Zielona czarownica przeciwko systemowi. Rozliczenie polityków w krainie Oz
"Wicked: Na dobre" odsłania mechanizmy władzy w krainie Oz – manipulację, faszystowskie strategie i polityczne intrygi. To spektakularne zakończenie musicalu, które pokazuje, jak decyzje elit wpływają na jednostki i całe społeczeństwo. To także ostateczna przysięga przyjaźni, która żyje ponad podziałami.
Finałowa część filmowej adaptacji musicalu "Wicked", zatytułowana "Wicked: Na dobre", zbliża się wielkimi krokami, a widzowie na całym świecie czekają na spektakularne zakończenie historii Elphaby i Glindy. Pierwsza część filmu uchwyciła przyjaźń, napięcia społeczne i początki politycznych machinacji w krainie Oz. Druga część będzie zaś kulminacją emocji – nie tylko w sferze osobistej dla głównych bohaterek, ale także w kontekście rozliczenia politycznego i społecznego całej krainy.
Bo "Wicked" tylko na pierwszy rzut oka jest opowieścią o przyjaźni dwóch kobiet. Tak naprawdę zawiera głębokie polityczne przesłanie. Historia musicalu sięga powieści Gregory’ego Maguire’a z 1995 r., która była antyfaszystowskim komentarzem społecznym. W niej Czarodziej stał się dyktatorem. Musical nie posunął się tak daleko na Broadwayu w 2003 r., jednak w subtelny sposób nawiązywał do polityki ery George’a W. Busha, m.in. inwazji na Irak i manipulacji opinią publiczną.
W krainie Oz stosowane są strategie typowe dla systemów totalitarnych: Czarodziej tworzy wroga wspólnego dla społeczeństwa, manipuluje opinią publiczną, wykorzystuje propagandę i marginalizuje grupy społecznie słabsze. Te działania mają wiele podobieństw do metod stosowanych przez reżimy faszystowskie – identyfikowanie "wroga" w społeczeństwie, indoktrynacja, wykluczanie i prześladowanie mniejszości, a także manipulowanie masami za pomocą charyzmatycznego przywódcy.
"Wiedźmin". Serialowy Jaskier: "To, że Henry odszedł z serialu, nie oznacza, że odszedł z naszego życia"
Elphaba, zielonoskóra czarownica staje się symbolem marginalizacji, sprzeciwienia się tyranii Czarodzieja. Glinda natomiast reprezentuje elity pełne przywilejów, którym pomaga utrzymanie statusu quo. I chociaż tłumom przedstawiana jest jako "Dobra", to jej publiczny wizerunek od początku kryje moralne dylematy. Ta dychotomia między bohaterkami jest sercem musicalu, a jednocześnie metaforą złożonych relacji społecznych i politycznych.
Już w pierwszej odsłonie baśni z Krainy Oz możemy zauważyć mechanizmy pełne manipulacji, propagandy i wykorzystywania ofiar do własnych celów – na czele ze Zwierzętami Oz i postacią Dr Dillamonda. Profesor Kozioł jest przykładem istoty, której prawa są systematycznie ograniczane. To odwołanie do historii i grup prześladowanych.
Polityczne podłoże Oz i uniwersalna alegoria
Krajobraz Oz, przedstawiony jako ogromny, prostokątny kontynent zamieszkany przez ludzi i mówiące Zwierzęta, staje się mikrokosmosem społeczeństwa podlegającego manipulacji. Czarodziej, przedstawiony jako autorytarna postać, wykorzystuje propagandę i strach, by zjednoczyć ludzi przeciwko Zwierzętom i utrzymać własną władzę. W ten sposób musical pokazuje mechanizmy faszyzmu i autorytaryzmu, które służą umacnianiu kontroli nad obywatelami.
Elphaba, dzięki swojej wyjątkowej mocy i wrażliwości na krzywdę innych, staje się główną przeciwniczką Czarodzieja. Jest symbolem oporu wobec niesprawiedliwości i pokazuje, że odwaga jednostki może zainicjować zmiany społeczne.
W drugiej części filmu "Wicked: Na dobre", fabuła wchodzi w decydującą fazę. Elphaba staje przed ostatecznym wyzwaniem – nie tylko w konfrontacji z Czarodziejem, ale także w rozliczeniu całego systemu politycznego Oz.
Wielka susza i marginalizacja Zwierząt
Jednym z kluczowych wydarzeń, które uruchomiły polityczne działania Czarodzieja, była susza, która dotknęła całą krainę Oz. Brak opadów doprowadził do nieurodzaju i poważnych trudności gospodarczych – mieszkańcy cierpieli z powodu niedoboru pożywienia, wody i podstawowych dóbr. Pola nie wydawały plonów, a ceny żywności i innych towarów gwałtownie wzrosły, co wywołało niezadowolenie społeczne i poczucie zagrożenia.
