Doda dała wielkie show na Łódź Summer Festival. Nigdy wcześniej nie śpiewała dla tylu ludzi
Doda była jedną z gwiazd Łódź Summer Festival. Piosenkarka wystąpiła drugiego dnia i dała ogromne show. Jak sama przyznała, nigdy nie występowała jeszcze przed aż tak liczną publicznością.
Łódź Summer Festival 2025 to jedno z najważniejszych wydarzeń kulturalnych tego lata w Polsce. Festiwal łączy muzykę, sztukę, film, modę i nowoczesne technologie, tworząc unikalną przestrzeń spotkań dla miłośników kultury z całego kraju i zagranicy. Przez kilka dni ulice miasta zamieniły się w tętniące życiem sceny plenerowe, galerie i miejsca kreatywnej ekspresji. Łódź Summer Festival 2025 to nie tylko święto muzyki i sztuki, ale też symbol dynamicznie rozwijającej się tożsamości miasta – otwartego, nowoczesnego i pełnego energii.
Doda na Łódź Summer Festival
Największe emocje wśród festiwalowiczów budzą oczywiście koncerty. Na scenach mieszczących się na łódzkich Błoniach wystąpili m.in. Bambi, Kult, Tribbs, T-Love, Mrozu, Sobel, Oki, Louis Tomlinson, czy Doda. Występ Rabczewskiej był bardzo wyczekiwany przez fanów, ponieważ ta już rok temu zapowiedziała, że rezygnuje z tras koncertowych. Będzie można oglądać ją jedynie podczas krótkich telewizyjnych występów. Nic więc dziwnego, że zapowiedź show na tak dużym festiwalu wzbudziło niemałe oczekiwania wśród publiczności.
Licząca około sto tysięcy osób publiczność się nie zawiodła. Występ Dody rozpoczął się około godziny 20:30. Piosenkarka odziana w bardzo kusy czarny kostium rozpoczęła swoje show na rekinie, na którym to wykonała piosenkę "Chcę cię coraz więcej". Na scenie towarzyszyli jej tancerze, a za nią widzowie mogli oglądać wizualizacje znane z jej trasy "Aquaria Tour". Niemałą niespodzianką dla fanów z pewnością było wykonanie piosenki "Oswój mnie". Utwór pochodzący z albumu "7 pokus głównych" artystka na żywo wykonała po raz pierwszy w życiu. Oprócz tego widzowie mogli usłyszeć m.in. "Bad Girls"; "Melodia ta"; "Nim zajdzie słońce"; "Nie żałuję".
Show zaprezentowane przez Rabczewską na tyle spodobało się publiczności, że ta postanowiła je przedłużyć i wystąpiła jeszcze ze swoimi starymi przebojami. Publiczność mogła usłyszeć m.in. "Szansę" i "Dwie Bajki". To był wyjątkowy wieczór nie tylko dla fanów, ale i samej artystki, która pokreśliła, że jeszcze nigdy nie grała przed tak wielkim tłumem.
- Łódź Summer Festival od dwóch lat się do mnie dobijał i żałuje, że nie zgodziłam się wcześniej. Wczoraj zagrałam dla 120 tysięcy ludzi. To o 30 tysięcy więcej niż mój rekord sprzed lat w Łebie i o wiele więcej niż moje show przed Guns’n’Roses. Wspaniała publika! Dziękuję Wam za energię! No i ten bis - napisała dzień później na Instagramie.