Szalone życie skandalisty, który chciałby rządzić Rosją. Rozmowa z Emmanuelem Carrere'em

Szalone życie skandalisty, który chciałby rządzić Rosją. Rozmowa z Emmanuelem Carrere’em

Eduard Limonow  - niedoszły prezydent Rosji, celebryta, kloszard z Manhattanu.
Źródło zdjęć: © AFP

/ 16Eduard Limonow - niedoszły prezydent Rosji, celebryta, kloszard z Manhattanu.

Obraz
© AFP

Posądzony o terroryzm, a także plany zbrojnego wkroczenia do Kazachstanu, został skazany na cztery lata więzienia. Francuski pisarz, Emmanuel Carrere, zaintrygowany jego skomplikowanym życiorysem, napisał powieść, której wydanie zelektryzowało francuski rynek wydawniczy i odbiło się głośnym echem za granicą. Książka wyróżniona prestiżową Nagrodą Renaudota właśnie ukazuje się w Polsce.
Udało nam się porozmawiać z autorem. Czytaj więcej na kolejnych stronach galerii.

/ 16Kim jest Limonow?

Obraz
© Książki WP

Ewelina Konior, WP.PL: Proszę opisać w kilku słowach Eduarda Limonowa, bohatera Pana książki? Emmanuel Carrere: Awanturnik. Pisarz. Rosjanin. Łobuz. Niespecjalnie udany polityk. Ktoś, kto chciał żyć jak bohater i przy okazji narobił sporo głupstw.
WP: Jak doszło do waszego spotkania i co sprawiło, że zdecydował się Pan napisać książkę o jego życiu? Co w tej postaci najbardziej przyciągnęło Pana uwagę?
Emmanuel Carrere: Jestem pisarzem, który tworzy portrety, a Limonow to świetny model do portretu, postać pełna sprzeczności i kontrastów. Pierwszy raz zetknąłem się z nim prawie trzydzieści lat temu. Poznałem go w Paryżu w latach 80., gdy był pisarzem ze Związku Radzieckiego, który tworzył skandalizujące książki. Byłem nimi zafascynowany, tak samo jak jego postacią.

/ 16Awanturnik z powieści Dumasa

Obraz
© AFP

Emmanuel Carrere: Limonow miał w sobie coś z awanturniczych bohaterów powieści Dumasa czy Jacka Londona, które czytałem będąc małym chłopcem. Był dla mnie pisarzem, który przeszedł przez szkołę życia, a nie przez uniwersytet, tak jak ja. Był jedną z moich młodzieńczych fascynacji.
Po latach natknąłem się na niego zupełnie przypadkiem. W 2006 roku zostałem wysłany do Moskwy, by napisać reportaż o zamordowanej dziennikarce Annie Politkowskiej. Przez kilka tygodni krążyłem wśród ludzi, próbując się czegoś dowiedzieć i trafiłem na wiec organizowany każdego roku ku czci poległych w szturmie OMON-u na opanowany przez czeczeńskich terrorystów teatr na Dubrowce.
Tam właśnie spotkałem Limonowa, który był wówczas liderem antyputinowskiej opozycji, stał wraz z Garrim Kasparowem na czele ugrupowania Inna Rosja. Wtedy po raz kolejny wzbudził moją ciekawość.

/ 16Średni pisarz i faszyzujący łajdak

Obraz
© AFP

Emmanuel Carrere: Jego książki były podstawowym materiałem, na którym się opierałem. Przeczytałem właściwie wszystko, co napisał. W latach 2007-2010, gdy zajmowałem się książką, nikt już wtedy nie pamiętał we Francji, kim jest Limonow i nikogo to zbytnio nie obchodziło.
Ci nieliczni, którzy go pamiętali z dawnych czasów, mieli przed oczami tylko średniego pisarza, który stał się faszyzującym łajdakiem.

/ 16Powieść przygodowa

Obraz
© Fot.

Emmanuel Carrere: Wiedziałem oczywiście, że nie piszę biografii Micka Jaggera, tylko Limonowa, ale to pisanie miało dla mnie ważny aspekt - w porównaniu do swoich poprzednich książek, miałem wrażenie, że piszę powieść przygodową, o szybkim, wartkim rytmie i to było bardzo odświeżające.
Nie chodziło tu o weryfikowanie tego, co jest prawdą, a co nią nie jest. Zresztą wielu z tych informacji nie dało się już w żaden sposób sprawdzić. Stwierdziłem, że muszę mu zaufać.

/ 16Człowiek, który nie daje się poznać

Obraz
© AFP

Emmanuel Carrere:To nie było nasze pierwsze spotkanie. Znałem go już z czasów paryskich. Na nasze pierwsze spotkanie w Moskwie przyjechałem bez jakichś gotowych wyobrażeń i oczekiwań. Właściwie nie wiedziałem co o nim myśleć i czego się spodziewać. Co ciekawe, ten stan mi się pogłębił. Pod koniec, gdy już stamtąd wyjeżdżałem, miałem wrażenie, że wiem o nim jeszcze mniej niż na początku. Nie jest to człowiek, który daje się poznać.

