Czy gwiazdy mogą się mylić?

Obraz
Źródło zdjęć: © Inne

Wydarzenia przedstawione w dwóch pierwszych tomach „Chowańców” uprawniały zarówno samych bohaterów, jak i czytelników do przekonania, że to właśnie kot, modrosójka i rzekotka są Przepowiedzianą Trójką, która zapewni przetrwanie Bezkresji. Tymczasem w „Kręgu życia” możemy się przekonać, że wiarą tą dość łatwo zachwiać; Aldwyna zaczynają bowiem nękać poważne wątpliwości co do powodzenia ich wspólnych działań, kiedy w jego łapy trafiają zapiski Kalstaffa, z których wynika, że tylko niektóre przepowiednie się sprawdzają. W tym momencie również czytelnicy mogą zacząć się zastanawiać nie tylko nad tym, kiedy troje głównych bohaterów pokona w końcu nikczemną Paksaharę, ale także czy w ogóle im się to uda.

* *Optymizmem nie napawa zresztą już sam początek „Kręgu życia”, gdzie obserwujemy ucieczkę chowańców i ich towarzyszy z atakowanego przez Armię Umarłych miasta. Niestety nie obywa się wtedy bez poważnych strat, a przecież i bez tych komplikacji powierzona Aldwynowi, Skylar i Gilbertowi misja odszukania i zgromadzenia w określonym miejscu siedmiorga potomków najstarszych i najpotężniejszych zwierząt w Bezkresji wydawała się niezwykle trudna do wypełnienia. Bohaterowie oczywiście nie zrezygnują z wykonania swego zadania, gdyż jest to jedyny sposób na przejęcie kontroli nad Ruchomym Zamkiem, w którym znajduje się Paksahara. Dzięki temu młodzi czytelnicy będą zaś mogli z wypiekami na twarzy obserwować wędrówkę trojga chowańców przez rozmaite fantastyczne krainy Bezkresji, pełne niezwykłych okazów fauny i flory, bo - jak łatwo się domyślić - poszukiwani potomkowie żyją w trudno dostępnych rejonach tego świata.

W „Kręgu życia” nie obejdzie się bez scen mrożących krew w żyłach, krwawych potyczek czy działających na wyobraźnię czytelników magicznych starć oraz nowych sekretów i nieoczekiwanych zwrotów akcji, dlatego podczas tej lektury na nudę z pewnością nie można narzekać. Istotne jest jednak to, że dla autorów nie liczy się jedynie budowanie napięcia i szybkie tempo akcji, lecz zadbali również o głębsze przesłanie całej historii. Młodzi czytelnicy, obserwując przygody Aldwyna, Skylar i Gilberta, będą więc mogli się przekonać - podobnie jak w poprzednich tomach cyklu - jak wielka moc tkwi w prawdziwej przyjaźni. Rozwój wydarzeń w trzeciej części „Chowańców” uświadamia również wszystkim, że nawet w pełnym magii świecie do osiągnięcia sukcesu nie wystarczy sama wiara w przeznaczenie czy przynoszące szczęście talizmany, lecz konieczne jest własne działanie oraz wytrwałe dążenie do wyznaczonego celu. Wszystko to sprawia, że „Krąg życia” jest lekturą nie tylko niezwykle wciągającą, ale także naprawdę wartą polecenia
młodym czytelnikom. Zapewne fanów cyklu ucieszy zaś samo zakończenie, które zapowiada, że bynajmniej nie będzie to ostatnie spotkanie z trójką sympatycznych bohaterów.

Wybrane dla Ciebie

Artysta (nie)amerykański. Bad Bunny — Portorykańczyk, który podzielił USA
Artysta (nie)amerykański. Bad Bunny — Portorykańczyk, który podzielił USA
Eric Clapton już w kwietniu wystąpi w Polsce
Eric Clapton już w kwietniu wystąpi w Polsce
Miała bujne życie intymne. Zna ją każdy Polak, ale nie z tej strony
Miała bujne życie intymne. Zna ją każdy Polak, ale nie z tej strony
Koncert dla człowieczeństwa. Gwiazdy jednoczą się dla Gazy [RELACJA]
Koncert dla człowieczeństwa. Gwiazdy jednoczą się dla Gazy [RELACJA]
Taylor Swift pobiła kolejny rekord. Jej film zapisał się na kartach historii
Taylor Swift pobiła kolejny rekord. Jej film zapisał się na kartach historii
10-minutowe owacje. Widzowie nie dali mu zejść ze sceny
10-minutowe owacje. Widzowie nie dali mu zejść ze sceny
Wystartował Konkurs Chopinowski. Za nami występ dwóch braci z Polski
Wystartował Konkurs Chopinowski. Za nami występ dwóch braci z Polski
Jesień z mocnym uderzeniem. Rusza JuweFest
Jesień z mocnym uderzeniem. Rusza JuweFest
Chopin w popkulturze. Trudno o bardziej uniwersalną muzykę
Chopin w popkulturze. Trudno o bardziej uniwersalną muzykę
Miłość przynosi szczęście, a Taylor Swift jest piekielnie zakochana [RECENZJA]
Miłość przynosi szczęście, a Taylor Swift jest piekielnie zakochana [RECENZJA]
Wciągające, ale złudne. Pokazują inne oblicze dzieł z AI
Wciągające, ale złudne. Pokazują inne oblicze dzieł z AI
"Panie ministrze, proszę się obudzić". Zalewski komentuje sytuację z Sikorskim
"Panie ministrze, proszę się obudzić". Zalewski komentuje sytuację z Sikorskim