Tragiczny koniec gwiazdy PRL. W jej życiu pojawił się alkohol
Była charyzmatyczną wokalistką pierwszej polskiej kapeli rockowej - Breakoutu. Publiczność pokochała jej pełen ekspresji i emocji głos. To dzięki niemu utwory takie jak "Poszłabym za tobą" czy "Gdybyś kochał, hej" stały się wielkimi przebojami. W tym roku Męskie Granie złoży specjalny hołd Mirze Kubasińskiej.
Pięknym, stałym elementem Męskiego Grania są występy poświęcone artystom, którzy od nas odeszli. W 2025 roku "Tribute To…" będzie dedykowane Grzegorzowi Ciechowskiemu (Kasia Lins "Obywatelka KL": Żywiec - 28 czerwca oraz Szczecin - 26 lipca), Markowi Grechucie (Igor Herbut: Poznań - 11 lipca oraz Warszawa - 23 sierpnia), a także Mirze Kubasińskiej.
Utwory wykonywane przez niezapomnianą wokalistkę Breakoutu będzie można usłyszeć podczas koncertu Igi Krefft w muzycznym projekcie nazwanym "Ofelia: Tribute To Mira Kubasińska Feat. Kuba Więcek, Hania Derej, Michał Aftyka & Alan Kapołka". Hołd piosenkarce zostanie oddany podczas Męskiego Grania we Wrocławiu (2 sierpnia) oraz w Warszawie (23 sierpnia).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Projekt specjalny: Lady Pank gra pierwszą płytę
Mira Kubasińska urodziła się 8 września 1944 roku w Bodzechowie, małej wsi położonej niedaleko Ostrowca Świętokrzyskiego. W rodzinnym domu muzyka towarzyszyła jej od najmłodszych lat. Gdy miała siedem lat, rodzice zapisali ją na zajęcia w zespole folklorystycznym. Pozostała w nim do osiągnięcia pełnoletności, w międzyczasie biorąc udział w eliminacjach do zespołu "Śląsk" i uczęszczając do szkoły baletowej.
"Nawet mi się nie śniło, że będę śpiewać zawodowo. Wręcz przeciwnie, sądziłam, że wyląduję w jakimś zespole tanecznym, Mazowszu czy Śląsku" – opowiadała po latach Kubasińska. Gwiazdą polskiej piosenki stała się trochę przez przypadek. "Jedliśmy obiad w jakiejś restauracji i Mirka w pewnym momencie zaczęła śpiewać. Wtedy właśnie po raz pierwszy usłyszał ją Tadeusz Nalepa – opowiadała Alicja Wąsacz, ówczesna koleżanka Kubasińskiej.
W 1963 roku Kubasińska z Nalepą wystartowali w rzeszowskich eliminacjach do Festiwalu Młodych Talentów w Szczecinie. Para zakwalifikowała się do finałowego konkursu, podczas którego otrzymała wyróżnienie. Kilka miesięcy później Kubasińska i Nalepa byli już małżeństwem. W 1965 roku Mira urodziła syna, Piotra.
Druga połowa lat 60. była najbardziej kreatywnym okresem w jej życiu. Nalepa założył wówczas zespół Blackout, który w 1967 roku został przemianowany na Breakout. Była to pierwsza kapela, która, jak pisał jeden z krytyków, wyrwała polską muzykę z bigbitowego przedszkola i pokazała, czym jest prawdziwy rock.
Duża w tym zasługa wokalistki, kreującej swoim głosem niezwykły psychodeliczny nastrój, znakomicie pasujący do prostych, ale często dramatycznych tekstów Bogdana Loebla oraz drapieżnych gitarowych riffów Nalepy. Duże wrażenie robiły też koncerty Breakoutu – hipisowski taniec Miry podczas festiwalu w Opolu w 1969 roku wywołał zgorszenie konserwatywnej części publiczności.
Dla większości młodych ludzi Breakout z Mirą Kubasińską i takie utwory jak "Na drugim brzegu tęczy", "Poszłabym za tobą" czy "Gdybyś kochał, hej" (ten ostatni znalazł się na pierwszym miejscu radiowych list przebojów w 1969, a na Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu zdobył nagrodę specjalną) stały się prawdziwą muzyczna rewolucją. Niestety za dużą, jak na czasy PRL. Na początku lat 70. grupa coraz częściej była krytykowana za prozachodnią muzykę i długie włosy, co ostatecznie doprowadziło do całkowitego zakazu emitowania utworów Breakoutu w radiu i telewizji.
"Nie jestem żadną artystką. Jestem zwyczajną babą, która kocha dom, swoich mężczyzn i babskie obowiązki. Nigdy nie traktowałam śpiewania jako źródła życiowej satysfakcji. To normalna praca dla utrzymania rodziny" – przekonywała Kubasińska w ostatnim udzielonym wywiadzie. Z artystycznego życia wycofała się na początku lat 80. W międzyczasie rozpadło się jej małżeństwo z Tadeuszem Nalepą. Pojawiły się też problemy z alkoholem.
Kubasińska pojawiała się okazjonalnie na wspomnieniowych imprezach muzycznych, współpracowała też z zespołami After Blues, Kasa Chorych, K.G. Band czy Bluesquad. W końcu postanowiła na poważnie wrócić na scenę muzyczną. W wywiadach zapowiadała, że planuje premierę nowej płyty. Los pokrzyżował jednak jej plany. Przed wejściem do sklepu straciła przytomność. Okazało się, że doznała udaru mózgu. Mira Kubasińska zmarła 25 października 2005 roku.
Najtrudniejsze pożegnanie w "The Last of Us", na które nie byliśmy gotowi. Pamela Anderson cała w brokacie i pijacki morderczy pakt grupki przyjaciół w serialu BBC. O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: