędzał na zmianę w wiejskiej posiadłości Cuverville i Paryżu, gdzie w „Ośrodku francusko-belgijskim” zajmował się uchodźcami. Śledził doniesienia z gazet i odnotowywał refleksje na temat ruchu nacjonalistycznego („Nacjonalista wierzy, że Chrystus był katolikiem”; „Głęboka miłość nie pojawia się tak łatwo na ustach”) czy własnego kraju („Dziś oskarża się wojnę, ale nieszczęście jest znacznie dawniejsze”). W 1914 roku ukazały się jego „Lochy Watykanu” – satyra na religijne konwenanse i mieszczaństwo, podejmująca temat tak zwanej „bezcelowej zbrodni” (fr. „l’acte gratuit”) – morderstwa bez motywu, w teorii niewykrywalnego. Powieść tuż po wydaniu poniosła kompletną porażkę, oskarżana o niemoralność i herezję – dziś stanowi, obok * „Fałszerzy”*, jedną z najbardziej znanych i cenionych książek w dorobku pisarza.

W 1917 roku Gide poznał Marca Allégreta – szesnastolatka, z którym związał się kilka miesięcy później, podczas wspólnej podróży do Cambridge. Nazywał go w swoich zapiskach „Michel” lub „M”: „Michel kocha mnie nie tyle za to, czym jestem, ile za to, czym pozwalam mu być”. W 1919 roku ukazała się kolejna powieść, „Symfonia pastoralna” – historia niewidomej dziewczynki, wychowywanej przez pastora. Książka, niezwykle poczytna, doczekała się nawet ekranizacji w 1946 roku. Gide nie ukrywał rozgoryczenia tym faktem: „ze wszystkich moich książek najobfitsze (…) pochwały przyniosła mi (…) obchodząca mnie najmniej (…) jej zniknięcie widziałbym najchętniej”.

Tymczasem przyjaciel pisarza, Henri Ghéon, nawrócił się na katolicyzm i namawiał go do tego samego, co oddaliło ich od siebie. Gide, od początku kariery literackiej rozdarty miedzy religijnością a własną autonomią, zdecydował się napisać „Korydon”: manifest homoseksualizmu, obecnego w kulturze od czasów starożytnych i spętanego przez religijny gorset, nadający mu status grzechu. Autor przekonywał, że homoseksualność jest bardziej naturalna dla człowieka niż związki mężczyzn z kobietami. Całość manifestu, zawarta w czterech dialogach sokratejskich, została opublikowana w 1924 roku. Wywołując burzę we wszystkich kołach literackich – niektórzy z pisarzy prawicowych (np. Henri Massis) krytykowali jego sposób myślenia; inni, jak François Mauriac, podziwiali go mimo dzielących ich różnic.

„Nigdy nie korzystać z osiągnięć poprzedniej książki dla następnej”

Pomimo trwającego małżeństwa i związku z Allégretem, w kwietniu 1923 roku Gide został ojcem Catherine – której matką była Élisabeth van Rysselberghe, córka przyjaźniącego się z pisarzem małżeństwa. Narodziny dziewczynki utrzymywano przed Madeleine w tajemnicy, a Catherine przyjęła nazwisko swojego ojca dopiero po jej śmierci (w kwietniu 1938 roku). Tymczasem w 1928 roku pisarz zamieszkał razem ze swoim kochankiem w nowym domu, przeznaczając jeden pokój dla żony, której obecność mu ciążyła.

W 1925 roku ukazali się „Fałszerze” , najsłynniejsza powieść André Gide’a. Na łamach „Dziennika” wyznaje, że napisał ją dla Marca, swojego kochanka: „żeby przyciągnąć jego uwagę i zdobyć jego szacunek”. „Fałszerze” to anty-powieść, w której autor zawarł całe mnóstwo poglądów na temat literatury. To także powieść w powieści: jeden z bohaterów pisze książkę pod tym samym tytułem. Ze względu na bezpośrednie zwroty narratora do czytelnika i koncentrację na tematyce powieści samej w sobie, uważa się ją za prekursora nurtu „nouveau roman” – kierunku zakładającego odrzucenie tradycyjnych zasad tworzenia narracji w zamian za większą dozę subiektywizmu i podjęcie problemu możliwości poznawczych powieści.

