WAŻNE
TERAZ

Zełenski odbył rozmowę z Trumpem. "Pogratulowałem sukcesu"

Nie czytasz - nie złapiesz zabójcy

Obraz
Źródło zdjęć: © Inne

Tegoroczną wizytę Pierre’a Lemaitre’a na Warszawskich Targach Książki uświetniło wydanie pierwszego tomu trylogii kryminalnej o karłowatym inspektorze paryskiej policji Camille’u Verhoevenie. Przykład wyjątkowo spektakularnego i uroczo ironicznego w kontekście tytułu powieści strzału w stopę (czy raczej serce) czytelnika ze strony wydawcy, czyli Wydawnictwa Muza S.A. Cykl zaczęto u nas wydawać od tomu środkowego, czyli „Alex”, na której początkowych stronach można znaleźć informacje o kluczowych dla życiorysu bohatera wydarzeniach... z finału „Koronkowej roboty”. W żaden sposób nie uprzedzając czytelników, że dostają do rąk drugą część trylogii. Następnie ukazała się zamykająca serię „Ofiara”, a otwarcie historii dostaliśmy na deser. Tym większa szkoda, że nawet zaspoilerowana „Koronkowa robota” to świetna lektura, w trakcie której nie sposób nie podziwiać autora zarówno za pomysł, jak i wykonanie.

Seria makabrycznych (uwaga dla czytelników o słabszych nerwach - naprawdę szczegółowo opisanych), misternie zainscenizowanych morderstw, których nic nie łączy, staje się jednym z największych zawodowych wyzwań Verhoevena. Dzięki niezwykłej dociekliwości ten niedoszły malarz dostrzega w przerażających dziełach nieznanego sprawcy charakterystyczne, choć niepowtarzalne, elementy i zaczyna szukać klucza do całości kompozycji. Nieoczywistego modus operandi. Trop wiedzie do literatury, a konkretnie - klasyki kryminału. Bez pomocy specjalistów inspektor by go nie rozszyfrował. Sprawca szybko zostaje przez prasę ochrzczony Literatem i - jak każdy dumny autor - nie potrafi oprzeć się pokusie nawiązania dialogu z pierwszym świadomym koneserem swoich dzieł. Verhoeven w ferworze śledztwa zarzuca wędkę pochlebstw, nie spodziewając się, że ostatecznie haczyk znajdzie się w zaskakująco rozdzierającym miejscu...

Założenia intrygi są mimo wszystko dosyć klasyczne (acz niebanalne), jednak zagadka modus operandi to nie jedyna, ani nawet nie najbardziej efektowna niespodzianka, jaką Lemaitre przygotował dla czytelnika w zaiste adekwatnie zatytułowanej „Koronkowej robocie”. Przewrotność powieściowej konstrukcji wychodzi na jaw dopiero w finałowych partiach policyjnego pościgu za zbrodniarzem - erudytą. Które niestety, jak wyżej wspominałam, dla czytelnika „Alex” pozbawione będą napięcia, z uwagi na znajomość finału. I to jest również swego rodzaju zbrodnia, bo aż strach pomyśleć, jak znakomicie czytałoby się „Koronkową robotę”, gdyby ukazała się jako pierwsza. Ma ona bowiem wszystko, co kryminał mieć powinien - niebanalnego bohatera, wartką narrację, piętrowe zagadki, realistyczne śledztwo i napięcie, które dosłownie aż buzuje, nawet (a może zwłaszcza) wtedy, gdy pozornie dzieje się niewiele. A przy tym to jedna z lepszych fabularnych promocji czytelnictwa, w tym zwłaszcza klasycznych kryminałów. Przerażająco
przekonująca, że braki w oczytaniu nie popłacają. Pozostaje mi tylko zachęcić wszystkich, którzy jeszcze nie mieli przyjemności z inspektorem Verhoevenem, do rozpoczęcia znajmości z nim - teraz już można zrobić to we właściwej kolejności i czerpać z lektury jego przygód pełną przyjemność. Lepiej późno niż wcale.

Wybrane dla Ciebie

Michał Sikorski dołączył do akcji "Ostatni dzwonek". Mówi, czego żałuje do dziś
Michał Sikorski dołączył do akcji "Ostatni dzwonek". Mówi, czego żałuje do dziś
Zmiany w T.Love. Hirek Wrona: to może być dla nich artystycznie ożywcze
Zmiany w T.Love. Hirek Wrona: to może być dla nich artystycznie ożywcze
Intymna opowieść o życiu. Mariusz Walter opowiada, jak poznał przyszłą żonę
Intymna opowieść o życiu. Mariusz Walter opowiada, jak poznał przyszłą żonę
Halestorm w Polsce już 30 października w COS Torwar
Halestorm w Polsce już 30 października w COS Torwar
Nie żyje Barbara Szczepuła. Kronikarka i reportażystka miała 79 lat
Nie żyje Barbara Szczepuła. Kronikarka i reportażystka miała 79 lat
T.Love rozstaje się z Janem Benedekiem. Muniek Staszczyk: To trudne małżeństwo, które się rozpadło. Znów
T.Love rozstaje się z Janem Benedekiem. Muniek Staszczyk: To trudne małżeństwo, które się rozpadło. Znów
Austria zrezygnuje z Eurowizji? Stawia konkretny warunek
Austria zrezygnuje z Eurowizji? Stawia konkretny warunek
Znamy laureata Literackiej Nagrody Nobla
Znamy laureata Literackiej Nagrody Nobla
Konkurs Chopinowski łączy miliony Polaków.  "Wchodzi we wszystkie strefy życia kulturalnego"
Konkurs Chopinowski łączy miliony Polaków. "Wchodzi we wszystkie strefy życia kulturalnego"
Koreański pianista świetnie mówi po polsku. "Kocham Chopina i Polskę"
Koreański pianista świetnie mówi po polsku. "Kocham Chopina i Polskę"
Czterech Polaków w II etapie Konkursu Chopinowskiego. Jury wybrało 40 pianistów
Czterech Polaków w II etapie Konkursu Chopinowskiego. Jury wybrało 40 pianistów
Ikona, która nigdy nie chciała być gwiazdą. Dlaczego Dido tak nagle zniknęła
Ikona, która nigdy nie chciała być gwiazdą. Dlaczego Dido tak nagle zniknęła