Pogrzeb Sławomira Mrożka odbędzie się w Krakowie

Pogrzeb Sławomira Mrożka odbędzie się w Krakowie - poinformowała w czwartek PAP prezes Wydawnictwa Literackiego w Krakowie Anna Zaremba-Michalska, wieloletni wydawca i przyjaciel Sławomira Mrożka.

Obraz
Źródło zdjęć: © ONS

Pogrzeb Sławomira Mrożka odbędzie się w Krakowie - poinformowała w czwartek PAP prezes Wydawnictwa Literackiego w Krakowie Anna Zaremba-Michalska, wieloletni wydawca i przyjaciel Sławomira Mrożka.

"Pogrzeb odbędzie się w Krakowie, ale jeszcze nie wiadomo kiedy" - powiedziała Anna Zaremba-Michalska. "Taka była wola samego Sławomira Mrożka, żeby być pochowanym w Krakowie" - dodała. W piątek w holu krakowskiego magistratu wyłożona zostanie księga kondolencyjna, do której będą mogli się wpisywać krakowianie chcący uczcić pamięć zmarłego w czwartek nad ranem w Nicei Sławomira Mrożka.

Urodzony 29 czerwca 1930 roku w Borzęcinie Mrożek przez wiele lat był związany z Krakowem. Ukończył krakowskie gimnazjum im. Nowodworskiego, potem studiował architekturę, filozofię orientalną i sztukę. Od 1950 roku współpracował z "Dziennikiem Polskim", Krakowskim Teatrem Satyryków, studenckim teatrem satyrycznym "Bim - Bom" z Gdańska, kabaretem "Szpak" i "Piwnicą pod Baranami".

W 1963 r. Mrożek wyemigrował z Polski, mieszkał we Włoszech, we Francji i w Meksyku. Ponownie do Krakowa wrócił w 1996 roku z żoną Susaną. W czerwcu 2008 roku pisarz po raz drugi zdecydował się na emigrację ze względu na stan zdrowia. Osiadł na stałe w Nicei. W 1990 roku Sławomir Mrożek otrzymał Honorowe Obywatelstwo Stołecznego Królewskiego Miasta Krakowa. Natomiast w grudniu 2004 za książkę "Varia. Jak zostałem filmowcem" uhonorowany został Nagrodą Krakowska Książka Miesiąca.

W marcu 2012 roku odebrał na Wawelu Order Ecce Homo, przyznany mu przez kapitułę orderu za "mistrzostwo słowa". Członek kapituły orderu prof. Józef Lipiec wyjaśnił podczas uroczystości w centrum konferencyjnym na Wawelu, że Sławomir Mrożek został uznany za godnego Orderu Ecce Homo "za to, co napisał; za to jak opisał kondycję ludzką, pełną absurdów, ale i horyzontów nadziei; za mistrzostwo w literaturze rodzącej namysł i budzącej wrażliwość; za ukazanie nowych obszarów człowieczeństwa - takich, które potrafi przedstawić tylko wielki Mistrz".

Wzruszony Sławomir Mrożek dziękował wówczas "wszystkim obecnym bez wyjątku za tę zupełnie nieoczekiwaną niespodziankę". "Poziom tej imprezy jest dla mnie zaskakujący, jestem prawdopodobnie po raz pierwszy laureatem takiej imprezy i prawdopodobnie ostatni" - powiedział wtedy laureat.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Ciepłe, analogowe brzmienie zamiast studyjnego chłodu. Rubens znowu w grze
Ciepłe, analogowe brzmienie zamiast studyjnego chłodu. Rubens znowu w grze
Młodzież wybiera! Ruszyło głosowanie na Słowo Roku
Młodzież wybiera! Ruszyło głosowanie na Słowo Roku
Gwiazda pop w ekranizacji klasycznej bajki. Zagra główną rolę
Gwiazda pop w ekranizacji klasycznej bajki. Zagra główną rolę
Kanada dołączy do Eurowizji? Rozmowy trwają
Kanada dołączy do Eurowizji? Rozmowy trwają
Trump zadzwonił do niej po śmierci Ozzy'ego. Tłumaczy, co jej powiedział
Trump zadzwonił do niej po śmierci Ozzy'ego. Tłumaczy, co jej powiedział
"Jeszcze nie umarłam". Dolly Parton szczerze o problemach zdrowotnych
"Jeszcze nie umarłam". Dolly Parton szczerze o problemach zdrowotnych
Miłośnicy rocka będą zachwyceni. Foo Fighters zagrają w Polsce
Miłośnicy rocka będą zachwyceni. Foo Fighters zagrają w Polsce
One Republic znów w Polsce! Znamy szczegóły koncertu
One Republic znów w Polsce! Znamy szczegóły koncertu
Wyjątkowe wydarzenie. Do Polski przyjeżdżają gwiazdy z całego świata
Wyjątkowe wydarzenie. Do Polski przyjeżdżają gwiazdy z całego świata
To już koniec. Tak legendarny zespół pożegnał się z polskimi widzami
To już koniec. Tak legendarny zespół pożegnał się z polskimi widzami
Podhalański sabat Basi Giewont. "Szeptucha" i jej pradawny rytuał
Podhalański sabat Basi Giewont. "Szeptucha" i jej pradawny rytuał
Transcendencja zaklęta w dźwiękach. Awangardowe misterium Rosalíi [RECENZJA]
Transcendencja zaklęta w dźwiękach. Awangardowe misterium Rosalíi [RECENZJA]