Polski film w Japonii. Most między Wschodem i Zachodem

"Pod jednym niebem" to wzruszająca polsko-japońska opowieść o spotkaniu dwóch światów, które łączy muzyka Chopina i młodzieńcza fascynacja. Losy Sebastiana z Warszawy i Aiko z Hamamatsu rozpoczynają się w latach 90., by po latach powrócić w scenerii współczesnej stolicy Polski podczas Konkursu Chopinowskiego. Film pokazuje siłę wspomnień, marzeń i sztuki, która przekracza granice języka, kultury i czasu.

Wyprodukowany przez dwukrotnie nominowanego do Oscara Macieja Ślesickiego obraz staje się mostem między Wschodem a Zachodem, przypominając, że pod jednym niebem łączą nas te same emocje i pragnienia. Opiekę artystyczną nad projektem sprawuje Tadeusz Łysiak, reżyser nominowanej do Oscara "Sukienki".

Choć w linii prostej Warszawę i Osakę dzieli ponad 8500 kilometrów, twórcy filmu koncentrują się na tym, co potrafi zbliżyć dwie odległe kultury. Mają w tym własne doświadczenie – w polskiej ekipie znalazła się japońska aktorka Mizuki Kurosawa oraz scenarzystka Anna Maksymenko, pochodząca z Ukrainy.

Jednym z głównych akcentów promujących polską kulturę na tegorocznym EXPO w Osace są Recitale Chopinowskie – odbywające się w Pawilonie Polski trzy razy dziennie od kwietnia – oraz Tydzień Fryderyka Chopina, zaplanowany do 3 września. Nic więc dziwnego, że w filmie "Pod jednym niebem" pojawia się także wątek poświęcony postaci kompozytora.

Film "Pod jednym niebem" został wyprodukowany przez Warszawską Szkołę Filmową na zlecenie Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu – organizatora udziału Polski w Wystawie Światowej EXPO 2025 w Osace, Kansai, w Japonii.