Słynne dzieło Kopernika na aukcji w Nowym Jorku

Słynne dzieło polskiego astronoma Mikołaja Kopernika De revolutionibus orbium coelestium (O obrotach sfer niebieskich) trafi dziś na aukcję bibliofilską w nowojorskim domu Christie's.

Rewolucyjne dzieło kanonika warmińskiego ukazało się drukiem w Norymberdze w 1543 roku w nakładzie 400-500 egzemplarzy.

Według Christie's stan księgi, której wydanie dom nazywa najważniejszą naukową publikacją XVI wieku jest nadzwyczaj dobry. Egzemplarz liczy 202 karty, zawiera 148 diagramów, tablice kalkulacyjne i ozdobne inicjały.

Cena szacunkowa to 900 tys.-1,2 mln dolarów - równowartość apartamentu średniej wielkości na Manhattanie.

Starodruk wystawiony został na aukcję razem z kolekcją emerytowanego lekarza Richarda Greena, którego hobby stała się astronomia. Egzemplarz, który będzie przedmiotem licytacji, od XVII wieku znajdował się we francuskich zbiorach prywatnych do 1957 roku. Green kupił go w 1975 roku.

Autograf De revolutionibus przechowywany jest w Bibliotece Jagiellońskiej.

W Polsce znajduje się 12 egzemplarzy pierwszego wydania - lub o jeden mniej, jeżeli skradziony w 1998 roku starodruk z Biblioteki Polskiej Akademii Nauk w Krakowie został wywieziony z Polski.

Natomiast bogaty księgozbiór uczonego (zapisany w testamencie diecezji warmińskiej) jak i jeden z egzemplarzy pierwszego wydania O obrotach sfer z kolegium jezuickiego w Braniewie trafiły w ręce Szwedów, którzy złupili bibliotekę we Fromborku i braniewskie Kolegium Hozjusza.

Z polecenia króla Gustawa II Adolfa księgi trafiły do biblioteki uniwersyteckiej w Uppsali. Posiada ona najsłynniejsze na świecie kopernikana. Z 46 tomów z notatkami astronoma aż 39 znajduje się w bibliotece uniwersyteckiej w Uppsali, dwa w uppsalskiej bibliotece Obserwatorium Astronomicznego i jeden w Bibliotece Królewskiej w Sztokholmie.

W Polsce w 2000 roku sprzedano za 103 tys. zł na aukcji w Krakowie drugie wydanie, bazylejskie, O obrotach sfer niebieskich z 1566 roku.

Na aukcję w Nowym Jorku trafiają razem z Obrotami dzieła Izaaka Newtona, Johannesa Keplera, Galileusza i reprinty esejów Alberta Einsteina.

Do ciekawostek kolekcji Greena należy też jedyny znany egzemplarz pierwszego wydania pierwszej książki telefonicznej, wydanej w 1878 roku - w dwa lata po wynalezieniu telefonu przez Alexandra Grahama Bella.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Ciepłe, analogowe brzmienie zamiast studyjnego chłodu. Rubens znowu w grze
Ciepłe, analogowe brzmienie zamiast studyjnego chłodu. Rubens znowu w grze
Młodzież wybiera! Ruszyło głosowanie na Słowo Roku
Młodzież wybiera! Ruszyło głosowanie na Słowo Roku
Gwiazda pop w ekranizacji klasycznej bajki. Zagra główną rolę
Gwiazda pop w ekranizacji klasycznej bajki. Zagra główną rolę
Kanada dołączy do Eurowizji? Rozmowy trwają
Kanada dołączy do Eurowizji? Rozmowy trwają
Trump zadzwonił do niej po śmierci Ozzy'ego. Tłumaczy, co jej powiedział
Trump zadzwonił do niej po śmierci Ozzy'ego. Tłumaczy, co jej powiedział
"Jeszcze nie umarłam". Dolly Parton szczerze o problemach zdrowotnych
"Jeszcze nie umarłam". Dolly Parton szczerze o problemach zdrowotnych
Miłośnicy rocka będą zachwyceni. Foo Fighters zagrają w Polsce
Miłośnicy rocka będą zachwyceni. Foo Fighters zagrają w Polsce
One Republic znów w Polsce! Znamy szczegóły koncertu
One Republic znów w Polsce! Znamy szczegóły koncertu
Wyjątkowe wydarzenie. Do Polski przyjeżdżają gwiazdy z całego świata
Wyjątkowe wydarzenie. Do Polski przyjeżdżają gwiazdy z całego świata
To już koniec. Tak legendarny zespół pożegnał się z polskimi widzami
To już koniec. Tak legendarny zespół pożegnał się z polskimi widzami
Podhalański sabat Basi Giewont. "Szeptucha" i jej pradawny rytuał
Podhalański sabat Basi Giewont. "Szeptucha" i jej pradawny rytuał
Transcendencja zaklęta w dźwiękach. Awangardowe misterium Rosalíi [RECENZJA]
Transcendencja zaklęta w dźwiękach. Awangardowe misterium Rosalíi [RECENZJA]