/ 16Od obrzydzenia do szacunku

Obraz
© AFP

Emmanuel Carrere:Kiedy zaczynałem pisać miałem jakiś zestaw obrazów, które się układały obok siebie. To była taka układanka, którą musiałem poskładać w całość, ale nie wiedziałem za bardzo jak te poszczególne elementy do siebie dopasować. To sprawiło, że w tej książce, zarówno ja, jak i czytelnik, nieustannie zmieniamy zdanie na temat głównego bohatera.
Przechodzimy z jednego punktu widzenia do drugiego, od obrzydzenia i niechęci do pewnego rodzaju szacunku za jakiś jego rodzaj uczciwości czy odwagi. To postać, która jest trudna do uchwycenia, wymyka się jednoznacznej ocenie, co czyni ją idealnym bohaterem powieściowym.
Na zdj. Limonow z Garrim Kasparowem.

/ 16Momenty zwątpienia

Obraz
© AFP

Emmanuel Carrere: Oczywiście i mówię o tym nawet w książce. Gdy dotarłem do momentu, w którym przyszło mi opisywać wojenne przygody Limonowa w byłej Jugosławii, ostrzeliwanie okupowanego Sarajewa, bratanie się z Karadżiciem i "Arkanem", właściwie zrezygnowałem z pisania.
Zostawiłem to na wiele miesięcy, nie byłem w stanie. Ale później zdałem sobie sprawę z tego, że pisząc książkę o Gandhim czy o Janie Pawle II też miałbym momenty zwątpienia. Dlatego postanowiłem ją dokończyć.

/ 16Od losera do bohatera

Obraz
© AFP

Emmanuel Carrere: Szczerze mówiąc – nie wiem. Myślę, że momentami musi być zadowolony ze swojego życia i na pewno cieszy go, że udało mu się być wiernym ideałom dzieciństwa. Prawdopodobnie marzył o większym sukcesie, bo przecież nie wyobrażał sobie, że w wieku 70 lat będzie biednym politykiem bez wpływów. Ale jednocześnie chyba jest dumny z tego, że osiągnął status bohatera i to bohatera przegranego. Limonow reprezentuje status „losera”, który niekoniecznie musi wygrać, bo i tak jest postacią heroiczną.

10 / 16Powody do dumy

Obraz
© AFP

Emmanuel Carrere: Limonow stosuje jeszcze inne kryterium do oceny tego, czy życie jest udane, czy nie. Z jego punktu widzenia takim kryterium jest rozległość doświadczenia, bogactwo i różnorodność zebranych przeżyć, a tych nigdy mu nie brakowało. Kiedy np. znalazł się w więzieniu i kazano mu czyścić toalety, to mówił sobie, że jako żywo przypominają one te z nowojorskiego hotelu zaprojektowane przez Philippe'a Starcka.
Mało jest ludzi na świecie, którzy od środka poznali jak wygląda więzienie w Saratowie nad Wołgą dla przestępców pospolitych, a jednocześnie żyli w luksusowym amerykańskim hotelu. Dla niego właśnie to jest powodem do dumy. Z takiego punktu widzenia nie zmarnował swojego czasu, wręcz przeciwnie.

11 / 16Limonow nie powinien rządzić

Obraz
© AFP

Emmanuel Carrere:W żadnym wypadku. Bardzo pozytywnie mnie to zaskoczyło i wzbudziło mój szacunek. Nigdy nie starał się mnie jakoś przekupić czy czarować. Zawsze przy naszych spotkaniach był wstrzemięźliwy, zdystansowany i poprawny. Ostatecznie nie jesteśmy przecież przyjaciółmi. Nigdy nie wypiliśmy nawet wspólnego drinka.
WP: Limonow chciał stanąć swojego czasu na czele Rosji. Co by było, gdyby mu się udało?
Emmanuel Carrere: Ryzyko, że rzeczywiście będzie rządzić Rosją było niewielkie i nie jest to absolutnie rzecz, której należy sobie życzyć. Jedyna funkcja, jaką ewentualnie powinien wykonywać w państwie to funkcja przywódcy marginalnej partii politycznej.

12 / 16Praca nad książką

Obraz
© Fot. Bartłomiej Kwasek

Emmanuel Carrere (na zdj.):Jeżeli chodzi o zbieranie informacji, polegało ono głównie na czytaniu książek Limonowa – tych, które ukazały się po francusku i tych po rosyjsku, co przyszło mi z pewną trudnością, bo nie mówię biegle w tym języku.
Ponadto czytałem wszystko, co się tyczy historii współczesnej Rosji, która żywo mnie interesuje od dawna. Pierwsza wersja książki powstała latem 2008 roku, potem przerwałem pracę, wróciłem do niej w 2009 i ostatecznie zamknąłem pisanie pod koniec grudnia 2011. W sumie zajęło mi to cztery lata, w tym dwa intensywnego pisania.