Na zdjęciu: Mark Allégret i André Gide (1920)

(img|613918|center)

14 lipca 1925 roku pisarz wraz z Allégretem wyjechał w jedenastomiesięczną podróż do Afryki. Owocem tej wyprawy stała się „Podróż do Konga” (1927), w której to relacji Gide ukazał rzeczywistą sytuację panującą w koloniach afrykańskich: nadużycia władz, wycinanie lasów, przymuszanie tubylczej ludności do pracy. Opublikował ją najpierw w socjalistycznym tygodniku „Le Populaire”. Ze swoimi obserwacjami poszedł do władz, natykając się od razu na krytykę kompanii kolonialnych – że jako pisarz nie rozumie polityki realizowanej w koloniach. Jego książka wywołała jednak ogólnonarodową dyskusję na ten temat. On sam czuł się już potem tylko zniechęcony szumem wokół sprawy: „Zostawiłem w Paryżu wszystkie papiery dotyczące Konga, to get rid of it, at last” – napisał 9 października 1927 roku. Wkrótce jednak na nowo zaangażował się w sprawy społeczno-polityczne, zainspirowany wydarzeniami w Rosji.

„Komunizm dobrze rozumiany będzie wspierał cenne jednostki”

Początki fascynacji komunizmem widać u Gide’a już w 1921 roku – 16 stycznia zanotował: „Czytam artykuł o bolszewizmie (…) z najżywszym zainteresowaniem i tą zgodą umysłu (…), kiedy ktoś inny wypowiada naszą myśl (…)”. Fascynacja ta skłoniła go do wspierania wszystkich poczynań Związku Radzieckiego („życzę mu z całego serca sukcesu i pomyślności”) i aktywnego uczestnictwa w AEAR - związku jednoczącym pisarzy i artystów popierających komunistyczną rewolucję. Gide stwierdził także, że do komunizmu zaprowadziła go Ewangelia, która go uformowała i wpoiła mu niechęć do wszelkiego posiadania. W 1936 roku władze ZSRR zaprosiły pisarza do Rosji. O swojej wizycie pisze: „Wielki, przerażający zamęt (…). Słowo „rozczarowanie” nie wydaje mi się wystarczające. Ale nie mam lepszego”. Zamiast wcielonej w życie idei „nowego człowieka” znalazł tam tylko i wyłącznie totalitaryzm. O tym rozczarowaniu, wygaśnięciu entuzjazmu dla idei komunistycznych, napisał w „Powrocie z ZSRR”, który ukazał się w tym samym roku - choć
Francuska Partia Komunistyczna i władze sowieckie usiłowały początkowo wstrzymać publikację. Kolejny frustrujący dla niego mariaż z polityką zbiegł się w czasie ze śmiercią Madeleine: „pamięć o tej miłości nie powinna mi bardziej ciążyć niż sama miłość”.

Druga wojna światowa przyniosła nowe wyzwania: kolaboracja marszałka Pétaina z Hitlerem wywołała w Gidzie niesmak i oburzenie. Krytyka przebija z każdej strony „Dziennika” w tym okresie: „Szkoda, że w tej wojnie nasza rzetelność przemienia się w głupotę”; „O nieuleczalnie lekkomyślny ludu Francji!” Od maja 1942 roku aż do wyzwolenia Paryża pisarz przebywał w Afryce Północnej: Tunisie, Algierze i Fezie. Skrupulatnie śledził rozwój wypadków na froncie, czytał i notował kolejne przemyślenia: „ Kultura (…) musi zstąpić do grobu, aby móc się odrodzić”; „Z dobrych uczuć powstaje kiepska literatura”.

