Wielka wystawa w Lublinie. Po raz pierwszy te dzieła trafią do polskiego muzeum
Muzeum Narodowe w Lublinie szykuje nie lada gratkę dla miłośników sztuki. Już 21 listopada otwarta zostanie nowa wystawa - "Monachijczycy. Gierymscy, Stryjeńska, Wierusz-Kowalski, Chełmoński i inni". Podczas konferencji prasowej zapowiedziano, co będzie można zobaczyć.
Po powstaniu styczniowym Monachium stało się prężnym ośrodkiem dla artystów. To tam na Akademii Sztuk Pięknych i w prywatnych szkołach artystycznych szkolili się wielcy malarze. Tam osiadali, zakładali rodziny i żyli, nie mogąc wrócić do Polski. Z inicjatywy hrabiego Władysława Platera w szwajcarskim Rapperswilu powstało Muzeum Polskie, w którego kolekcji znajduje się wiele dzieł polskich malarzy, związanych z Monachium. Po raz pierwszy w historii spora część tych zbiorów zostanie pokazana w Polsce, właśnie w Muzeum Narodowym w Lublinie.
Muzeum Narodowe w Lublinie zaprasza na niezwykłą wystawę
W ostatnim czasie Muzeum Narodowe w Lublinie tworzy niezwykłe wystawy, które przyciągają rzesze zwiedzających. Ostatnia wystawa czasowa, "Co babie do pędzla", bardzo pozytywnie przyjęta, prezentowała ponad pięćset dzieł stu trzydziestu artystek.
Tym razem muzeum zaprosi widzów do obejrzenia niemal trzystu obiektów, autorstwa prawie siedemdziesięciu artystów, związanych z Monachium.
Monachijska kolonia artystyczna była pierwszym profesjonalnym środowiskiem polskich twórców za granicą oraz ważnym etapem w modernizacji polskiej sztuki i budowaniu nowoczesnej tożsamości narodowej - przekazało muzeum w materiałach, dotyczących wystawy.
Dziewięćdziesiąt obrazów pochodzi z Muzeum Polskiego w Rapperswilu i po raz pierwszy tak ogromna liczba dzieł stamtąd zostanie pokazana w Polsce.
Konferencja prasowa w Muzeum Narodowym w Lublinie
Muzeum Narodowe w Lublinie, na dwa tygodnie przed premierą wystawy "Monachijczycy", zorganizowało konferencję prasową, na której zaprezentowano dwa obrazy, które zawisną na wystawie, autorstwa Zofii Stryjeńskiej oraz Alfreda Wierusza-Kowalskiego. Dyrektor muzeum opowiedziała o ogromnej pracy, jaką wykonali pracownicy muzeum, by wystawa doszła do skutku. Wyjaśniła też skąd pomysł na tę wystawę.
Tym razem sięgamy do klasycznych malarzy, do klasyków polskiej historii sztuki i podręcznikowo się zrobi. (...) Po powstaniu styczniowym artyści, malarze udawali się do Monachium, które stało się takim miejscem ich pobytu, miejscem ich wytchnienia, miejscem także edukacji, życia towarzyskiego, rodzinnego i początku ich karier, początku życia na świecie, początku sprzedaży prac... - mówiła Katarzyna Mieczkowska.
Co ciekawe, jak opowiedzieli kuratorzy wystawy, Beata Skrzydlewska i Andrzej Frejlich, ekspozycja będzie podzielona na dwie części. W pierwszej zwiedzający zapoznają się z twórczością artystów, w drugiej zaś Muzeum Narodowe w Lublinie zaprosi ich do "pracowni" trzech twórców. Udało się bowiem pozyskać autentyczne wyposażenie pracowni malarskich niektórych artystów. Przybliży to widzom temat pracy nad obrazami i warunków, w jakich powstawały dzieła sztuki, które dziś zdobią muzealne ściany.
Wernisaż wystawy odbędzie się 21 listopada 2025 roku o godzinie 18, a już kolejnego dnia, 22 listopada, o 11:00, odbędzie się spotkanie z kuratorami wystawy, po którym nastąpi oprowadzanie kuratorskie po wystawie.
WP Kultura pojawi się na wernisażu, by zdać relację z tego wydarzenia.