13 / 16Co Limonow na to?

Obraz
© AFP

Emmanuel Carrere:Oczywiście przeczytał i wysłał mi początkowo dość zabawnego maila, w którym powiedział, że być może pewnego dnia powie mi, co myśli o tej książce, ale może być też tak, że nie zrobi tego nigdy.
Oznajmił też, że nie ma zamiaru merytorycznie jej komentować. Wiem, że bardzo uważnie śledzi wszystkie artykuły, które ukazują się na jej temat i publikuje je na swojej stronie internetowej. Więc na podstawie tego wnoszę, że jest w jakimś stopniu zadowolony i dumny.

14 / 16O Limonowie i "Limonowie"

Obraz
© Książki WP

Od poezji do polityki, z komunistycznej Moskwy na Manhattan, z Paryża do więziennej celi, z jednej miłości w drugą, czyli awanturnicze życie Edouarda Limonowa.
Ta niesamowita opowieść rozpoczyna się podczas II wojny światowej, by poprzez epokę Stalina, czasy zimnej wojny, pieriestrojki, krwawego konfliktu na Bałkanach zatrzymać się na latach najnowszych, pozostawiając czytelnika jeszcze oszołomionego faktem, że życie po raz kolejny prześcignęło fikcję. Wstrząsające sceny z historii Rosji XX wieku i wojny w Serbii na długo zapadają w pamięć.

15 / 16Fragment książki

Obraz
© AFP

On sam widzi w sobie herosa, choć można uznawać go za skurwiela. I tu na razie kończę swój osąd. Ale pomyślałem, że jego epickie i niebezpieczne życie o czymś opowiada. Nie tylko o nim, o Limonowie, nie tylko o Rosji, lecz o historii nas wszystkich, od zakończenia drugiej wojny światowej.

16 / 16O "Limonowie" i jego autorze

Obraz
© AFP

Emmanuel Carrere (na zdj.) napisał powieść, której premiera zelektryzowała francuski rynek wydawniczy (sprzedano 150 tysięcy egzemplarzy, a głos w sprawie powieści aż czterokrotnie zabierał ówczesny prezydent Francji, Nicolas Sarkozy) i odbiła się głośnym echem za granicą (18 krajów zakupiło prawa do jej wydania). Książka została wyróżniona niezwykle prestiżową Nagrodą Renaudot.
Emmanuel Carrere (ur. 1957) - pisarz francuski zaliczany do najlepszych w tym kraju, twórca filmowy, scenarzysta, syn światowej sławy sowietolog Helene Carrere d'Encausse. Jego książki są publikowane w 20 krajach.
Wywiad przeprowadziła Ewelina Konior. Oprac. GW.

Wybrane dla Ciebie

Erykah Badu w Polsce. Podwójna uczta dźwięków w Gdyni
Erykah Badu w Polsce. Podwójna uczta dźwięków w Gdyni
Kultura WPełni. Anna Maria Sieklucka o życiu po filmie "365 dni" i nowym thrillerze
Kultura WPełni. Anna Maria Sieklucka o życiu po filmie "365 dni" i nowym thrillerze
Teatr Wielki w Poznaniu zaprasza na Festiwal Moniuszki
Teatr Wielki w Poznaniu zaprasza na Festiwal Moniuszki
Lot nad publicznością, ogień, tryskający gejzer. Show, jakiego PGE Narodowy nie widział
Lot nad publicznością, ogień, tryskający gejzer. Show, jakiego PGE Narodowy nie widział
ORLEN otwiera Strefy Melomana z okazji Konkursu Chopinowskiego
ORLEN otwiera Strefy Melomana z okazji Konkursu Chopinowskiego
Czym jest dziś kultura? Zobaczcie relację ze spotkania WP Kultura
Czym jest dziś kultura? Zobaczcie relację ze spotkania WP Kultura
SYSTEM OF A DOWN zagra drugi koncert w Warszawie na PGE Narodowym
SYSTEM OF A DOWN zagra drugi koncert w Warszawie na PGE Narodowym
86. rocznica śmierci. Po wkroczeniu bolszewików popełnił samobójstwo
86. rocznica śmierci. Po wkroczeniu bolszewików popełnił samobójstwo
Światowa premiera w Polsce. "Nie byłem w stanie wyobrazić sobie lepszego filmu"
Światowa premiera w Polsce. "Nie byłem w stanie wyobrazić sobie lepszego filmu"
Nostalgiczna opowieść o miłości i samotności – nowa premiera Agi Laury
Nostalgiczna opowieść o miłości i samotności – nowa premiera Agi Laury
Ten Polak podbija świat. 10-minutowa owacja na stojąco
Ten Polak podbija świat. 10-minutowa owacja na stojąco
"Między sztuką a sercem". W Puławach otwarto wystawę poświęconą Izabeli Czartoryskiej
"Między sztuką a sercem". W Puławach otwarto wystawę poświęconą Izabeli Czartoryskiej