Na zdjęciu: André Gide w 1947 roku

(img|613919|center)

„(…) stara Parka szepcze mi do ucha: to już niedługo”

Na początku wojny odrzucił proponowane mu miejsce w Akademii Francuskiej i zrezygnował z „La Nouvelle Révue Française”, ogłaszając to w „Le Figaro”. Nagrodę Nobla, przyznaną mu w 1947 roku, zaakceptował – zaznaczając w wywiadzie dla szwedzkiej prasy, że nie wypiera się żadnej ze swoich książek. Choć, jak zaznacza w „Dzienniku”, „Podróż do Konga i „Powrót z ZSRR” „nie mają wiele wspólnego z literaturą”.

W czasie pobytu w klinice w Nicei (w 1949 roku) pisarz, pokonywany przez swoją chorobę nerwową i pogrążony w refleksjach o świecie duchowym, przeczuwał już nadchodzącą śmierć. Ta nadeszła 19 lutego 1951 roku – zdążył jeszcze opublikować drugi tom „Dziennika” oraz „Niechaj tak będzie” – ostatni zeszyt z wątkami autobiograficznymi. Pisarza pochowano w Cuverville obok jego żony, Madeleine.

24 maja 1952 roku wszystkie dzieła Gide’a zostały wpisane do kościelnego Indeksu Ksiąg Zakazanych – z powodu zawartych w nich treści homoseksualnych. Ta wiadomość oburzyła wielbicieli pisarza – a nawet i jego najzagorzalszych krytyków, nieprzekonanych co do słuszności takiego kroku. W 1966 roku Indeks prawnie zniesiono, ale czytanie umieszczonych tam wcześniej dzieł Kościół nadal uważa za moralnie wątpliwe.

Aleksandra Kromp

Wszystkie cytaty pochodzą z: „Dziennik”, André Gide, Wydawnictwo Krąg, Warszawa 1992

Wybrane dla Ciebie

Erykah Badu w Polsce. Podwójna uczta dźwięków w Gdyni
Erykah Badu w Polsce. Podwójna uczta dźwięków w Gdyni
Kultura WPełni. Anna Maria Sieklucka o życiu po filmie "365 dni" i nowym thrillerze
Kultura WPełni. Anna Maria Sieklucka o życiu po filmie "365 dni" i nowym thrillerze
Teatr Wielki w Poznaniu zaprasza na Festiwal Moniuszki
Teatr Wielki w Poznaniu zaprasza na Festiwal Moniuszki
Lot nad publicznością, ogień, tryskający gejzer. Show, jakiego PGE Narodowy nie widział
Lot nad publicznością, ogień, tryskający gejzer. Show, jakiego PGE Narodowy nie widział
ORLEN otwiera Strefy Melomana z okazji Konkursu Chopinowskiego
ORLEN otwiera Strefy Melomana z okazji Konkursu Chopinowskiego
Czym jest dziś kultura? Zobaczcie relację ze spotkania WP Kultura
Czym jest dziś kultura? Zobaczcie relację ze spotkania WP Kultura
SYSTEM OF A DOWN zagra drugi koncert w Warszawie na PGE Narodowym
SYSTEM OF A DOWN zagra drugi koncert w Warszawie na PGE Narodowym
86. rocznica śmierci. Po wkroczeniu bolszewików popełnił samobójstwo
86. rocznica śmierci. Po wkroczeniu bolszewików popełnił samobójstwo
Światowa premiera w Polsce. "Nie byłem w stanie wyobrazić sobie lepszego filmu"
Światowa premiera w Polsce. "Nie byłem w stanie wyobrazić sobie lepszego filmu"
Nostalgiczna opowieść o miłości i samotności – nowa premiera Agi Laury
Nostalgiczna opowieść o miłości i samotności – nowa premiera Agi Laury
Ten Polak podbija świat. 10-minutowa owacja na stojąco
Ten Polak podbija świat. 10-minutowa owacja na stojąco
"Między sztuką a sercem". W Puławach otwarto wystawę poświęconą Izabeli Czartoryskiej
"Między sztuką a sercem". W Puławach otwarto wystawę poświęconą Izabeli Czartoryskiej