W takiej sytuacji Czarodziej dostrzegł okazję, by wzmocnić swoją władzę, odwracając uwagę ludności od prawdziwych przyczyn kryzysu. Zamiast przyznać się do błędów w zarządzaniu państwem, wybrał strategię kozła ofiarnego – obwinił zwierzęta, ograniczył ich prawa i skłócił mieszkańców między sobą. Susza w Oz była więc nie tylko katastrofą naturalną, lecz także punktem zapalnym, który umożliwił wprowadzenie systemowej niesprawiedliwości i rozpętanie propagandy.
"WICKED: NA DOBRE" - zwiastun finałowy
Należy przede wszystkim podkreślić, że w krainie Oz Zwierzęta nie były jedynie tłem dla ludzkich bohaterów – posiadały pełne prawa obywatelskie, mogły swobodnie mówić, uczestniczyć w życiu społecznym, prowadzić własne interesy i podejmować decyzje polityczne. Były integralną częścią społeczeństwa, a ich dobrostan miał znaczenie równe z losami ludzi.
To właśnie dlatego Czarodziej zobaczył w nich wielkie zagrożenie. Profesorowie, uczeni i wielcy myśliciele byli często przedstawicielami Zwierząt. Nie chodziło tylko o represję – to była systemowa próba wykluczenia i zdyskredytowania całej grupy obywateli, pokazująca, jak łatwo władza może manipulować społeczeństwem, gdy podstawowe prawa nie są respektowane przez rządzących.
Finałowa transformacja bohaterów
Elphaba w "Na dobre" przejdzie pełną transformację. Już nie będzie tylko symbolem oporu – stanie się liderką zdolną do podejmowania trudnych decyzji i mobilizacji społecznej. Jej odwaga, empatia i niezłomność staną na pierwszym planie, by przywrócić harmonię w Oz.
Glinda z kolei odkrywa, że prawdziwe przywództwo wymaga więcej niż uroku i społecznej aprobaty. Jej przemiana pokazuje, że nawet osoby z przywilejami muszą aktywnie uczestniczyć w walce o sprawiedliwość, zamiast jedynie korzystać z komfortu swojego statusu. Ostateczne wybory Glindy i Elphaby nie tylko definiują ich przyjaźń, lecz także kształtują przyszłość całego Oz.
To nie tylko walka Czarownic. To walka o wolność
Zrozumienie polityki Oz jest kluczowe dla pełnego uchwycenia fabuły "Wicked" i całej krainy Oz, ponieważ większość konfliktów i decyzji bohaterów wynika nie tylko z magicznych przygód, lecz z mechanizmów władzy i napięć społecznych. Kraina Oz, mimo bajkowego charakteru, funkcjonuje jak mikrospołeczeństwo polityczne. To właśnie ta struktura polityczna determinuje losy Elphaby, która sprzeciwia się niesprawiedliwości, i Glindy, która początkowo współpracuje z systemem, wykorzystując swój status uprzywilejowanej jednostki.
Znajomość ustroju Oz pozwala zrozumieć, dlaczego decyzje bohaterów, choć wydają się osobiste lub emocjonalne, mają znacznie głębsze konsekwencje społeczne i moralne. Bez świadomości tego kontekstu odbiorca może nie dostrzegać, że konflikt między Elphabą a Czarodziejem nie jest jedynie sporem czarownic, lecz symboliczną walką o prawa marginalizowanych i mechanizmy władzy w systemie autorytarnym.
Spektakularne zakończenie musicalu
Od lat "Wicked" to nie tylko polityczne rozliczenie Oz, ale również wizualna i muzyczna uczta. Łączy emocjonalną głębię, widowiskowe efekty specjalne i dramatyczne konfrontacje bohaterów, zapewniając widzom spektakularne historie osobiste, jak i społeczno-polityczne. Musical udowadnia, że prawdziwa siła tkwi w odwadze, wierności wartościom i gotowości do przeciwstawienia się władzy, która zawiodła społeczeństwo. I robi to od ponad 20 lat.
Ostatecznie jest przecież uniwersalną opowieścią o odwadze jednostki, sile przyjaźni i konsekwencjach politycznych decyzji. To spektakularny musical, który pozostaje aktualny niezależnie od epoki i kraju, w którym żyjemy – i który warto obejrzeć przed każdą ważną decyzją społeczną czy polityczną.
"Wicked: Na dobre" od 21 listopada w kinach.
Bartosz Sąder, dziennikarz Wirtualnej Polski