Wydarzenie bez precedensu. Połączył ogień z wodą. Eksplozja energii

Radzimir Dębski (pseudonim artystyczny JIMEK) jest jednym z najbardziej intrygujących kompozytorów młodego pokolenia. Ma on w swoim dorobku muzykę filmową do takich głośnych produkcji, jak "Sexify", "Miasto 44", "1920 Bitwa Warszawska", a także własne utwory symfoniczne oraz symfoniczne opracowania muzyki hip-hopowej czy jazzowej. Po sukcesie ubiegłorocznego koncertu JIMEK i Goście SUBKLASYKA, który zgromadził w łódzkiej Atlas Arenie 14 tys. widzów, Dębski wyruszył w Polskę z projektem SUBKLASYKA TOUR.

SUBKLASYKA TOUR to jedyna w swoim rodzaju podróż przez muzyczne światy, które na co dzień nie spotykają się na jednej scenie. Połączenie 70-osobowej orkiestry symfonicznej JIMEK SYMPHONIXX pod batutą Dębskiego z rapem, klasyki z bitami. Można się tylko cieszyć, że tak ciekawy, oryginalny projekt muzyczny spotkał się z dużym zainteresowaniem widzów.

W ramach SUBKLASYKA TOUR JIMEK zaprosił do współpracy artystów, którzy na przestrzeni lat wywarli ogromny wpływ na polską scenę muzyczną. Na koncertach występują Pezet, Wzgórze Ya-pa 3, Paktofonika, Zdechły Osa. Pezet to jeden z najbardziej szanowanych raperów w kraju. Wzgórze Ya-Pa 3 to hip-hopowy klasyk. Paktofoniki nikomu chyba nie trzeba przedstawiać. Zdechły Osa to artysta bezkompromisowy, nie boi się łączyć trapu, punka i grunge’u, wykraczając poza wszelkie muzyczne schematy.

"Jeśli chodzi o kawałki z raperami, to czasami piszę całkiem nową muzykę, która praktycznie nie ma nic wspólnego z oryginałem, ale są też takie bity, których w ogóle nie chcę zmieniać, chciałbym je jedynie wiernie odtworzyć i w tym widzę doskonałość" – wyjaśnia zasady projektu jego pomysłodawca.

Wrocławski koncert SUBKLASYKA TOUR, a wcześniej łódzki, odbył się w formule 360°. Co oznacza, że publiczność zasiada nie tylko przed sceną, ale także za orkiestrą, co pozwala doświadczyć koncertu z wyjątkowej perspektywy. Ten pomysł jeszcze bardziej wzmacnia wyjątkowy charakter muzycznego wydarzenia.

We wrocławskiej Hali Stulecia publiczność nie tylko dopisała, ale także świetnie się bawiła. Na początku "szef wszystkich szefów", jak powiedział o sobie JIMEK, elegancko przedstawił z imienia i nazwiska cały skład 70-osobowej orkiestry symfonicznej, którą chwilę później dyrygował z wielkim animuszem i ekspresją. Publiczność już przy dźwiękach współczesnej muzyki poważnej świetnie się bawiła, ale prawdziwa eksplozja energii nastąpiła, gdy na scenie pojawili się chłopaki z Paktofoniki. W nowej interpretacji ich nieśmiertelne utwory nabrały trochę innego charakteru, nie tracąc przy tym pierwotnego wigoru.

Projekt SUBKLASYKA TOUR Radzimira Dębskiego udowadnia, że powiedzenie "muzyka łączy ludzi, muzyka łączy pokolenia" kryje w sobie wiele prawdy (choć nie zawsze tak jest, o czym można się było przekonać dwa dni wcześniej przed koncertem Behemotha w tejże Hali Stulecia). Na wrocławskim koncercie zjawili się zarówno fani rapu, hip-hopu, jak i muzyki poważnej, osoby bardzo młode i dojrzałe. SUBKLASYKA TOUR to świetny pomysł i udana jego realizacja.

Terminy kolejnych koncertów i goście SUBKLASYKA TOUR:

17.05.2025 – Gdańsk / Sopot, ERGO Arena: Pezet, Wzgórze Ya-pa 3, O.S.T.R.

25.05.2025 – Szczecin, Netto Arena – koncert 360°: Pezet, Wzgórze Ya-pa 3, Paktofonika.